reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2022

reklama
Oczywiście w szpitalu 30 km z mojego miejsca zamieszkania mnie nie przyjmą bo covidowy wiec wysyłają mnie do szpitala 70 km do Opola … No nic jedziemy
Skąd jesteś kochana jeśli mogę zapytać ?
Krwawisz nadal czy masz uczucie że się uspokoiło ? Będzie dobrze, zobaczysz.
Dołączysz do grona tych z nas które leżakują i byczą się całymi dniami 😊👍

Teraz w każdym szpitalu pierwsze co to robią test i pytają czy jesteś zaszczepiona/y a dopiero potem co ci jest.
I u mnie się przy tych dwóch razach dopytywali czy na pewno krwawie czy tylko plamię ( tak jak gdybym wypływ żywej krwi mogła pomylić z dwoma ciemnymi plamkami... ) . Potem te wypisywanie danych osobowych, karta covidowa czy mam gorączke, czy miałam kontakt... potem czekanie aż poproszą, badanie ciśnienia, ponowny wywiad co ci jest ... i dopiero potem na oddział ginekologiczny.

Cierpliwości niestety u nas trzeba mieć dużo.
Marta będzie dobrze ❤❤❤👍
 
Skąd jesteś kochana jeśli mogę zapytać ?
Krwawisz nadal czy masz uczucie że się uspokoiło ? Będzie dobrze, zobaczysz.
Dołączysz do grona tych z nas które leżakują i byczą się całymi dniami 😊👍

Teraz w każdym szpitalu pierwsze co to robią test i pytają czy jesteś zaszczepiona/y a dopiero potem co ci jest.
I u mnie się przy tych dwóch razach dopytywali czy na pewno krwawie czy tylko plamię ( tak jak gdybym wypływ żywej krwi mogła pomylić z dwoma ciemnymi plamkami... ) . Potem te wypisywanie danych osobowych, karta covidowa czy mam gorączke, czy miałam kontakt... potem czekanie aż poproszą, badanie ciśnienia, ponowny wywiad co ci jest ... i dopiero potem na oddział ginekologiczny.

Cierpliwości niestety u nas trzeba mieć dużo.
Marta będzie dobrze ❤❤❤👍
Dziękuje ci ;) jestem z Praszki, takie małe miasto w oleskim.
 
Ja przy pierwszym i póki co, jedynym porodzie tez czułam się świetnie. Od odejścia wód do tulenia małej minęło 1,5h, byłam całe 45 min na porodówce, na którą dotarłam z 9cm rozwarcia. Miałam malutkie pęknięcie, ale po 2h kangurowania na pytanie jak się czuje odpowiedziałam, że świetnie, za 15 min mogłabym urodzić drugie, żeby mieć już z głowy 😅😅
Zazdroszczę! ❤️ Ja niestety ale muszę być w szpitalu conajmniej 4 godziny przed porodem… ze względu na konieczność podania antybiotyku… GBS mam dodatni także…
 
reklama
Cześć dziewczyny,
Czytam Was tutaj od początku, jednak dopiero teraz zdecydowałam się napisać. Mam 29 lat i to moja oierwsza ciąża. Termin wypada na 13 lipca, we wtorek mam drugą wizytę i zobaczę czy termin się nadal pokrywa. Badanie nifty jak i prenatalne mam już umówione.
Ogólnie mam mdłości ale nie wymiotuje, rqz jest lepiej a raz gorzej ale daje radę. Najgorsze są jednak zaparcia i zatrzymanie wody w organiźmie, jak sobie radzicie?
Dopadło mnie przeziębienie, znacie jakieś naturalne sposoby na leczenie?

Tez proszę o dopisanie mnie do wątku zamkniętego.
 
Do góry