Lipcowe mamy 2021

[pyzatka]

Hej dziewczyny,jak samopoczucie?
Macie jakieś objawy ciążowe?
U mnie pojawiają się tylko bóle podbrzusza i od czasu do czasu mocniejszy ból jajnika.
Dodatkowo zauważyłam u siebie dziś różowy śluz odrobinkę,ale jednak sprawdziłam szyjkę i zauważyłam,że jest uchylona już nie zamknięta jak dotychczas niestety na wizytę u położnej nie mam co liczyć, powiedziała,żebym zadzwoniła jak będzie dużo krwi jutro idę zrobić betę, choć w ten sposób sprawdzę czy przyrasta czy też zaczyna spadać, mam zle przeczucia,że i tym razem sie nie uda
Staram się tak nie myśleć, ale jednak jest to silniejsze ode mnie.Pierwsze USG dopiero 1 grudnia

Spokojnie, nie przyciągają czarnych scenariuszy. Nie znam się na krwawienie podczas ciąży bo nie doświadczyłam tego, ale wiem ze moja bratowa miała takie plamienia i dostała jakieś leki i po jakimś czasie przeszło. Może tu na forum dziewczyny maja podobne doświadczenia. Zrób betę, głowa do góry.

Ja tez objawów jeszcze nie mam, jedynie czasami boli podbrzusze. W poprzedniej ciąży miałam już nabrzmiałe i mega wrażliwe piersi, ale nie martwię się na zapas. Jeszcze będziemy tęskniły za takim stanem, klęcząc nad miska wc.

 

[EweLas92]

Hej dziewczyny,jak samopoczucie?
Macie jakieś objawy ciążowe?
U mnie pojawiają się tylko bóle podbrzusza i od czasu do czasu mocniejszy ból jajnika.
Dodatkowo zauważyłam u siebie dziś różowy śluz odrobinkę,ale jednak sprawdziłam szyjkę i zauważyłam,że jest uchylona już nie zamknięta jak dotychczas niestety na wizytę u położnej nie mam co liczyć, powiedziała,żebym zadzwoniła jak będzie dużo krwi jutro idę zrobić betę, choć w ten sposób sprawdzę czy przyrasta czy też zaczyna spadać, mam zle przeczucia,że i tym razem sie nie uda
Staram się tak nie myśleć, ale jednak jest to silniejsze ode mnie.Pierwsze USG dopiero 1 grudnia

rozumiem cie jeżeli chodzi o samopoczucie... Ja tez nie mam zbytnio objawów ciąży, bardziej stresów i nerwow związanych z wysokim cukrem i tez ciągle chodzę podłamana i zestresowana i z myślą czy dalej jestem w ciąży i wszystko ok? Staram sie te myśli wypierać jakoś czasami sie udaje a czasami mi się wyć chce... Byc moze to hormony sie odzywają

 

[pyzatka]

To będziemy sie wspierać nawzajem i damy radę! Ja miałam weekend płaczu ale powoli sie podnoszę.. A jak córcia oprócz niskiej wagi wszystko ok? Dla mnie to skomplikowane niby przy cukrzycy jest za duża waga urodzeniowa w ciąży a właśnie słyszę tez ze bywa odwrotnie

Tak, zdrowa, dostała 10pkt ale zawsze była poniżej 3 centyla w pomiarach. Do tej pory jest drobniutka, ale taka jej widocznie uroda.
No właśnie takie anomalie, niby u mnie cukrzyca to powinna być duża, z kolei nadciśnienie powoduje hipotrofie wiec logicznie myśląc powinno się wyrównać i waga powinna być książkowa.

A właśnie słyszałam o tym, ze jak się miało w pierwszej ciąży cukrzyce to nie znaczy ze w drugiej tez. To by była świetna wiadomość.

