reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2022

Dziewczyny ale mam chujsteczkowy dzień.... Chodzę zła jak osa. Syn drze się w niebogłosy a mi pęka głowa. Jestem nie wyspana... Wiecznie głodna... Poprostu koszmarny dzień... Byle do 17 i badania. Może się ogarne po tym.
 
reklama
Dziewczyny ale mam chujsteczkowy dzień.... Chodzę zła jak osa. Syn drze się w niebogłosy a mi pęka głowa. Jestem nie wyspana... Wiecznie głodna... Poprostu koszmarny dzień... Byle do 17 i badania. Może się ogarne po tym.
Ja też mam mega słaby dzień, jestem strasznie zmęczona, snuje się po domu bez celu albo leżę jak kłoda i próbuje opanować okropne mdłości, niedługo zbieram się na wizytę, oby ona poprawiła mi humor 🤞
 
Mnie męczą mocne nudności od wczoraj, dziś już leciałam do wc akurat jak skończyłam sprzątać ale skończyło się bez wymiotów. Tak samo mi nie podchodzi nic do picia, wmuszam w siebie wodę żeby się nie odwodnić 😩 wczoraj lekarz wypisał mi 15 badań, czekam do wypłaty już się boje. Tez mam glukozę z obciążeniem 😩
 
Dziewczyny ale mam chujsteczkowy dzień.... Chodzę zła jak osa. Syn drze się w niebogłosy a mi pęka głowa. Jestem nie wyspana... Wiecznie głodna... Poprostu koszmarny dzień... Byle do 17 i badania. Może się ogarne po tym.
mam wszystko to co ty oprócz dziecka :) hehe zaraz koniec roboty jade na chinczyka sie odstresowac :)
 
U mnie dziś też ciezki dzień ;/ ciągle leżę jest mi nie dobrze piersi bolą, zjadłam obiad i znów leżę 🙈 na 18 roraty z córką, chyba pójdzie z Tata ja zostane z synem w domu,
Dziś dzwonili do mnie z przedszkola że na syna została założona kwaratanna do soboty bo miał kontakt z osobą zarazona na covid , i cała jego grupa jest na kwaratannie, a w sobotę mieliśmy iść na imprezkę, i chyba pójdzie tylko mąż z córką a ja będę z synem w domu. Wszystkim życzę dobrego dnia! :)
 
Dziewczyny, u mnie ostatnia miesiączka 23 września. Ale chyba straciłam nadzieję... 😭 Na pierwszej wizycie byłam 9 listopada i był to 5t2d więc wcześnie i ciaza zdecydowanie młodsza niż wynika z OM. Ale w poprzedniej ciąży też tak miałam, różnica prawie 3 tygodnie 🙉 a córcia za chwilę skończy już 3 latka ❤️ teraz sytuacja co najmniej dziwna... dziś byłam na kolejnej wizycie z której wynika ze to 6t5d więc strasznie mało ta ciąża urosła 😭 dodam, że nadal jest tylko puste jajo bez zarodka 💔 chociaż z usg termin wychodzi na 14 lipca... moja Pani dr zaleciła zrobić mi bęte jutro i w piątek i dać jej znać o wyniku, żeby zobaczyć co dalej.... jakoś nie umiem być dobrej myśli 😭 bóle piersi ustały, nudności też... wykończę się psychicznie do następnego wtorku. A może macie podobne historie swoich poprzednich ciąż?
Oczywiście wszystkim nam gratuluję tak czy tak i zycze duuuzo zdrówka ❤️
Kochana nie trać nadziei, ja akurat miałam inna historie ze stratą ale koleżanka moja np jechała już do szpitala na zabieg, usg i nic, rano miał być zabieg, przed zabiegiem znów usg i szok serduszko bijące ❤️
 
Ja to od jakiegoś czasu to serio nie do życia jestem. Głównie przez bóle głowy i mdłości, wymioty. Nawet nie mam siły popatrzeć na zadania córki i ja spytać czy dobrze przygotowana. Mąż z nią siedzi
 
mi najlepiej sie oliwka sprawdziła, ładnie brzuch nawilżała i na dłużej starczała...rozstępów jako takich nie mialam...po ciazy mi dopiero wyszly dwa malutkie na boku...nie wiem na ile to zasługa oliwki, a na ile genów 🤷

Właśnie wstałam z drugiej drzemki 🙈 co za dzien 😂

Wgl dziewczyny ktore robiły kiedys awidnosc jak dlugo czekałyście na wyniki? Ja robilam wczoraj rano w synevo i do dzisiaj cisza
A jakiej oliwki używałaś?
 
Ja to od jakiegoś czasu to serio nie do życia jestem. Głównie przez bóle głowy i mdłości, wymioty. Nawet nie mam siły popatrzeć na zadania córki i ja spytać czy dobrze przygotowana. Mąż z nią siedzi
Mamy podobnie. Ja tak się trochę śmieję przez łzy, że z corcią miałam straszne mdłosci, z synkiem okropnie bolala mnie głowa, myślałam, że nic mnie nie zdziwi, a tu kombo - 2 w jednym 🤣
 
reklama
Do góry