Miazolinka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2021
- Postów
- 237
Wg om mam na 19.07A która ma na 16-17.07?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wg om mam na 19.07A która ma na 16-17.07?
Ja na 12 lipca z USG więc blisko z OM na 15 ale wyszło na to że ciąża trochę starsza.Czy któraś ma termin porodu z OM na 10 lub 11 lipca?
W poprzednich ciążach u mnie tak było i teraz tez tak będzie, o ile będzie można. Muszę zapytać swojego doktorka czy mogę przyjść z mężem, ale myśle ze jemu to akurat nie robiDziewczyny te z terminem z pierwszej połowy lipca którego grudnia macie prenatalne? (Ja mam 22 grudnia)
Tak zaczęłam się zastanawiać.... kiedy zabieracie ojca maleństwa na USG?
To moja pierwsza ciąża i nie mam doświadczenia. Myślałam że to się idzie razem jak już ciąża jest mocno zaawansowana, może połówkowe czy coś.... a teraz mignęło mi gdzieś w necie, że prenatalne to się robi przez brzuch i że wtedy pierwszy raz ojciec może zobaczyć też dzidzie.
Co myślicie?
U mnie z OM wychodzi 12.07.Ja na 12 lipca z USG więc blisko z OM na 15 ale wyszło na to że ciąża trochę starsza.
Kochana ja z tym problemu tez nie mam ale moj….. raz był przy badaniu na fotelu, odwrócony plecami i za parawanem poprosił mnie żebym więcej go nie zabierała, ze czuje się niekomfortowo na sama myśl ze on (gin) zaglada mi „tam„ teraz przed pierwsza wizyta od razu mi powiedział ze owszem pojedzie ze mną ale nie wchodzi do gabinetu, mam go zabrac dopiero jak będzie przez brzuchZapytam z czystej ciekawości : czemu nie chcecie aby Wasi mężowie/ partnerzy byli jak USG jest dopochowowe? Koleżanki/ ciotki / ojca / matki nie wzięłabym na USG dopochwowe, ale nie mam najmniejszego problemu z obecnością męża.
Trzymaj się kochana! Dużo zdrówka Wam życzę najważniejsze ze z dzieckiem wszystko okeyOstatnio pisałam wam, że tak okropnie wymiotowałam. Przeszło mi o północy. Wstałam pełna energii. Przyszła do mnie moja przyjaciółka. Poszłyśmy na zakupy, później piekłyśmy pierniczki razem i obiad robiłyśmy. Wszystko było dobrze. Później poszłyśmy do kina na film. Wróciłam i o 21 się znowu zaczęło. Wymiotowałam do wczoraj rano. Pisałam do Pani doktor. Powiedziała żebym poczekała do 13:00 jak nie przejdzie to szpital. Oczywiście wymiotowałam z krwią. O 10 zaczęłam wymiotować już bez przerwy. Chłopak przyjechać z pracy. Spakował mnie. Oczywiście wcześniej zadzwonił do Pani doktor i powiedział, że za moment wyjeżdżamy z domu i jedziemy na szpital. Dojechaliśmy na miejsce. Po drodze wymiotowałam jeszcze dwa razy. Na miejscu była już Pani doktor. Przyjęła mnie na oddział. Zrobiła USG. Wszystko było w porządku. Oczywiście podczas badania też zwymiotowałam, ale co ja mogłam poradzić jak leciało ze mnie jak z kranu. Zatrzymali mnie na kontrol. Teraz już nie jest tak źle. Zwymiotowałam tylko raz. Prawdopodobnie wyjdę ze szpitala pojutrze jak nic się nie będzie już działo
Przepraszam, że się nie odzywałam, ale nie miałam prawie wcale siły. Dzisiaj trochę wzięłam laptopa i popracowałam z nudów, ale tak to leżałam.
Tak wgl to słyszałam bicie serca mojego maluszka, cudne uczucie
Tak. wczoraj jaka mialas wielkość zarodka?@HappyBabyMama ja mam prenatalne 05.01 i będę równo w 13 tygodniu. [emoji3526] Jesteśmy w tym samym czasie ?
U mnie tez z OM 12.07 z usg 9.U mnie z OM wychodzi 12.07.
Ja na 12 lipca z USG więc blisko [emoji16] z OM na 15 ale wyszło na to że ciąża trochę starsza.