reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

a nasz szkrab wczoraj jak mnie ładował po pęcherzu to myślałam, ze się wścieknę a artek się śmiał, że bardzo dobrzękrew tatusia ;) choć nie było to do końca przyjemne uczucie, no ale się cieszę jak mnie kopie, bardzo to lubię :) a dziś mu zamuwię może prenumeratę mamo to ja (dla dodatków).
no i pachwiny mnie coraz bardziej bolą
pozdrowionka
 
reklama
Kaska powodzenia i tak sobie mysle o twojej dzidzi, ze pewnie jeszcze troche posiedzi i jak wyjdzie to moze nie bedzie trzeba trzymac ja w inkubatorze. Niemartw sie najwazniejsze, ze juz jest na tyle rozwinieta, ze moze zyc poza macica. Bedzie dobrze
Mi juz troche lepiej no ale zobacze w nocy, bo wtedy bylo najgorzej. Nos mam zawalony i nic na to nie mam, ale nie ma mi kto isc do apteki a samej nie chce wychodzic, bo na dworzu wiatrzycho i jeszcze mi sie pogorszy.
Kolorowa kredko widze, ze twoj sie smieje jak i moj jak Majka daje mi popalic. Mnie tez jej kopniaki i rozpychanie sie mimo bolu bardzo ciesza wiec moze bol porodowy dzieki naszym dzidziom nie bedzie taki straszny, bo to nie o nim bedziemy myslec tylko o tych szkrabach, ze zaraz z nami beda. Musimy sie pozytywnie do tego nastawic i bedzie znosnie.
Klaudio fajnie, ze juz masz wszystko, mi jeszcze sporo rzeczy brakuje, ale juz niedlugo wyplata.
A ja kaleka rzucalam dzis chleb ptakom i kaktus mi spadl z parapetu na brzuch z takimi duzymi iglami :p ::) Musialam sobie je ciemniega wyciagac.
 
Czesc babulki!Ja bylam wczoraj na wizytce u doktorka.Wrocilam szczesliwa bo mi sie poprawilo,najgorszy czas dlamnie minol.Gin zrobil mojemu dzieciaczkowi usg,wszystko dokladnie posprawdzal,pomiezyl.Slicznie bylo widac serduszko oba przedsionki i komory,piekny kregoslup,symetryczna glowke...itp.Jednym slowem jest ok.Dzidzia nie schodzi na razie nizej.Wazy 1951gram.Doktorek szczesliwy ,ze dotrwalam do tego tygodnia(33tc.)I teraz ze spokojem czekac i jeszcze rosnac. :)
Kasiu o rety za tydzien byc moze bedziesz mama...niesamowite.Ale dzidzia moze jeszcze poczeka.Spotkalam wczoraj u doktorka znajoma ktora rodzila poprzednie dziecko w ten dzien co ja.Od 29tc.byla na silnych tabletkach rozkorczowych pozatym miala zwiazana szyjke macicy i tak do 34 tc.jak jej to w koncu zdjeli to malenstwo ani myslalo na swiat przed czasem sie pchac.I tak bez niczego dotrwala do 38 tygodnia.
Kasiu gdyby jednak twjemu malenstwu sie na ten swiat bardzo spieszylo,to zycze powodzenia,trzymam kciuki.I pamietaj, myslami jestesmy z Toba.
 
A ja w popreznim miesiacu przytylam 4 kilo ::),czyli po kilogramie na tydzien ;D.A w tym miesiacu przytylam niecale kilo :),w czym bobo przybralo na wadze 750g-wiec wlasciwie ja jako ja ;),przybralam okolo250g. ;) :laugh: ;D
 
Aga, no to super, że wszystko w porządku :) Takie wizyty bardzo uspakajają.
Co do tej dziewczyny co była na podtrzymaniu, to mi sie wydaje, że lekarze często trochę na wyrost przepisują te wszystkie lekarstwa. Ja jak powiedziałam mojej ginekolog, ze mam te skurcze, to od razu wypisała mi recepte na fenoterol, ale jakos tak nie byłam do niego przekonana i nawet go nie wykupiłam, a skurcze jakby się ustatkowały :) No i jakbym go kupiła, to pewnie brałabym niepotrzebnie.

A mi jutro zaczyna się 36 tydzień :D Ale super :) Mam tylko nadzieję, że nasz Kajtusiek się nie pospieszy, bo mój mężul w przyszłym tygodniu znowu na tydzień musi wyjechać w delegację :(
 
Klaudia ja tez juz prawie wszystko mam poza wanienka, przewijakiem,i posciela do lozeczka, a w przyszlym tygodniu idziemy z moimi rodzicami kupowac wozeczek ;D ;D ;D
Podejrzewam ze to tylko formalnosc bedzie bo mam juz dawno wybrany i tylko mezul musi kolor zaakceptowac i po krzyku hihihi
 
Maniu,ale ten czas pedzi...O rety ja chyba jeszcze nie jestem gotowa na 2 dziecko :p ::) :laugh: ;D.I co teraz wycofac sie juz nie mozna ;D.A tak powaznie to mnie straszki zaczynaja znowu dopadac-jak ja sobie poradze???Jak sobie maz poradzi z Dorianem jak ja bende w szpitalu???(ta obawa ponoc jest nieuzasadniona :laugh:,ale jest :laugh:
 
A co dzisiaj macie na obiadek??
ja jakos pomyslu nie mam no oczywiscie stalym punktem sa mlode ziemniaki ale co do tego????
 
reklama
jeszcze raz dziękuję  Wam za wsparcie i myślę sobie że lekarze często na wyrost nas straszą może żebyśmy bardziej uważały na siebie ja coprawda leżę jak mi kazano zresztą śpie co chwilkę od tej nieszczęsnej niedzieli

aż mi się początek ciąży przypomniał bo wtedy to całe dnie przesypiałam  :laugh:  
 
Do góry