CzarnaMamba21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2020
- Postów
- 1 101
W ogóle to mogłam iść na betę już w poniedziałek, przynajmniej bym coś wiedziała. Następnym razem tak zrobię
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A skąd ten pesymizm, nastaw się pozytywnie, ja też na początku się denerwowałam i na betę szłam jak na ścięcie, tylko niepotrzebnie stresowałam moje fasoleczki, teraz już wyluzowałam. Zrobisz betę i już więcej nie uprawiaj czarnowidztwa ❤Na pewno lekarz by powiedział, nie masz się czym martwić. Spokojnie
PS. Byłam na becie, czekam na wynik do wieczora, jak nic nie będzie, albo będzie mega niska to żegnam się niestety z wami. Oczywiście będę was niekiedy podczytywać, bo lubię czytać co się dzieje i pewnie będę przeżywać z wami [emoji38]
A skąd ten pesymizm, nastaw się pozytywnie, ja też na początku się denerwowałam i na betę szłam jak na ścięcie, tylko niepotrzebnie stresowałam moje fasoleczki, teraz już wyluzowałam. Zrobisz betę i już więcej nie uprawiaj czarnowidztwa [emoji173]
Śliczne.Drugi pecherzyk zawsze jest w miarę blisko na poczatku i wyraźny
Super gratulujęTo i ja się nieśmiało z Wami przywitam w weekend testy pokazały dwie kreseczki
Beta 2.11-123, dzisiaj 209. Ja jestem po in vitro, więc dokładnie znam moment zapłodnienia. Termin porodu prawdopodobnie 12.07.2021.
Krótka historia o mnie - to moja pierwsza ciąża, mam 35 lat, 9 lat starań, w tym roku zdecydowaliśmy się na in vitro i wreszcie się udało. Dziś 4t2d
Oczywiście gratuluję wszystkim mamusiom
Tak, odstawiłam zupełnie cukier i slodkosci, co było nie lada wyzwaniem. Ale to tylko dlatego, że w poprzedniej ciąży miałam cukrzyce ciążowa a i w tej już zmierzyłam sobie z ciekawosci cukier i na czczo lekkie przekroczenia.Ja się dzisiaj dopiero będę umawiać na wizytę, ale właśnie tego się boję że od razu będzie chciał mnie posłać, zwłaszcza że u mnie w pracy już były zakażenia. Swoją drogą dziewczyny, zmieniacie już swoje nawyki żywieniowe? Ja zmuszam się do śniadań a nigdy nie jadłam
Zobaczysz wszystko będzie ok , nie przejmuj się .Teraz tylko spokojnie czekać do następnej wizyty.Też tak myślę. Mam tylko nadzieję że to nie krwak. Moje siostry miały krwiaki w ciąży więc trochę się boję.
To nie wygląda zupełnie jak krwiak. Prawdę mówiąc wogóle nie wygląda jak cokolwiek innego niż zwykłe zagiecia / bąbelki itp w okolicy macicy.Też tak myślę. Mam tylko nadzieję że to nie krwak. Moje siostry miały krwiaki w ciąży więc trochę się boję.