Czy któraś jest jeszcze przed wizytą żeby zobaczyć zarodek z serduszkiem? U mnie dzisiaj 6+2 i żałuję, że nie zapisałam się do lekarza w tym tygodniu
bo czekam do 21.11 i to czekanie mnie chyba wykończy, zwłaszcza, że większość z was ma już za sobą taką wizytę.
Caly czasz obawiam się, że cos jest nie tak, a kolejne prywatne wizyty to koszt 350-400 zl
, a i tak bede musiala isc tego 21.11 bo konczy mi sie zwolnienie i dopiero wtedy mogą mi przedłużyć.
Oszaleje zwlaszcza jak czytam przykre doswiadczenia nie ktorych z was