Jezu ja też mam takie zachcianki, wczoraj wieczór tak mi się arbuza chciało, to mój kochany mąż rano niespodzianke mi zrobił i kupił No ale mi już chęć trochę przeszła zjadłam ale już nie z takim łał. Kilka dni wcześniej bardzo mi się chciało ananasa takiego z puszki, kupiłam na drugi dzień No i leży