K
Katijah
Gość
Ja bety też nie robiłam i najchętniej poszłabym na wizytę za 2 tyg ale odstawiłam metformine i boję się co dalej....ja dlatego żeby się nie stresować umówiłam się na późniejszy termin - 26.11, obecnie 6+4. Na tym etapie będę już dokładnie wiedziała co się dzieje, a takie chodzenie co 2 tygodnie i zastanawianie się czy będzie serduszko, to nie na moje nerwy. Tak samo z betą - nie chodziłam bo niestety prawda jest taka, że raczej w utrzymaniu ciąży to nie pomoże, a jak czytam posty to jedynie więcej stresów przyniesie.