Elmirka91
Moderator
- Dołączył(a)
- 2 Październik 2020
- Postów
- 1 214
mnie jeszcze od niczego nie odrzuca tetaz zaczynaja sie problemy zoladkowo jelitowe.. ale spoko stawiam czola haha a na pomidorowke to mam non stop ochote nie wiem o co chodzi z tymi pomidorami.. zarlabym kilogramami a od dietetyczki slyszalam ze przy hashimoto nie wolno jesc ich za duzo tylko tak z umiarem bo oslabiaja dzialanie lekow.. tak samo jak brokuly . dziwne
Te brokuły przy Hashimoto to prawda bo zawierają jakieś substancje wolotwórcze. Ogólnie źle działają na tarczyce. Ale o pomidorach nic nie wiem