amusedxxx
Moderator
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2023
- Postów
- 4 286
a pewnie i tak każda urodziny innego dniaAle was dużo na 5.07
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
a pewnie i tak każda urodziny innego dniaAle was dużo na 5.07
No raczej, Ty to ze mną w czerwcua pewnie i tak każda urodziny innego dnia
o to szybko ci wyszedł test ciążowy, tez mam termin na 5.07 a test dopiero sie pokazał 23.10 (a robiłam 2 razy dziennie )Mi wychodzi termin na 5.07.25 z wyliczeń z aplikacji.
Pierwszy test pozytywny wyszedł mi 7 dni przed @ czyli 19.10. Lekarz kazał się pokazać około 5.11 . Strasznie się denerwuje bo w lutym miałam ciążę nie rozwijającą się, i skończyło się zabiegiem łyżeczkowania. Od kwietnia z partnerem się staralismy zawzięcie ale nie wychodziło, po ostatniej próbie nieudanej stwierdziliśmy że odpuszczamy, ja przestałam brać kwas, pojechalismy na urlop, cały tydzień impreza, wiadomo jak to na utlopie.. Dzień po powrocie test pozytywny, co przeraża mnie jeszcze bardziej. Ale w głębi mam nadzieję, że tym razem mimo wszystko fasolka będzie rosła
tak czytałam juz o tym też więc liczę na to że będzie dobrze. No właśnie sama jestem zdziwiona że tak szybko. W tamtej ciąży miałam cień cienia dopiero w dzień @o to szybko ci wyszedł test ciążowy, tez mam termin na 5.07 a test dopiero sie pokazał 23.10 (a robiłam 2 razy dziennie )
tak mówią że do terminu spodziewanej miesiączki ciąża jest chroniona jest zasada wszystko albo nic, czyli jak jakies czynniki były toksyczne to albo zadziałaja tak że ciąza by sie nie zagnizdziła ale jak juz dojedzie do rozwoju to bedzie sie rozwijać. więc mozna miec sporo nadzieji ze bedzie dobrze
Nie ma obowiązku robienia przyrostu bety, ja robiłam bo mam za sobą kilka strat. Ale nawet dobry przyrost bety nie daje gwarancji że będzie ok. Tylko zły przyrost w zasadzie to pewność że będzie zleJa też się cieszę na lipiec, bo zawsze chciałam aby moje dziecko urodziło się w miesiącach letnich sama jestem z końcówki kwietnia więc też może być.
Czy ktoś nie robił jeszcze przyrostu bety oprócz mnie? Ja nie mam kiedy iść w tym tygodniu i pójdę dopiero za tydzień. Bardzo się denerwuje ale narazie nie mam wyjścia. To moje pierwsza ciąża.
Wiem rozumiem, ale chyba i tak zrobięNie ma obowiązku robienia przyrostu bety, ja robiłam bo mam za sobą kilka strat. Ale nawet dobry przyrost bety nie daje gwarancji że będzie ok. Tylko zły przyrost w zasadzie to pewność że będzie zle
ja też betę robiłam tylko dlatego, że mam za sobą straty i chciałam sprawdzić czy rośnie prawidłowo.Wiem rozumiem, ale chyba i tak zrobię
A jakie macie objawy?
Ja czuję się dobrze i mam dużo energii w sobie aż ciężko mi zasnąć, gdzie zawsze po 5 minutach urywał mi się film. czasem mnie zemdli albo jestem mega głodna. I w sumie to tylko brzuch mnie boli: czuję ciągnięcia na środku brzucha i po boku. Czasem również zakują mnie jajnikija też betę robiłam tylko dlatego, że mam za sobą straty i chciałam sprawdzić czy rośnie prawidłowo.
Z objawów to póki co nie jest źle, męczy mnie wieczorami zgaga, w ciągu dnia ciągną jajniki, poza tym miałam jakieś 10 dni biegunkę, a potem zaparcia byłam też senna potem mi przeszło i dzisiaj znowu chce mi się spać.
Największy objaw to, że mnie wszystko wqr**a strasznie mnie irytuje dużo rzeczy w pracy i czuję, że szybko się odpalam