 

[Katijah]

To będziemy sie wspierać nawzajem i damy radę! Ja miałam weekend płaczu ale powoli sie podnoszę.. A jak córcia oprócz niskiej wagi wszystko ok? Dla mnie to skomplikowane niby przy cukrzycy jest za duża waga urodzeniowa w ciąży a właśnie słyszę tez ze bywa odwrotnie

Moja przy cukrzycy 2512 ważyła

 

[Madzia04071990]

rozumiem cie jeżeli chodzi o samopoczucie... Ja tez nie mam zbytnio objawów ciąży, bardziej stresów i nerwow związanych z wysokim cukrem i tez ciągle chodzę podłamana i zestresowana i z myślą czy dalej jestem w ciąży i wszystko ok? Staram sie te myśli wypierać jakoś czasami sie udaje a czasami mi się wyć chce... Byc moze to hormony sie odzywają

U mnie jednak myślę,że to oznaka poronienia temperature miałam codziennie powyżej 37 stopni, a dziś już mam poniżej jak tylko zobaczyłam różowy śluz odrazu pomyślałam,że już nic z tego
Jutro zrobię będę, będę miała pewność. Życzę dużo zdrówka

 

[Madzia04071990]

Spokojnie, nie przyciągają czarnych scenariuszy. Nie znam się na krwawienie podczas ciąży bo nie doświadczyłam tego, ale wiem ze moja bratowa miała takie plamienia i dostała jakieś leki i po jakimś czasie przeszło. Może tu na forum dziewczyny maja podobne doświadczenia. Zrób betę, głowa do góry.

Ja tez objawów jeszcze nie mam, jedynie czasami boli podbrzusze. W poprzedniej ciąży miałam już nabrzmiałe i mega wrażliwe piersi, ale nie martwię się na zapas. Jeszcze będziemy tęskniły za takim stanem, klęcząc nad miska wc.

Ja już jestem po wielokrotnym poronieniu wiec wiem jak to wygląda niestety wolę nastawic się odrazu na najgorsze, bo wiem jak zawsze się to kończyło powtorze jutro bętę i w czwartek,żeby sprawdzić czy spada w PL dostałabym odrazu leki, tutaj niestety ciąża nie jest ciąża do 12 tygodnia moja temperatura codziennie była powyżej 37 stopni, a już dziś jest poniżej
Wam życzę dużo zdrówka i sił

 

[MojrAnka]

Witaj.
Ja jestem 4 lata od Ciebie starsza. Mam 2 dorosłych dzieci i jedno 15 letnie. A w brzuchu dwa kolejne. I wcale się nie martwię wiekiem, wiek to tylko liczba
I popieram wstrzemięźliwość z betą. To tylko stres niepotrzebny.


Witaj,
termin masz w moje urodziny.

Gratuluję wszystkim nowym dziewczynom

hej, a Ty jesteś moją imienniczką i chyba ten sam rocznik??

 

[MojrAnka]

Po prostu później zrobiła test, nie wszyscy robią test od razu po przegapionej @. Ja sie kiedyś po 3 tygodniach zorientowałam, że coś dziwnie długo @ nie ma.

dokładnie tak

 

[doublimam]

Ja mieszkam w Anglii. U nas standardowo są 2 usg, prenatalne, krew, mocz na każdej wizycie z położną, słuchanie serduszka. Też miałam krzywą tylko u mnie było coś innego niż lukozada..
Wiele osób ma więcej usg niż dwa, duzo zależy od wagi, wieku, zdrowia itp. ja mialam 6 usg bo miałam nadwagę. Na pierwszej wizycie z położną wszystko można ustalić. Jeśli byly np problemy z zajesciem to też można usg wiecej chyba. No i zawsze można prywatnie Usg ja idę za 2 tygodnie. W Polsce tez większość kobiet chodzi prywatnie. Poród mimo, że wywolywany i zakończony cc to wspominam dobrze. Opieka super. To w Anglii nie wiem jak bardzo Irlandia się różni, ale pewnie nie dużo.

dziękuję, bardzo za informację
nie pamiętasz kiedy robione jest to pierwsze usg. Ja co prawda rodziłam w Irlandii ale przyjechałam tu będąc na początku 3 trymestru. Sam poród i opiekę medyczną wspominam dobrze. Zastanawiałam się jak to wygląda z tym pierwszym usg. I czy nie powinnam się umówić prywatnie na potwierdzenie czy wszystko dobrze na starcie pozdrawiam

 

[Kruszynka1988]

Dziękuję 32

Hej rówieśniczko [emoji846] gratuluję [emoji8]