reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2022

Ja tylko nie kumam czemu to kobiety kobietom takie teksty serwują. Ja też uwielbiam słuchać o tym jak to teraz matki mają dobrze, bo pieluchy jednorazowe są, a dawniej to się prało i gotowało. I licytacja się zaczyna 😂. Ale już te same kobitki nie pamiętają, ze miały np w domu mamę, ktora sprzątala i gotowała. Dla mnie porownywanie macierzyństwa to jak licytowanie kto gorzej poród przeszedł… Kiedys uslyszalam od kolezanki, ze ona gorzej okres przechodzi niz ja porod przeszlam (nie rodzila sn). Ja nie kwestionuję, że moze miec koszmarne bole miesiączkowe, ale jak jest w stanie określic ze boli ją bardziej niż mnie podczas porodu? 🤷‍♀️
Mój mąż kiedyś był wyrwać zęba, czekałam na niego w poczekalni. Wychodzi cały blady, spocony i mi mówi Boże jaki ból gorszy niż poród 🤣🤣🤣
 
reklama
Ja tylko nie kumam czemu to kobiety kobietom takie teksty serwują. Ja też uwielbiam słuchać o tym jak to teraz matki mają dobrze, bo pieluchy jednorazowe są, a dawniej to się prało i gotowało. I licytacja się zaczyna 😂. Ale już te same kobitki nie pamiętają, ze miały np w domu mamę, ktora sprzątala i gotowała. Dla mnie porownywanie macierzyństwa to jak licytowanie kto gorzej poród przeszedł… Kiedys uslyszalam od kolezanki, ze ona gorzej okres przechodzi niz ja porod przeszlam (nie rodzila sn). Ja nie kwestionuję, że moze miec koszmarne bole miesiączkowe, ale jak jest w stanie określic ze boli ją bardziej niż mnie podczas porodu? 🤷‍♀️
Oooj taaak , i pralek nie było, i wodę ze studni trzeba było wpierw zaczerpnąć , i 5dzieci się miało a tam krowy w oborze i świnki i gąski ... U mnie każdej kobiecie w ciąży sie to wmawia.

I też pamietam jak mi mama kiedyś opowiadała, że nawet jak sie jest w ciąży to okres nawet pół roku można mieć. Zapytalam ją niedawno kto tak miał, okazało się że babcia więc zapytałam z kim chociaż już przypuszczałam że już wiem ... bo to dziecko urodziło się martwe, więc też wyjaśniłam mamie co jest normalne a co nie.
A druga babcia też straciła dziecko w zaawansowanej ciąży i w tamtych czasach nawet sie o tym nie mówiło. To był temat tabu. Przypuszczam że z całej rodziny tylko ja wiem że było bo babcia raz mi się wygadała w płaczu a potem nigdy nie chciała juz o tym rozmawiać i kazała mi obiecać że nikomu nie powiem 😥 także czasy wtedy były takie sobie. Pewnie inaczej w miastach ale i inaczej gdy się gdzieś w zapadnietej wsi mieszkało.
 
Mój mąż kiedyś był wyrwać zęba, czekałam na niego w poczekalni. Wychodzi cały blady, spocony i mi mówi Boże jaki ból gorszy niż poród 🤣🤣🤣
Są takie symulatory bólu porodowego i nieraz sie zastanawiałam czyby tego nie kupić i potem na imprezie rodzinnej dać jakiemuś facetowi do przetestowania 😅
 
Mnie dzisiaj znowu ciagnie brzuch. Jakby na okres. Wczoraj to klujace „cos” w boku, dzisiaj brzuch na zmiane z pachwinami. Plus troche plecy. Latam jak wariatka do wc sprawdzac „co tam”. Ocipiec idzie. Boli zle, nie boli niedobrze. Mam nadzieje, ze Bobek robi sobie miejsce.
Mnie wczoraj zupełnie przestało boleć wszystko, cały dzień byłam zadowolona ale wieczorem już wpadłam w panikę że bobo się zatrzymało i całą noc kręciłam. Dziś dolegliwości wróciły, tu ciągnie, tam kuje i w plecach boli, a teraz se myślę jaka głupia jesteś 🙈 dzidzia dała ci dzień luzu i panika 😁
 
Jak bedzie dalej tak źle jak dziś to myślę, że warto poruszyć temat z lekarzem. Ja jestem na tabletkach, bo bez nich pewnie by mnie czekał szpital, ale ja to z toalety praktycznie nie wychodziłam.

Wczoraj skończyło się na 10 razach mam nadzieje, że dzisiaj już będzie lepiej taka byłam wykończona, że dopiero wstałam, ale już jest mi niedobrze [emoji1785]
 
No niestety, człowieki mają dobre chęci,ale jak wiadomo dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. Ciężko to porownać, ale mnie np wkurza jak mi ktoś mówi, że ciąża to nie choroba i co to ma byc, ze kobiety na zwolnienia od razu idą. Ja bym taką osobę w trakcie jelitówki wysłała do pracy, ciekawe czy też by mowiła ze to nie choroba…
Taaaa a najlepiej już jak mi facet jakiś mowo ciąża to nie choroba to mam ochotę zabić 😅😂🤣
 
reklama
Do góry