reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

I dupa.. z mojego składania ,złożyłam szuflady a druga paczka w której jest główną konstrukcjia została uszkodzoną każdy róg oberwany ;( napisałam meila z reklamacją ciekawe kiedy mi dadzą odpowiedź ,czy zdążą przed porodem a miałam dziś układać :/
Ola piękny kosz, trzymam kciuki żebyś jutro wyszła
Karolaka ja też już brzuch na kolanach
 
reklama
Z tymi zdolnościami to za dużo powiedziane, nigdy czegoś takiego nie szyłam, więc nawet nie wiem jak się za to zabrać :p Dziś ma być wysłany więc liczę że do piątku na pewno dotrze.

Był ordynator na obchodzie i powiedział że dziś do badania więc mam cichą nadzieję na wyjście może jeszcze dziś lub jutro.

Oby!! Kosz śliczny :)

U mnie brzuch już na kolanach [emoji39][emoji39]Zobacz załącznik 866823

Ja jak usiądę w rozkroku to brzuch nawet trochę na kanapie lub krześle :D Chyba mam taki sam przewijak, pikowany jakby? :) Wrzucaj zdjęcie kącika! :)


Bardzo atrakcyjny :)
 
Jestem po badaniu. Szyjka jak w piątek miała 2 cm. to dziś ma już tylko 1 cm. Jutro pessar i wyjście prawdopodobnie.
Kurcze, ale Ty za 5 dni masz już donoszona ciąże, nadal nie rozumiem idei hamowania skracania szyjki w końcówce ciaży, bo ją najzwyczajniej przenosisz... Ja mam 1cm od ponad tygodnia, zjechała nagle, jest miękka, chodzę bez czopa juz 3 tygodnie i żaden lekarz sie tym nie przejmuje, a nawet mówią, ze dobrze, ze sie skraca bo to już czas
 
Dzień dobry babki!



Bez sensu zupełnie..! ;)



Hahahaahh :D Nie śmial się? :D



Dobra z Ciebie żona :)



Kochany :) a mój dzisiaj jakiś bardziej leniwy, rusza się mniej niż zawsze... piję własnie kawę i jem cukierki, mam nadzieję że ruszy swoją dupkę ;)

Próbował zachować powagę [emoji51] ale zaczęłam przepraszać, ze cała karetkę ściągnęłam i miała być pielęgniarka [emoji39] nie dość ze zapłaciłam za to 100 zł bo okazało się ze nie ma w pakiecie pielęgniarki tylko na iniekcje to jeszcze napiwek chłopu dałam za fatygę. A strzelił tym clexane w brzuch szybciej i bardziej boleśnie niż mój mąż [emoji13] mój mąż to był mistrz clexane w porównaniu do ratownika.
 
Ja mam odwrotnie. Po wczorajszej wizycie i niespodziewanym obrocie jestem przerażona myślą o cesarce... Z tego co wyczytałam po 34tyg jest 50% szans na obrót więc się trzymam kurczowo tej lepszej połowy. Syn wczoraj rozpoczął negocjacje z siostrą i jej tłumaczył, że ma się obrócić, żeby nie musieli mamie rozcinać brzucha [emoji23]
Mi się zdążył obrócić dwa razy odkąd jesteśmy w szpitalu więc wszystko możliwe [emoji2] przyszłam z ułożeniem główkowym, dwa tygodnie temu był pośladkowo a teraz znów główkowo [emoji4]
 
Mi się zdążył obrócić dwa razy odkąd jesteśmy w szpitalu więc wszystko możliwe [emoji2] przyszłam z ułożeniem główkowym, dwa tygodnie temu był pośladkowo a teraz znów główkowo [emoji4]
[emoji847][emoji847][emoji847] dajesz nadzieję [emoji16][emoji16][emoji16]
 
reklama
Do góry