reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2022

reklama
Madzia u Ciebie tez będzie dobrze!!!
Sioooo wyganiam wszystkie złe myśli bo zaraz się zestresuje wszystkie co maja wizyty jutro i pojutrze…

Dziewczyny musimy myslec pozytywnie!!
Zaraz wszystkie skończymy 1 trymestr :)
Każdego dnia jesteśmy coraz bliżej końca :)
Ja codziennie czekam do polnocy, zeby aplikacja pokazala dzien do przodu…🤦🏼‍♀️
 
Myślę, że powiedziałas dzisiaj glosno to, co kazdej z nas przeszlo przez glowe i spedza sen z powiek. Ja tez mam takie mysli, maz juz nie moze mnie sluchac. Kazda wizyta to dla mnie taki stres, ze nie pamietam drogi na zadna. A te tygodnie miedzy nimi to wiecznosc. Wszystkie tu trzymamy kciuki ✊🏻✊🏻 daj znac po 🙂
Ja to już mam dość siebie, zrobiłam nifty no i myślę będą wyniki powiem dziecia. Tak teraz znow myślę co jeżeli serduszko nie bije, że powiem po wizycie. Boże zwariować można. Mnie dziewczyny tak gniecie brzuch zaraz pod piersiami. Dół brzucha mam już bardziej wypukły ale też górę zaczyna wypychać. U was też? U mnie 11+2
 
Ja dziś wstałam córkę wyprawiłam do szkoły potem młodsza zawiozłam do przedszkola, wróciłam trochę ogarnęłam, zjadłam i poszłam spać. Masakra. Ale dziś w nocy co chwilę mój pies mnie budził, nie wiem co się jej działo. Od 5 nie spałam. Potem rano przed wyjazdem do przedszkola patrzę a pies mi kupę na dywan zrobił. Boże płakać mi się chciało. Myślałam że umrę sprzątając 😭
 
Ja codziennie czekam do polnocy, zeby aplikacja pokazala dzien do przodu…🤦🏼‍♀️

Każda z nas robi wszystko co należy…
Dba o siebie, reguralnie chodzi do lekarzy, na badania, dobrze się odżywia itp…
Dajemy naszym fasolkom wszystko co najlepsze od samego poczęcia…
Róbmy to dalej i nie odkładajmy im złych emocji…tylko taki mamy wpływ realnie na to patrząc….

Ja wiem ze strach o dziecko nie mija już nigdy…
Co dZien przechodzą mi lęki przez głowę choć mój syn ma 13 lat…
Takie jest już macierzyństwo…
Ale każda zła myśl generuje kolejne i kolejne…
Ucinajcie je w odpowiednim momencie, bo nakręcić się jest bardzo łatwo a to tez dzieciakom nie służy…
Jak tylko przyjdą Wam złe myśli odwróccie je i pomyślcie pozytywnie o swojej sytuacji…
 
reklama
Dziewczyny ja za chwilę mam wizytę. Jestem 2 w kolejce. Stresuje się strasznie, ale ja mam plamienia więc wiecie... trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok😘🤞
nie stresuj sie ja mialam plamienie w niedziele, ale lekarka mowila ze nic nie poradze na to czy poronie czy nie, jestem obstawiona lekami ze wszystkich stron i jak one nie pomoga to nic mi nie pomoze :( wiec juz sie przestałam tym stresowac bo i tak co ma byc to bedzie, nic nie zmienie, nie mam na to wplywu... :)
 
Do góry