reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2022

reklama
😆
Jakby była dziewczyna to mój tata by zemdlał ze szczęścia 😆

Macie już imiona?
My z mężem dla córki wybraliśmy dosłownie na drugiej randce 😆 ale po tylu latach nam się zmieniło 😆 dla chłopca było trudniej, ale jak już uzgodniliśmy w jaki "styl" idziemy to wybraliśmy aż 3 😅
Przy pierwszym ustaliliśmy imiona na wszystkie możliwe ciążę. Mamy Lenę, druga córka to będzie Lila. Trzecia byłaby Laura. Na chlopaka mieliśmy Bartek, ale chłop się rozmyślił. Później było długo nic, z braku laku Radek, później wspólnie Aron, a od wczoraj jest Paweł 🤣🤣
 
Ja już mam stworzonego Stasia. Zastanówcie się dobrze bo mój Staś to wulkan energi. Jest uparty i nie chce jeść obiadów 😂
Stasie są najsłodsze ;) może faktycznie uparte niejadki, ale to tacy dobrzy chłopcy 🥺 uczyłam paru i każdego bym ukradła ;p

Ja całe życie miałam mieć Lenę. Sama byłam dzieckiem i mówiłam, że będę mieć Lenkę (jeszcze wtedy to nie było popularne imię), ale bratowa męża nas ubiegła... No a teściowie nie mogą mieć dwóch Lenek z tym samym nazwiskiem 😭 więc myśleliśmy nad Hanią. Ale miesiąc temu mojej przyjaciółce urodziła się Kornelka i mój mąż zakochany po uszy w Nel. A Staś i Nel to już w ogóle dla niego dream team 😆
 
Ja mam dwie córki, Hanna i Zuzanna. Z jednej str myślę że będzie teraz córa i wtedy chyba Alicja będzie, wydaje mi się tak bo córki miałam w 1 cylku starań, teraz 3 cykl, z tym że pierwszy starania tylko w owu (niby większą szansa na chłopca), drugi cykl owu nawet u gin potwierdzona i znów i nic, 3 cykl szaleństwo codziennie i jest ❤️ ale szczerze jak już się udało mi wszystko jedno, tylko pragnę zdrowego dzidzi. Z drugiej str myślę może chłopak bo czuje się 3 razy gorzej ni przy córkach No i w dniu spodziewanej miesiączki kreski na teście tak samo ciemne jak testowa. A przy córkach dużo jaśniejsze ❤️ jak będzie syn to myślę Julian, Ignacy, Antoni
 
Stasie są najsłodsze ;) może faktycznie uparte niejadki, ale to tacy dobrzy chłopcy 🥺 uczyłam paru i każdego bym ukradła ;p

Ja całe życie miałam mieć Lenę. Sama byłam dzieckiem i mówiłam, że będę mieć Lenkę (jeszcze wtedy to nie było popularne imię), ale bratowa męża nas ubiegła... No a teściowie nie mogą mieć dwóch Lenek z tym samym nazwiskiem 😭 więc myśleliśmy nad Hanią. Ale miesiąc temu mojej przyjaciółce urodziła się Kornelka i mój mąż zakochany po uszy w Nel. A Staś i Nel to już w ogóle dla niego dream team 😆
Widzę że nie tylko mój mąż ma takie pomysły ze Stasiem i Nel 😂 ja się nie zgadzam bo myślę że to wiocha ale zobaczymy. Jeszcze nie widziałam aby ktoś miał tak na imię. Nela mi się podoba ale Nel to już inna bajka 😂
 
Witam w klubie kalafiora, mój "musk" też odmawia wspołpracy 😏 Z pozytywow to mam wrazenie ze mdłości jakby ciuteńkę lżejse, no ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca...
Dziewczyny, dołączam do Was. Zwykle właśnie o tej godzinie robiłam sobie "drugą zmianę" (czyli przygotowanie do zajęć, sprawdzanie prac, praca na kompie), tak teraz po prostu leżę. I nawet książki nie czytam. Myślicie, że takie stany są przejściowe? Kiedy to minie?
 
Mam wyniki bety:)
7624
 

Załączniki

  • 59F142D5-3C35-47E4-BBAB-CB0886E86D49.png
    59F142D5-3C35-47E4-BBAB-CB0886E86D49.png
    163,9 KB · Wyświetleń: 62
Widzę że nie tylko mój mąż ma takie pomysły ze Stasiem i Nel 😂 ja się nie zgadzam bo myślę że to wiocha ale zobaczymy. Jeszcze nie widziałam aby ktoś miał tak na imię. Nela mi się podoba ale Nel to już inna bajka 😂
Gdzie mnie tu moje dzieci od wiochy wyzywasz 🤣 mi właśnie odwrotnie, Nela absolutnie nie, Nel już ok 😆
Dziewczyny, dołączam do Was. Zwykle właśnie o tej godzinie robiłam sobie "drugą zmianę" (czyli przygotowanie do zajęć, sprawdzanie prac, praca na kompie), tak teraz po prostu leżę. I nawet książki nie czytam. Myślicie, że takie stany są przejściowe? Kiedy to minie?
Ja 7+1 i dopiero mi się to rozkręca 😆
 
reklama
Do góry