reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2022

Hej Mamusie, wzystkim Wam gratuluję. Witam się, ale pewnie niedługo będę się z Wami żegnać. :( Z ostatniej miesiączki, termin wychodzi na 20 lipca. Natomiast prawdopodobnie ciąża nie rozwija się u mnie prawidłowo. Czytam o Waszych poziomach bety i zazdroszczę. U mnie beta dzień po spodziewanej miesiączce 80. 4 dni później 239. Do tego plamienia. Biorę Duphaston. Przyrost bety niby w graniach normy, ale sam jej poziom niski. Dzisiaj zrobilam kolejną betę, czekam na wynik.
Bardzo Was proszę dziewczyny, przestańcie widzieć wszystko w ciemnych barwach! To nie pomoga ani Wam ani innym na tym forum... Twoja beta jest w normie ja pierwszą betę miałam 30 a drugą 150 i co? Cieszę się że przyrost jest w normie i nie schizuje i nie porównuję się do innych dziewczyn! Litości! Rozumiem, że każda z Nas ma różne przeżycia za sobą, ale szukanie dziury w całym jest bezsensu.
 
reklama
Kwas foliowy oczywiście. Ale reszta to już zależy od naszej diety. Ja np na chwilę obecną nie muszę nic brać.
Rok temu zimą miałam kompleksowe badania i wyszło mi wszystko w normie, żelazo, potas, wit D B H itp, a wtedy jeszcze nie za bardzo dbałam o dietę.
A teraz gdy całkiem wszystko zmieniłam to nie wierzę, żebym miała mieć aż tak straszne braki.

Mój gin kazał brać kwas ( i tak zaczęłam brać wcześniej ) ale reszty witamin mam " nie dokarmiać " suplementami , chyba że badania później wskażą braki w żelazie.
Oczywiście badania są najważniejsze. Omegę 3 też badalas? Stosunek omegi 6 do omegi 3? Ja robiłam test, który wysyłałam do Norwegii, wynik tragiczny, bo 25,7:1 a powinien być 3:1 i niżej. Mój wynik oznacza ukryte stany zapalne w organizmie, które przedzej czy później doprowadza do chorób. Wielu kobietom starających się o dziecko, udało się po zniwelowaniu ukrytych stanów zapalnych. One w crp nie wyjdą
 
dzisiaj czuję się tragicznie. Wczoraj był najgorszy dzień jeśli chodzi o awersje pokarmowe i właściwie wczoraj wjechały tylko chipsy duszki. Nawet woda wywołuje mdłości... Czuje się jak ostatni 💩 mentalnie przez to jak słabo jem.Fizycznie nie jest lepiej, bo po prostu jestem słaba. Doszły do tego mocne zawroty głowy, biegunka i wymioty. Cycki bolą cały czas, ale to jest błahostka. A no i dzisiaj boli też brzuch, ale to pewnie przez przygody w łazience i pusty żołądek. Mój kotek nie opuszcza mnie od nocy na krok, nawet on już wie, że z mamą jest nie za wesoło 😭
Zazdroszczę tym z Was, które objawów nie mają. Serio, nie doszukujcie się, cieszcie się, że macie na razie tak dobrze...
 
dzisiaj czuję się tragicznie. Wczoraj był najgorszy dzień jeśli chodzi o awersje pokarmowe i właściwie wczoraj wjechały tylko chipsy duszki. Nawet woda wywołuje mdłości... Czuje się jak ostatni 💩 mentalnie przez to jak słabo jem.Fizycznie nie jest lepiej, bo po prostu jestem słaba. Doszły do tego mocne zawroty głowy, biegunka i wymioty. Cycki bolą cały czas, ale to jest błahostka. A no i dzisiaj boli też brzuch, ale to pewnie przez przygody w łazience i pusty żołądek. Mój kotek nie opuszcza mnie od nocy na krok, nawet on już wie, że z mamą jest nie za wesoło 😭
Zazdroszczę tym z Was, które objawów nie mają. Serio, nie doszukujcie się, cieszcie się, że macie na razie tak dobrze...
Ooo kochana, ja obsrana jestem dzisiaj po pachy :D Ból cyckow jak reka odjal. Zdazylam sie uplakac i upocic. Ale ja myślę, że trochę przesliśmy w klinice leczenia nieplodności i przez to reaguje jak reaguje.
 
reklama
Do góry