reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2022

Masz jakieś jakies alergię?
Mój mąż ma pokarmowe na jajko i tak samo reaguje kibelek przeczyszcza go.
Akurat na jajko ma od roczku ale np dosyć niedawno wyszła mu marchewka i dochodzą inne które trzeba obserwować
Wiesz co nie robiłam testów, wybieram się na nie i dojechać nie mogę 🤣 ale tylko po czystym jajku mam takie akcje, przebolała bym gdyby to była tylko biegunka ale ból jest wtedy tak okropny ze zawroty głowy mam. Po ciąży pewnie dojdą kolejne rzeczy. Aaa zapomniałam że 2 lata temu też rzepak doszedł a wcześniej nic a nic. Dr też moja mówi że hashimoto na które się leczę napewno się przyczyniło
 
reklama
właśnie, dlazego nie wskazane ? Jajko gotowane jest w zamknietej skorupce która jest we wrzacej wodzie więc jest podana obróbce termicznej.

Inaczej jest z surowym jajkiem, np kogel-mogel ale gotowane można jeść.
Teoretycznie jest możliwe przejście bakterii do środka jaja, jednak zdarza się to zdecydowanie rzadziej. Środek jaja jest otoczony błoną, która oddziela go od skorupki. Przerwanie tej błony może sprzyjać zakażeniu. Z pewnością nie należy jeść jaja na miękko jeżeli widzisz, że skorupka jest chociaż trochę uszkodzona.
 
Dziewczyny ale wy miałyście porody.. Ja to przyjechałam do szpitala około 3 w nocy z regularnymi skurczami co 3/4 minuty. Myślałam, że jak się takie regularne zrobiły to szybko pójdzie, a tu nic. Przyjechałam z rozwarciem na 1 palec, a skończyłam z rozwarciem na 2 palce po końskich dawkach oksytocyny i zastrzykach, nawet nie chce wspominać tylu godzin w bólach z tak marnym skutkiem. Skończyło się cesarka o 14, bo mały tracił tętno. Lekarz przy cesarce mówił, że on by mi nawet nie zszedł do kanału, był dwa razy owinięty pępowina wokół szyi i raz wokół nogi. Ale powiem wam szczerze, że mimo ogromnego bólu, jakby moje rozwarcie postępowało to poród jest serio do przeżycia. Jeżeli jest postep to zupełnie co innego niż tyle godzin w bólu bez celu.
 
Jeśli skorupka jest uszkodzona to jak wrzucisz do wrzątku to i tak pęknie.
Tak na dobrą sprawę to masa rzeczy jest niewskazana np tłuszcze trans, fastfoody a tu niemal 80% babek jest już po conajmniej 1 Drwalu, Pizzy i kebabie 😅
Jak dla mnie możecie nawet tatara sobie jeść😅
Każdy ma swoje podejście do życia. Niektórzy mają pecha i wolą nie ryzykować, A inni podchodzą do wszystkiego lajtowo.
Ciężko mi było znaleźć się w obecnym stanie więc pewnie dlatego tak dmucham na zimne.
 
reklama
Do góry