Mom2B
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2021
- Postów
- 11 756
Oczywiście w szpitalu 30 km z mojego miejsca zamieszkania mnie nie przyjmą bo covidowy wiec wysyłają mnie do szpitala 70 km do Opola … No nic jedziemy@Marta1raz daj znać, oby było ok
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Oczywiście w szpitalu 30 km z mojego miejsca zamieszkania mnie nie przyjmą bo covidowy wiec wysyłają mnie do szpitala 70 km do Opola … No nic jedziemy@Marta1raz daj znać, oby było ok
Boże pier... covid, szlag mnie trafia jak coś takiego słyszę. Trzymamy kciuki, napewno będzie dobrzeOczywiście w szpitalu 30 km z mojego miejsca zamieszkania mnie nie przyjmą bo covidowy wiec wysyłają mnie do szpitala 70 km do Opola … No nic jedziemy
Skąd jesteś kochana jeśli mogę zapytać ?Oczywiście w szpitalu 30 km z mojego miejsca zamieszkania mnie nie przyjmą bo covidowy wiec wysyłają mnie do szpitala 70 km do Opola … No nic jedziemy
Dziękuje ci jestem z Praszki, takie małe miasto w oleskim.Skąd jesteś kochana jeśli mogę zapytać ?
Krwawisz nadal czy masz uczucie że się uspokoiło ? Będzie dobrze, zobaczysz.
Dołączysz do grona tych z nas które leżakują i byczą się całymi dniami ❤
Teraz w każdym szpitalu pierwsze co to robią test i pytają czy jesteś zaszczepiona/y a dopiero potem co ci jest.
I u mnie się przy tych dwóch razach dopytywali czy na pewno krwawie czy tylko plamię ( tak jak gdybym wypływ żywej krwi mogła pomylić z dwoma ciemnymi plamkami... ) . Potem te wypisywanie danych osobowych, karta covidowa czy mam gorączke, czy miałam kontakt... potem czekanie aż poproszą, badanie ciśnienia, ponowny wywiad co ci jest ... i dopiero potem na oddział ginekologiczny.
Cierpliwości niestety u nas trzeba mieć dużo.
Marta będzie dobrze ❤❤❤
Zazdroszczę! Ja niestety ale muszę być w szpitalu conajmniej 4 godziny przed porodem… ze względu na konieczność podania antybiotyku… GBS mam dodatni także…Ja przy pierwszym i póki co, jedynym porodzie tez czułam się świetnie. Od odejścia wód do tulenia małej minęło 1,5h, byłam całe 45 min na porodówce, na którą dotarłam z 9cm rozwarcia. Miałam malutkie pęknięcie, ale po 2h kangurowania na pytanie jak się czuje odpowiedziałam, że świetnie, za 15 min mogłabym urodzić drugie, żeby mieć już z głowy
Trzymam kciuki za Was.Teraz i ja mam krew…. Jadę na sor, oby mnie przyjęli…. kur… wiecznie coś ;(