reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2022

reklama
Ten pierwszy na pewno i wydaje mi sie ze ten drugi także. Nie wiem czy jest to uwarunkowane jakimś wiekiem dziecka… szczerze nawet o to nie pytałam. Wiem ze robili to w Kajetanach.
Corki mojego brata tez miały ten problem, jedna jest po zabiegu, obie noszą aparaty. Lekarz w Kajetanach powiedział, Żr jak starsza nie straci całkowicie słuchu do 13 roku życia to będzie cud. Póki co ma 9 i słyszy w aparacie, ale ciężko zapomnieć takie słowa 😢
 
Corki mojego brata tez miały ten problem, jedna jest po zabiegu, obie noszą aparaty. Lekarz w Kajetanach powiedział, Żr jak starsza nie straci całkowicie słuchu do 13 roku życia to będzie cud. Póki co ma 9 i słyszy w aparacie, ale ciężko zapomnieć takie słowa 😢
No ten mały w ogóle nie slyszal. Nie miał błony bębenkowej. Miał wszczepiany implant żeby mógł odebrać jakikolwiek dźwięk i poza tym aparat na uszko… także może w jej wypadku tez teraz byłby możliwy taki implant.
 
Jak tak czytam tu na forum to dużo z was poronilo i ja tez się boje ze to może mnie spotkać 😭🥶😱 tez macie taki strach ?
Pewnie, że się stresuję. Ale szczerze mówiąc, myślałam, że będę o wiele bardziej świrować ;p Po moim poronieniu moja mama (która zresztą też doświadczyła poronienia w tym samym tygodniu co ja) powiedziała, że w kolejnej ciąży trzeba żyć z dnia na dzień - w "normalnym życiu" też nie zastanawiamy się, czy za dzień/dwa/tydzień będziemy żyć, bo byśmy ześwirowali. I tego się trzymam. Na razie, raz lepiej raz gorzej, ale mi wychodzi ;)
 
Ja to mam tak rano wstaję pelna energi bez mdłości po śniadaniu przychodzą mdłości a jak nie przychodzą to zaczyna się panika. Ale nie na długo bo przychodzą kolo 12 juz na 100% później zdycham modląc się żeby przeszlo. Przechodzi zazwyczaj kolo 16 na godzinę bo po 17 przychodzą mdłości z bólem głowy i zmęczeniem takim ze jak nie pójdę spać to nie mam możliwości funkcjonować. I zauważyłam że tak jest od tyg codziennie
 
BB025A03-E47C-4AF8-AC71-CC2A64574C70.jpeg
 
reklama
Dziewczyny mam pytanie.
Byłam we czwartek u ginekologa. Robił mi usg dopochwowe. Następnego dnia czyli wczoraj zauważylam, że momentami śluz jest jasnobrązowy lub jak kawa z mlekiem. Ale nie cały dzień, tylko głównie przy podcieraniu. Czy któraś tak miewa właśnie po usg? Dzisiaj odrobinę zauważyłam, ale już znacznie mniej. Brzuch mnie w ogóle nie boli. Narazie się nie martwię, bo wiem że tak się może zdarzyć i nic się nie nasila. Z ciążą wszystko ok.
A druga sprawa to czekam na wynik wymazu pcr i się stresuję 🙈
Mam to samo 🤦 w czwartek USG a wczoraj śluz kawa z mlekiem i zawał 🙈 dzisiaj odrobinę też ale już jest normalny. Mam sporą nadżerkę i mówiła, że mogę mieć plamienia po bardziej energicznym seksie, dlatego wytłumaczyłam sobie, że gemeranie głowicą mogło mieć podobny wpływ i odpukać narazie spokój 🙈
 
Do góry