reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2018

Jestem 2 tygodnie po cc i jeszcze trochę krwawie ale nie jest tego dużo. Ogólnie to jestem w szoku, że tak szybko doszłam do siebie po cc(cesarka nagła, pod narkoza). Ciekawi mnie jak długo będę miała takie dretwe w okolicy cięcia. Jedyne co mi dokucza to podczas przesuwania się treści pokarmowej w jelitach podczas wyróżnienia strasznie mnie boli, tak że aż czasami mi słabo, miała któraś z Was coś takiego?
 
reklama
Nie wiem, czy u ktorejs z was podobnie ale ja jestem wrakiem człowieka. Moja mała w ogóle nie spi i chce byc tylko na rękach, sporo marudzi a wieczorem są zawsze kolki. Do tego nie mam ciągle zbyt dużo pokarmu i muszę ja dopychac butla. Ogólnie jest ciągła walka i w ogóle mnie to macierzyństwo nie cieszy, za to ryczę codziennie. Przez te upały siedze ciągle w domu a wieczorem jak są kolki to tez nie mogę wyjść. Czuję się jak w wiezieniu
Mi sie udalo rozbudzic laktacje, ale tak cierpie z bolu, ze nie wiem jak dlugo to jeszcze zniose[emoji20] Mala ma problemy z usypianiem, wiec czasem zanim uda sie ja uspic to trzeba znow karmic. No i przez to zaniedbuje stsrsza corke[emoji53]
Te poczatki do latwych nie naleza
 
Jestem 2 tygodnie po cc i jeszcze trochę krwawie ale nie jest tego dużo. Ogólnie to jestem w szoku, że tak szybko doszłam do siebie po cc(cesarka nagła, pod narkoza). Ciekawi mnie jak długo będę miała takie dretwe w okolicy cięcia. Jedyne co mi dokucza to podczas przesuwania się treści pokarmowej w jelitach podczas wyróżnienia strasznie mnie boli, tak że aż czasami mi słabo, miała któraś z Was coś takiego?
Ja jedtem 3 tug po cc i to dretwienie juz przechodzi.
A z tym bolem to nie mam tak w ogole.
 
Mi sie udalo rozbudzic laktacje, ale tak cierpie z bolu, ze nie wiem jak dlugo to jeszcze zniose[emoji20] Mala ma problemy z usypianiem, wiec czasem zanim uda sie ja uspic to trzeba znow karmic. No i przez to zaniedbuje stsrsza corke[emoji53]
Te poczatki do latwych nie naleza
I karmisz tylko piersią? Coś robiłaś specjalnego, żeby rozkrecic czy samo się udało?

Kojarzycie czy po szczepieniu tym miedzy 6 a 8 tyg mogą się pojawiać jakieś dodatkowe atrakcje u dzieci? Przez jaki czas. Moja skonczyla 8 tyg a muszę z nią wyjechać na weekend i nie wiem czy isc w tym tygodniu na to szczepienie czy jednak dopiero jak wroce
 
I karmisz tylko piersią? Coś robiłaś specjalnego, żeby rozkrecic czy samo się udało?

Kojarzycie czy po szczepieniu tym miedzy 6 a 8 tyg mogą się pojawiać jakieś dodatkowe atrakcje u dzieci? Przez jaki czas. Moja skonczyla 8 tyg a muszę z nią wyjechać na weekend i nie wiem czy isc w tym tygodniu na to szczepienie czy jednak dopiero jak wroce
Jak masz wybór, to lepiej zaszczepić po weekendzie. Może być temperatura, jeśli dobrze pamiętam.
 
I karmisz tylko piersią? Coś robiłaś specjalnego, żeby rozkrecic czy samo się udało?

Kojarzycie czy po szczepieniu tym miedzy 6 a 8 tyg mogą się pojawiać jakieś dodatkowe atrakcje u dzieci? Przez jaki czas. Moja skonczyla 8 tyg a muszę z nią wyjechać na weekend i nie wiem czy isc w tym tygodniu na to szczepienie czy jednak dopiero jak wroce
Przez 2 tygodnie dokarmialam, od tygodnia jest na samej piersi.
Ribilam tak: przystawialam do piersi, dokarmialam swoim mlekiem, potem mm. I po kazdym karmieniu odciagalam laktatorem po 15 min z kazdej piersi. I udalo sie.

Co do szczepien to nigdy nie wiadomo jak dane dziecko zareaguje. Moja starsza dobrze znosila szczepienia.
 
reklama
Do góry