Jestesmy tu z Tobą nadal [emoji3590]. Myślę, że każda z nas ma nie raz takie dni, ze by się zapłakała, też to przerabiałam, mimo, że ogolnie nie mogę narzekać. Co najwyzej mnie mdlosci i bole glowy wykanczaly, ale nie mam cukrzycy, problemow z tarczycą, odpukac poki co wszystko ksiązkowo, a i tak byly dni ze bylo mi strasznie zle… Pozwol sobie na to, masz prawo miec gorsze dni i popłakac sobie i pokrzyczeć, produkujesz teraz Człowieka, no kurde to nie jest prosta sprawa. Moze spraw sobie jakis prezent, nie wiem moze mega wygodną poduchę ciążową?