reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

Heloł z rana;-)

Elfik- :szok:-:szok:-:szok:-:szok:-:szok: o ja cieeee nie mogę:szok::szok:

Mam na dziś ambitny plan do zrealizowania, co z tego wyjdzie zobaczymy!
Póki co zamiast wziąć się do roboty to siedzę przy kompie:baffled:

Wiecie co, kupiłam sobie takie botki przed tym niedawnym bankietem i po założeniu okazało się, że jeden obcas jest coś nie ten teges, jakoś krzywo przyklejony czy coś, no nie da się w nich chodzić, bo masz wrażenie że zaraz skręcisz kostkę. Oddałam buty do reklamacji i fiuty mi odpisali, że na podstawie ekspertyzy organoleptycznej stwierdzają, że z butami jest wszystko OK. I co ja mam teraz zrobić jak w nich sie naprawdę nie da chodzić:no: Do rzecznika praw konsumenta pisać czy jak? Nie chce mi się tym zajmować dłużej a z drugiej strony szkoda mi wyrzuconej kasy:dry: Te buty jak się na nie patrzy rzeczywiście wyglądają dobrze, tylko po założeniu już mniej:baffled:

Jeśli chodzi o prezenty świąteczne to w tym roku albo będą to jakieś drobiazgi albo tylko słodycze. Łoś kupił sobie prezent na 4 kółkach trochę wcześniej, ja mam swoje fotoksiążki a młoda ma w poważaniu wszelkie zabawki więc raczej nic jej nie kupimy, nie ma gdzie tego magazynować a z drugiej strony szkoda mi wyrzucać zabawki które ma, bo są dobre i niezniszczone. Wszystkie misie z ubiegłego roku siedzą sobie grzecznie na regale u niej w pokoju i sie kurzą:baffled:
Julkę teraz interesują jedynie farby i Krecik.

Byłam z nią wczoraj u dentysty na lakowaniu ząbków. I piszę Wam o tym, bo się wzruszyłam jej zachowaniem. Była taka grzeczna i dzielna :szok: Sama siedziała na fotelu, trzymała sobie ssak w buzi, pomagała świecić tą lampą do utwardzania materiału w zębie. Wczoraj dentystka zalakowała jej dwie czwórki a jutro idziemy na lakowanie dwóch pozostałych. Piątek nie mamy do tej pory:shocked2:

Co tam jeszcze?
Żyję wyjazdem na święta do mamy, mieszkania nie dekoruję w tym roku, bo jak wrócimy to będzie już karnawał hehe:-)

Anikaaa a jak tam Twoja umowa i te sprawy o których mówiłaś, że mają się zacząć dziać w grudniu?:-p

Elenko, dziś czytałam że Saleta nadal jest w śpiączce farmakologicznej:nerd:

Nie no, potrzebuję kopa do roboty!:sorry2::zawstydzona/y:
 
reklama
czesc kochane,:-):-):-):-)

dzisiaj podkarpacie całe w słońcu :-):-), wiec zaraz zabieram sie za sprzatanie bo mam narazie wielka ochotę na to........
muszę sie zacząć nastając świątecznie....

chociaz nadal chora jestem i czuje ze cos mi siedzi w płucach, nie mam ochoty sie wybrac do mojej lekarki, po tej ostatniej aferze z przychodnia i praca, poczekam moze uda sie na pogotowiu , zeby ktos mnie osłuchał....


elf coraz bardziej chylę czoła przed Twoimi wypiekami, piękny domek!!!
 
i to pozwolę sobie Panią szanowną obsztorcować za takie nieładne generalizowanie wszystkich urzędników bowiem: w urzędzie pracuje się tak jak w każdej firmie tylko jest się obwarowanym tysiącami różnych przepisów na które w firmach prywatnych można oko przymknąć a na ręce urzędnika wszyscy patrzą....ale nie daj boże obejdzie się jakiś przepis w urzędzie to skarga za skargą leci...a w chwili obecnej to urzędnicy raczej nie myślą o wigilii tylko o zamknięciu budżetu i jest to najbardziej gorący okres w roku !!! ps. między innymi dlatego teraz tak rzadko bywam na BB
Anikaa, pseprasam:sorry2: chcialam Joasi dodac troszke otuchy to musialam jej napisac ze panie z urzedu UP sa bee;-) ;-) oczywiscie ze nie ma co generalizowac. kazda z nas moze podac przyklady kompetencji i niekompetencji w sektorze prywatnym i panstwowym. ja mam np bardzo pozytywne wrazenia ze spotkania z paniami ze starostwa(podczas wyrabiania paszportu) albo pania z urzedu gminy, ktora zajmuje sie podatkiem gruntowym. z drugiej strony kiedys mialam niestety okazje sie kontaktowac z paniami z UP. byla to totalna kleska.

