reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2022

Ja dziewcyzny przez dwa lata pandemi nie uważałam na siebie w ogóle. Chodziliśmy cały czas w tłum, do bawialni, na imprezy, po restauracjach, miałam wiele razy bezpośredni kontakt z osoba zakażona i mi nic nie było. Od tygodnia siedzę w domu wzięłam dziecko z przedszkola bo nie chciałam żeby coś przyniosło i wczoraj mnie rozłożyło na łopatki a dziś test pozytywny. Także nie ma reguły. W ciąży odporność jest obniżona i należy na siebie uważać.
My z mężem też wcale na siebie nie uważaliśmy. Miałam bezpośredni kontakt przez 2 godziny z moją siostrą. Dwa dni później powiedziała, że ma COVID. I co? Nic mi nie jest do tej pory. Teścio też przechodził COVID i miałam z nim kontakt tyle razy zanim się dowiedział i nic mi nie było
 
reklama
Hej hej witam w 7t :) 7 tydzień powitał mnie takimi mdlosciami ze szok. Ale wymiotow brak na szczęście. Chociaż sobie myślę że może jakbym zwymiotowała było by mi lżej ale wiem że to nie prawda.

Tak was zapytam ci do covida dziewczyny znacie kogoś kto 2 razy miał. Bo tak sobie ostatnio z mężem analizowałam znajomych swoich którzy byli chorzy i zastanawiałam się nad prawdopodobieństwem zachorowania drugi raz.
 
Cześć dziewczynki 😉 tydzień się nie odzywałam ale czytam Was cały czas, starałam się wyluzować trochę ale średnio mi to wyszło 🤦‍♀️ U mnie dziś 6+1. Powiem Wam że cały tydzień czuje się dziwnie, to moja pierwsza ciąża i to bliźniacza z tego co było widać na 1 USG. Pocieszcie mnie że też tak macie i nie mam się czym martwić. Że Wam zimno to już przeczytałam więc to mnie uspokoiło, bo przez 2-3 dni myślałam że jakaś choroba mnie bierze, raz duszno, uderzenia gorąca, potem osłabienie i dreszcze. Nie mam gorączki, raz się zdarzyło 37 ale podobno w ciąży to normalna temperatura. Do tego mam mnóstwo śliny, masakra... no i popołudniami jak wrócę z pracy obowiązkowo drzemka. Od kawy czarnej mnie odrzuciło, póki co nie wymiotowałam ale często czuje że mnie muli. Najchętniej to bym leżała. Zastanawiam się czy nie isc już moze na l4. Uff to by było na tyle.
Wiesz w ciąży bliźniaczej objawy mogą bardziej nasilone 😉 żadne pocieszenie, ale dasz sobie radę napewno. Ja w 1 ciąży miałam taki silny ślinotok. Ale przeszło po jakimś niedługim czasie i tak to objaw ciąży.

A co do bólów głowy, ja jestem migrenowcem. Nie ma praktycznie miesiąca żebym nie miała. Na szczęście od października nie miałam żadnego ataku. W tym momencie jedynie co można zażyć to paracetamol, plastry które się nakleja na czoło np apap ice, maść tygrysia do smarowania skroni, olejek eteryczny np miętowy. Jeszcze są klipsy do akupresury, aczkolwiek gdzieś wyczytałam, że w ciąży nie wolno stosować bo może powodować skurcze macicy.
Zetknęłam się jeszcze na tik toku z profilem o nazwie refleksologia. Dziewczyna pokazuje jak sobie radzić z różnymi bólami. Wrzucam screena 🙂 warto sobie tam wejść i pooglądać.
 

Załączniki

  • Screenshot_20211127-095900_TikTok.jpg
    Screenshot_20211127-095900_TikTok.jpg
    241,9 KB · Wyświetleń: 52
A jak się dzisiaj czujecie? Ja dzisiaj w miarę tylko brzuch mnie trochę boli. Piersi jak narazie nie, ale czuje, że niedługo się zacznie hahaha. Zjadłam rano na śniadanie gulasz mojej mamy 😂😂 nic innego mi nie wchodziło 🤦🏼‍♀️ Jak poczułam zapach wędliny to aż odskoczyłam hahaha 🤣 zobaczymy co będzie później. Jakie macie plany na dzisiejszy dzień ? Ja planuje spakować trochę rzeczy już do walizki. Wyjazd w środę to już malutko czasu zostało. Z tego stresu już sama nie wiem co mam ze sobą zabrać. Będę pakować wszystko co w rączkę wpadnie 😂😂😂
 
Ja coś dziś od rana glupie myśli mam. W poniedziałek wizyta oby tylko bylo oki. Jakos dzis brzuch mnie ciagnie i rosół śmierdzi bo od rana gotuje 😁 oby to były znaki dobrze rozwijającej się ciąży. Wiecie ja też myślę czy nie iść na l4 Ale właśnie że względu na covida . W pracy mam styczność z dużą ilości osób mam 45 osób na zmianie A ostatnio też dużo pozytywnych było i są na kwarantannie
 
My z mężem też wcale na siebie nie uważaliśmy. Miałam bezpośredni kontakt przez 2 godziny z moją siostrą. Dwa dni później powiedziała, że ma COVID. I co? Nic mi nie jest do tej pory. Teścio też przechodził COVID i miałam z nim kontakt tyle razy zanim się dowiedział i nic mi nie było
Dlatego wcześniej pisałam że moze są ludzie którzy są odporni na tego wirusa i nie zlapie ich. Tak jak moja siostra mieszkała z 2 osobami chorymi w marcu teraz mieszka z teściami którzy chorzy i też nic

A co do odporności w ciazy czy jest słabsza hmm w moim przypadku właśnie jest lepsza jak z córką bylam w ciąży jak normalnie przeziębiałam się raz na miesiąc zima tak wtedy wogole a bylam w ciąży na przełomie jesień zima wiosna bo w kwietniu urodziłam
 
reklama
Do góry