Tez jestem b. Szczupla. W pierwszej ciazy przy porodzie okazalo sie ze mam zbyt wąskie biodra jak na sn ale tez nie na tyle by nie spróbować tylko to wiazalo sie z czestym sprawdzaniem podwozia
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
i to w sumie wspominam najgorzej bo bylam nieco wymeczona...cala ciaze bylam dobrej mysli bo wkoncu poród to naturalna rzecz i skoro wszyscy dali rade to dlaczego ja bym miala nie dac?
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
myśl pozytywnie, nie nastawiaj sie na Bóg wie co. Pamietaj ze bedziesz miala obok czy przy sobie zawsze jakas polozna czy lekarza którzy spokojnie wytłumaczą ci co i iak, pokieruja w calej akcji.
Może odwróć uwagę od strachu porodem i poczytaj o salach porodowych w placowce w ktorej chcesz rodzić?
Poczujesz się pewniej gdy poznasz "teren" i bedziesz wiedziala z czego mozesz skorzystać podczas czekania na wlasciwa akcje