Oliviaa, a nie chciałabyś jeszcze mi prezentu kupić??? :-):-):-)
a list napisalas do Mikolaja?;-) pisz szybko to moze sie zakrece;-)
idę do roboty, dziś przyjeżdża szef i jak zwykle d**a, nie będzie miał dla mnie czasu :-:)-:)-:)-(
plus mega utrata krwi i w ogóle czuję sie podle :cool::cool::cool:
nara
trzymaj sie Elenka!:tak:

0. Naprawdę powinnaś się zacząć tym zajmować zawodowo, mogłabyś pracować nawet w domu a dodatkowa kaska by wpadła :tak:


1. dzięki :-), rozumiem, ze o zdjeciach mówimy :sorry2:
2. o rany :szok::szok::szok:, oby malutka szybko wydobrzała
3. ratunku, jak Ty dużo prezentów kupujesz :szok::szok::szok: Wy też tak??? My kupujemy prezent Darii, sobie zamówimy perfumy/wodę a rodzicom/teściom/rodzeństwu to tylko jakieś drobiazgi w stylu słodyczy...
0. to nie glupi pomysl, u mnie w okolicy jest conajmniej kilka pan ktore w ramach rozrywki i zarabiania dodatkowych pieniedzy trudnia sie robieniem wypiekow na zamowienie. jak to lubisz Elfik to czemu nie?:-)
1. tak o zdjecia, sliczna jest!
2. czekam na smsa jak jest dzisiaj. troche dziwne mi sie wydaje ze juz im mowia ze tydzien beda w tym szpitalu siedzieli ale nie chce powiedziec co to za cholerstwo:baffled:
3. zwykle kupuje dla rodzicow, siostr, szwagra i chrzesniakow. ale w tym roku sie tak zlozylo ze przyjezdza kolezanki najblizsze. i kupuje im jakis drobiazgi jak kolczyki, plyta dvd "Frida" itp :-)
 
Heloł z rana;-)


Anikaaa a jak tam Twoja umowa i te sprawy o których mówiłaś, że mają się zacząć dziać w grudniu?:-p

heloł..wpadam bo mam tyle roboty ze nie wiem za co się wciąć - hi

a odpowiadając na pytanie to tak :-p:ninja2: a umowę to mam nawet z awansem i ..od kilku dni kierownikuje (na szczescie tylko czasowo :-p)
 
Rany, ale się lenię. Od rana siedzę przed kompem. :-) Pogoda ładna, słonko świeci - zamiast iść z dzieckiem na spacerek ja zakładam klasę na nasza-klasa :-)
mnie ostatnio kolezanka sciga zeby sie zarejestrowac itd. probowalam ale mi co drugie klikniecie wyskakuje ze serwer jest zajety, przeciazony czy cos:no: i sie tylko podenerwowalam i zostawilam sprawe:baffled:

Wiecie co, kupiłam sobie takie botki przed tym niedawnym bankietem i po założeniu okazało się, że jeden obcas jest coś nie ten teges, jakoś krzywo przyklejony czy coś, no nie da się w nich chodzić, bo masz wrażenie że zaraz skręcisz kostkę. Oddałam buty do reklamacji i fiuty mi odpisali, że na podstawie ekspertyzy organoleptycznej stwierdzają, że z butami jest wszystko OK. I co ja mam teraz zrobić jak w nich sie naprawdę nie da chodzić:no: Do rzecznika praw konsumenta pisać czy jak? Nie chce mi się tym zajmować dłużej a z drugiej strony szkoda mi wyrzuconej kasy:dry: Te buty jak się na nie patrzy rzeczywiście wyglądają dobrze, tylko po założeniu już mniej:baffled:

Byłam z nią wczoraj u dentysty na lakowaniu ząbków. I piszę Wam o tym, bo się wzruszyłam jej zachowaniem. Była taka grzeczna i dzielna :szok: Sama siedziała na fotelu, trzymała sobie ssak w buzi, pomagała świecić tą lampą do utwardzania materiału w zębie. Wczoraj dentystka zalakowała jej dwie czwórki a jutro idziemy na lakowanie dwóch pozostałych. Piątek nie mamy do tej pory:shocked2:

Elenko, dziś czytałam że Saleta nadal jest w śpiączce farmakologicznej:nerd:

Nie no, potrzebuję kopa do roboty!:sorry2::zawstydzona/y:
zadzwon do rzecznika praw konsumenta i zaciagnij jego opinii. ja bym sie upierala przy swoim. w takich sprawach jestem zolza:-) tpsa mnie tak wyszkolila:-):tak:;-)
brava dla dzielnej Julci!:-)
co do Salety to chyba codziennie o 12 wdaja oficjalne oswiadczenie o jego stanie. za pol godzinki bedziesz cos wiecej wiedziala.

KOP!!! w mig do roboty matka!!!;-)
a odpowiadając na pytanie to tak :-p:ninja2: a umowę to mam nawet z awansem i ..od kilku dni kierownikuje (na szczescie tylko czasowo :-p)
czasowo gratuluje:sorry2:;-)
 
Cześć :-)

witam się dopiero z kawa, troche póznawo, ale siedzę w robocie i czasu mi brakuje:dry:


Kate, najlesze zyczenia urodzinowe !!!!!!

Joasiu , gratki cytologii, ja sie umówiłam na 4 stycznia na wymaz, bo niestety wcześniej nie było miejsc u mojego gina:sorry2:

Elf, normalnie.....:szok::szok::szok: zrób mi też......;-)
 
reklama
Do góry