Madzia86G
Fanka BB :)
Gotuję rosół i machnę z niej pomidorówkę bo mąż mówił że dawno nie było. Wersja z makaronem bo z ryżem mi tak nie smakuje.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja tez poroniłam jakoś 30 września I nawet pierwszej miesiaczki normalnej się nie doczekałam bo się udało. Też jestem spanikowana o każda pierdole ale ja ogólnie od początku jestem przeciwniczka bety dla mnie to tylko niepotrzebny dodatkowy stres. Sprawdzałam tylko po poronieniu czy spadła. Uwierz ze musi być już dobrze i będzie ja cały czas sobie to powtarzam że nie mogę wiecznie mieć pecha ze na koniec roku szczęście się wkoncu uśmiechnęło.No ja idę 3 raz, więcej nie będę się kuła już
Ale dla mnie teraz bardzo ważne jest zobaczyć ze beta rośnie
Ładnie mi urosła ostatnio a i tak czemuś mam obawy
Poroniłam 2 miesiące temu ,a tu z pierwszego cyklu się udało,cud normalnie ,więc bardzo chcę żeby tym razem było dobrze
Boże kochana ja też cały czas sobie powtarzam to , ale wiesz jak jest , dobrze mnie rozumieszJa tez poroniłam jakoś 30 września I nawet pierwszej miesiaczki normalnej się nie doczekałam bo się udało. Też jestem spanikowana o każda pierdole ale ja ogólnie od początku jestem przeciwniczka bety dla mnie to tylko niepotrzebny dodatkowy stres. Sprawdzałam tylko po poronieniu czy spadła. Uwierz ze musi być już dobrze i będzie ja cały czas sobie to powtarzam że nie mogę wiecznie mieć pecha ze na koniec roku szczęście się wkoncu uśmiechnęło.
Rozumiem bardzo dobrze co ide do toalety papier sprawdzam. Z jednej strony sprawdzam a z drugiej myślę "niemożliwe zeby dwa razy pod rząd mi się to przytrafilo". Także będzie dobrze musi byćBoże kochana ja też cały czas sobie powtarzam to , ale wiesz jak jest , dobrze mnie rozumiesz
Moze nie bede pisac na ten temat bo lepiej nie pisqc na tym wątku o smutkach i tym co było koedys teraz jest dobrze i będzie tylko dobrzeA poronienie skończyło się plamieniem czy wyszło u lekarza?
Będzie dobrze dziewczyny
Ja mialam zależy jaki sprzęt ma. Mój na sprzęt najlepszy i było widać jak puka ale tak delikatnie bo jak to powiedział" jeszcze wcześnie ale jak się przyjzymy to widać jak delikatnie bije serduszko "Kurcze większość z was już widziały swoje kropki. Ja miałam mieć dziś wizytę z USG ale w czwartek bóle mnie zmusiły iść do innego lekarza który nie miał USG w pokoju, ale za to 100x lepszy od poprzedniej dr. . Więc wizytę u Pani doktor, u której nic nie było widać na USG bo był 4 Tc odwołałam. Musze wytrzymać do czwartku. Ale to już na 100 %.
Czy myślicie że 6+0 będzie już serduszko?
Już nie mogę się doczekać.
U mnie 6+0 było widac tylko pęcherzyk ciążowy nic więcej…Kurcze większość z was już widziały swoje kropki. Ja miałam mieć dziś wizytę z USG ale w czwartek bóle mnie zmusiły iść do innego lekarza który nie miał USG w pokoju, ale za to 100x lepszy od poprzedniej dr. . Więc wizytę u Pani doktor, u której nic nie było widać na USG bo był 4 Tc odwołałam. Musze wytrzymać do czwartku. Ale to już na 100 %.
Czy myślicie że 6+0 będzie już serduszko?
Już nie mogę się doczekać.
Tak naprawdę to zależy kiedy miałaś owulację. Też byłam z om niby 6+0, ale późniejsza owulacja. I koniec końców był sam pęcherzyk ciążowy w macicy. Więc może być widać, ale nie musi.Kurcze większość z was już widziały swoje kropki. Ja miałam mieć dziś wizytę z USG ale w czwartek bóle mnie zmusiły iść do innego lekarza który nie miał USG w pokoju, ale za to 100x lepszy od poprzedniej dr. . Więc wizytę u Pani doktor, u której nic nie było widać na USG bo był 4 Tc odwołałam. Musze wytrzymać do czwartku. Ale to już na 100 %.
Czy myślicie że 6+0 będzie już serduszko?
Już nie mogę się doczekać.