Lipcowe mamy 2018

[malina_11]

Ale podczas tego ataku płaczu i bólu ona nie chce smoczka, bo jej za każdym razem próbuje dać bezskutecznie, ale jak przystawiam do piersi jest spokój.Np dzisiaj w trakcie ataku płaczu i bólu dałam jej pierś possala 10 minut i usnela, tylko wybudza się jak biorę ja do odbicia i czasami zasypia po odlozeniu a czasami krzyczy od nowa.

No to może nakładki? Tak jak dziewczyny pisały Albo spróbuj ja przystawiać w innej pozycji.? [emoji5]️

 

[Karla88]

Dzieci sutki traktują tez jak smoczek i uspokajają się przy nim

 

[Madlen13]

Postaram się spróbować przystawiac ją w innej pozycji, bo karmie ją tylko na lezaco na klinie. Tak mnie nauczyli w szpitalu po cc.Wiem, że są inne pozycje, próbowałam nawet karmić Mała na rogalu do karmienia ale mam wrażenie, że źle ja trzymam, że jest jej niewygodnie mi w sumie też bo muszę się garbic żeby dzidzia dosiegnela piersi.

 

[Karla88]

Postaram się spróbować przystawiac ją w innej pozycji, bo karmie ją tylko na lezaco na klinie. Tak mnie nauczyli w szpitalu po cc.Wiem, że są inne pozycje, próbowałam nawet karmić Mała na rogalu do karmienia ale mam wrażenie, że źle ja trzymam, że jest jej niewygodnie mi w sumie też bo muszę się garbic żeby dzidzia dosiegnela piersi.

Ja zawsze poduszkę sobie daje i opieram się o łóżko wtedy jest wygodnie dla mnie

 

[JustMe55]

Postaram się spróbować przystawiac ją w innej pozycji, bo karmie ją tylko na lezaco na klinie. Tak mnie nauczyli w szpitalu po cc.Wiem, że są inne pozycje, próbowałam nawet karmić Mała na rogalu do karmienia ale mam wrażenie, że źle ja trzymam, że jest jej niewygodnie mi w sumie też bo muszę się garbic żeby dzidzia dosiegnela piersi.

Ja mam poduszkę- kurę (taki kształt rogala) i bardzo wygodnie na tym karmić

 

[martina86]

Ja mam poduszkę- kurę (taki kształt rogala) i bardzo wygodnie na tym karmić

Kura Babci Dany? też mam,ale wole na leżąco karmić

 

[Yulie]

Moja tez tak ma[emoji53] i starsza tak miala.

Madlen, trzymam kciuki zeby sie poprawilo...

U nas dzisiaj nadal powtorka z rozrywki... Tak zmeczony ze az placze na zmiane z ziewaniem. Zasypia na kilka minut w porywach do 5(!) i znow pobudka i to samo w kolko. Przetrzepalam chyba pol internetu i (odpukac) spi od 50 minut! nie wiem czy to zasluga tej metody, czy po prostu wreszcie padl ze zmeczenia, ale spi. Probowalyscie tej metody 5s?
Link do: Metoda 5S: jaka jest metoda na płaczące dziecko, którą stworzył Harvey Karp

Owinelam ciasno, z nozkami na krzyz, wlaczylam szumienie z apki w tel, dalam smoka, przytulilam, pobujalam i zasnal w pol minuty i nadal spi! Troche mialam wyrzuty sumienia owijajac w taki upal, ale mam nadzieje ze sie nie zapoci, mam lekki otulacz.
Wydaje mi sie, ze to odruch moro nie daje mu spac i wybudza za kazdym razem.

Jeszcze pokropilam mu swoim mlekiem na wkladke laktacyjna i polozylam kolo glowki. Moze to glupie, ale probowalam wszystkiego

 

[ani_anita]

Madlen, trzymam kciuki zeby sie poprawilo...

U nas dzisiaj nadal powtorka z rozrywki... Tak zmeczony ze az placze na zmiane z ziewaniem. Zasypia na kilka minut w porywach do 5(!) i znow pobudka i to samo w kolko. Przetrzepalam chyba pol internetu i (odpukac) spi od 50 minut! nie wiem czy to zasluga tej metody, czy po prostu wreszcie padl ze zmeczenia, ale spi. Probowalyscie tej metody 5s?
Link do: Metoda 5S: jaka jest metoda na płaczące dziecko, którą stworzył Harvey Karp

Owinelam ciasno, z nozkami na krzyz, wlaczylam szumienie z apki w tel, dalam smoka, przytulilam, pobujalam i zasnal w pol minuty i nadal spi! Troche mialam wyrzuty sumienia owijajac w taki upal, ale mam nadzieje ze sie nie zapoci, mam lekki otulacz.
Wydaje mi sie, ze to odruch moro nie daje mu spac i wybudza za kazdym razem.

Jeszcze pokropilam mu swoim mlekiem na wkladke laktacyjna i polozylam kolo glowki. Moze to glupie, ale probowalam wszystkiego

Ja używałam tej metody przy kolkach starszaka, tylko ze skakaniem na piłce. U młodszego, jak mocno się zanosi, też pomaga.

 

[Madlen13]

Madlen, trzymam kciuki zeby sie poprawilo...

U nas dzisiaj nadal powtorka z rozrywki... Tak zmeczony ze az placze na zmiane z ziewaniem. Zasypia na kilka minut w porywach do 5(!) i znow pobudka i to samo w kolko. Przetrzepalam chyba pol internetu i (odpukac) spi od 50 minut! nie wiem czy to zasluga tej metody, czy po prostu wreszcie padl ze zmeczenia, ale spi. Probowalyscie tej metody 5s?
Link do: Metoda 5S: jaka jest metoda na płaczące dziecko, którą stworzył Harvey Karp

Owinelam ciasno, z nozkami na krzyz, wlaczylam szumienie z apki w tel, dalam smoka, przytulilam, pobujalam i zasnal w pol minuty i nadal spi! Troche mialam wyrzuty sumienia owijajac w taki upal, ale mam nadzieje ze sie nie zapoci, mam lekki otulacz.
Wydaje mi sie, ze to odruch moro nie daje mu spac i wybudza za kazdym razem.

Jeszcze pokropilam mu swoim mlekiem na wkladke laktacyjna i polozylam kolo glowki. Moze to glupie, ale probowalam wszystkiego

U nas dzisiaj chyba trochę lepiej.Mala płacze tylko przed zrobieniem kupy, jak zrobi to przestaje. Przy baczkach jeszcze trochę się napina. Z tym, że od czwartku wypiła już pół buteleczki espumisanu.Mam nadzieję, że jej to nie zaszkodzi.

 

[Karla88]

U nas dzisiaj chyba trochę lepiej.Mala płacze tylko przed zrobieniem kupy, jak zrobi to przestaje. Przy baczkach jeszcze trochę się napina. Z tym, że od czwartku wypiła już pół buteleczki espumisanu.Mam nadzieję, że jej to nie zaszkodzi.

Espumisan jest bezpieczny dla dzieci