reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2022

Ja śniadanie to zawsze jakieś leciutkie. Kawa koniecznie musi być, rozpuszczalna z mleczkiem 🙂 i do tego kanapka np z jakimś twarożkiem, serkiem topionym itp

Za to wczoraj mój kochany mąż przywiozł mcdonalda bo miałam mega ochotę na big maca. Tylko po kilku kęsach ta ochota mi przeszła😆😆 był ohydny! A najgorsze jest to że czaje sie na drwala, ktory zaraz wraca do oferty 😅 ale chyba nie dam rady w takim razie. Moje smaki na dzień dzisiejszy to jest obrót o 180 stopni. Dramat....
Mój mąż robi świetna pizzę. Zrobil wczoraj, a mnie tak odrzuciło od zapachów, ze nadal nie jestem w stanie obok piekarnika przejsc 😬

A jest na samym wejściu do kuchni i tyle z przygotowania moich posiłków 😂
 
reklama
Aaa ja właśnie o Drwalu napisałam [emoji28][emoji28]

Ja też w poniedziałek nie mogłam sobie odmówić drwala jak zobaczyłam, że już jest i skończyło się na tym, że skończył w toalecie i tak o to pierwszy raz moje mdłości zakończyły się wymiotowaniem i teraz na samą myśl o mcdonaldzie jest kiepsko [emoji2961][emoji1785]
 
Kurcze jednak najbliższą wizytę mam dopiero 7.12. Wczesniej się nie dało na PZU do mojej lekarki.
Sluchajcie jak mam teraz L4 do 8.12. to czy na wizycie 7.12 bedzie mogła mi wystawić kolejne od 9.12, czy tak się nie da? Nie znam się na tym 😬
Może Ci wystawić zwolnienie od 09.12, nie powinno być z tym żadnego problemu 🙂
 
Też idę w 7 tygodniu na pierwszą wizytę - dokładnie 6+0 - liczę że będzie już serduszko [emoji3590]
Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące [emoji1696] przed chwilą wróciłam z badań krwi - jutro mam endokrynologa, więc przy okazji jeszcze raz bhcg zrobiłam [emoji85][emoji85][emoji85]
Ja tak samo😂 zawsze przy okazji, a co tam to 40zl 😂 potem stres jak czekam na wynik
 
Kurcze jednak najbliższą wizytę mam dopiero 7.12. Wczesniej się nie dało na PZU do mojej lekarki.
Sluchajcie jak mam teraz L4 do 8.12. to czy na wizycie 7.12 bedzie mogła mi wystawić kolejne od 9.12, czy tak się nie da? Nie znam się na tym 😬
Będzie mogła, z tego co mi mówiła ostatnio jak dzwoniłam tez po l4 może 3 dni w tył i do przodu ☺️ (Na 100 nie jestem pewna czy 3dni, ale 2 na pewno)
 
Co jecie na śniadanie? Już mi się wszystko znudziło.
Ostatnio któraś pani pisała o bułce z pasztetem i ogórkiem chyba, jak tylko to przeczytałam tak teraz codziennie mam na to ochote 😂 a tak staram się jeść zdrowo, owsianka pod różnymi postaciami, jajka, omlet lub szakszuka, grzanki z białym serem, bananem i miodem, z masłem orzechowym,kanapki moj ulubiony i pomidor, sałatki owocowe z migdałami
 
To czekamy razem na wyniki - też przy okazji robiłam - skoro mnie kłują bo muszę tarczycę sprawdzić to czemu i bhcg nie sprawdzić [emoji85][emoji85][emoji28]
Dzień dobry wszystkim, witam nowe lipcowe mamusie [emoji4]
Ja dzisiejszą wizytę mam odwołaną, dlatego, że miałam ją przeniesioną na zeszły tydzień. Następna wizyta dopiero 9.12, więc siedzę jak na szpilkach i grzecznie czekam, starając się nie myśleć o tym, że coś może być nie tak.
Dzisiaj tylko z zalecenia lekarza byłam zrobić sobie TSH (wcześniej prawie 4), progesteron (żeby sprawdzić czy się podniósł po lekach), no i tak kontrolne bhcg.
Trochę się stresuje, ale trzeba cierpliwie czekać do wieczora. Według moich obliczeń beta powinna już być ponad 15 tysięcy, ale wiem że pisałyście ze od 6 tysięcy już się nie podwaja i pewnie jak zobaczę mniej niż 15 tys. to i tak będę miała stan przed zawałowy
 
Ostatnio któraś pani pisała o bułce z pasztetem i ogórkiem chyba, jak tylko to przeczytałam tak teraz codziennie mam na to ochote 😂 a tak staram się jeść zdrowo, owsianka pod różnymi postaciami, jajka, omlet lub szakszuka, grzanki z białym serem, bananem i miodem, z masłem orzechowym,kanapki moj ulubiony i pomidor, sałatki owocowe z migdałami
a to ja pisałam 🤭 dea dni z rzędu tak jadłam, a dzisiaj na samą myśl mnie odrzuca 😂
 
reklama
Ja jestem w takiej sytuacji że powiedzieć teraz to byłby strzał w kolano. Akurat teraz kończy mi się umowa i będę przedłużać. Nie zamierzam kopać pod sobą dołku 😜
Pewnie. Każdy ma inną sytuację i różne relacje z pracodawcą. Ja mam umowę stała więc właściwie ciężko mnie ruszyć, a moj stan utrudnia zycie innym pracownikom, nie mam nic do stracenia jedynie do zyskania. Tez nie chce aby moje koleżanki i koledzy nie byli zrobieni w bambuko, bo kiedyś do nich w końcu wrócę na normalnych zasadach 😆 Mamy prawo mówić lub nie, trzeba z tego korzystać aby zapewnić bezpieczeństwo sobie i dziecku, a w jaki sposób to każda wie najlepiej 😉 to teraz na stałe dostaniesz?
 
Do góry