reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2022

20211214_180341.jpg
Ja już po wizycie. ;-) wszystko jest ok. Prenatalne 28 grudnia. A już jest ta zamknięta grupa?
 
reklama
Majka skoro pracujesz to Twój pracodawca odkłada na Ciebie składki - więc to są Twoje pieniądze, należy Ci się możliwość przejścia na L4 bo na to zapracowałaś!
wiem... i naprawdę jestem solidnym pracownikiem, l4 omijałam szerokim łukiem, ale mam jakieś takie szalone poczucie obowiązku, no i że zostawiam w biurze dziewczyny, które już są na mnie wściekłe... 🤯 boję się, że jak wrócę za 1,5 roku do pracy zawodowej to totalnie wypadnę z obiegu (jestem radcą prawnym) i że nie nadrobię zmian w przepisach. Mam wrażenie, że w firmie wszyscy patrzą na mnie jak na oszustkę.
 
Daj spokój, nie jesteś żadna oszustka. Należy Ci się L4 za te lata przepracowane. Myśl teraz o sobie i o dziecku.
wiem... i naprawdę jestem solidnym pracownikiem, l4 omijałam szerokim łukiem, ale mam jakieś takie szalone poczucie obowiązku, no i że zostawiam w biurze dziewczyny, które już są na mnie wściekłe... [emoji2962] boję się, że jak wrócę za 1,5 roku do pracy zawodowej to totalnie wypadnę z obiegu (jestem radcą prawnym) i że nie nadrobię zmian w przepisach. Mam wrażenie, że w firmie wszyscy patrzą na mnie jak na oszustkę.
 
Czy znajdę spośród Was kogoś kto choruje na nerwicę lękową + stany depresyjne, kto jest dalej na lekach lub odstawił w ciąży? Walczę o każdy tydzień żeby nie wracać jeszcze do leków, ale nie wiem ile wytrzymam. Może ktoś ma już jakieś przemyślenia w tym temacie?
 
reklama
Czy znajdę spośród Was kogoś kto choruje na nerwicę lękową + stany depresyjne, kto jest dalej na lekach lub odstawił w ciąży? Walczę o każdy tydzień żeby nie wracać jeszcze do leków, ale nie wiem ile wytrzymam. Może ktoś ma już jakieś przemyślenia w tym temacie?
Chodzisz na jakąś terapię?
 
Do góry