reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Kasia_831- moja córka to nie lubi fizjoterapeuty już od pierwszej wizyty zanim jeszcze ją dotknęła w o góle.

My dziś byliśmy na szczepieniu, ale spytałam pediatry czy dałoby się rehabilitacje na nfz bo wspomniałam o fizjoterapeucie to powiedziała, że owszem wypisze mi skierowanie , ale tez do neurologa dziecięcego mi dała. I że dopóki nie odbędę tej wizyty to nie będą mi szczepić dziecka. Zadzwoniłam dziś po szpitalach i placówkach ale te co mam w miarę blisko to na cały rok terminy zajęte, masakra jakaś, nawet prywatnie to prawie miesiąc czekania… no ale muszę jakoś to ogarnąć, najwyżej prywatnie pójdę. Ale przy okazji zważyła ją- 7240 g; 70 cm
 
reklama
Emol, jaki Artur duży. :o Mam nadzieję że będzie ok po szczepieniu. My też mamy w przyszłym tygodniu ostatnie szczepienie.

Napolka, mój waży i mierzy dokładnie tyle co twoja Asia. Tzn tak było 2 tygodnie temu, ale znając go to wiele pewnie się nie zmieniło :o
Masakra z tymi terminami.

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
Mamusia Muminka gratuluję butli.

Pumelova cieszę się że u Agatki lepiej.
Ja też nie robię Majce papa i nikt jej nie robi, to skąd miałaby umieć?:-D
Może nie kombinuj za bardzo z tą butelką, bo jak naprawdę odrzuci cyca?

Emol ale fajnie z takim pełzającym Arturkim, wysypującym zabawki.

Ewella ja też się zastanawiam(chociaż Majcia nie raczkuje jeszcze) ile razy dziennie będę musiała wycierać. Wszędzie włosy..
Śliczny strój. też już mamy strój:tak:

MeryH no to piątka, bo moja jak się tracę z pola widzenia to tak lamentuje jakby jej ktoś krzywdę robił.

Etie nam pani doktor mówiła żeby nie dawać plastikową łyżeczką, tylko bardzo malutką, zwykłą jak np.jest do expreso.

Abed dobrze że nie ospa.
Mało pocieszające, że ten płacz za mamą przejdzie dopiero jak nie będą się chciały przytulać, bo mój ma 9 lat i nadal się chętnie przytula i buziaków się nie wstydzi.:szok:

Linoone mówisz że brokuł tak dobrze działa?:wink:to dziś ugotujemy.

Chybra jak po szczepieniu i co lek.mówił?

Kasia fajnie że tobie i Emilce tak dobrze idzie to rozszerzanie diety. My też się nie poddajemy, choć czasem trzeba zrobić krok w tył.
Gratuluję spadku wagi. Ale fajnie!
Teściową się nie martw, jak będzie fuczeć, to zapraszam na letni urlop do mnie:yes: bobasy będą zadowolone:laugh2:

Napolka, to macie sporo ćwiczeń, podziwiam że to ogarniacie, ale najważniejsze że pomagają.

Liluli, kąpielówki z batmanem muszą być ekstra:-) :)
To jakieś specjalne badania na tolerancję? Już doczytałam. Nie słyszałam jeszcze o takim badaniu.

Mmag fajnie że z jedzonkiem coraz lepiej.
Słyszałam że ten szampon jest bardzo dobry, ale jeszcze nie doszłam do tego żeby go kupić. Dermena na zmianę z Dermedic powinno się stosować.


Nie znoszę zapachu lawendy.
Wczoraj dałam Majce pasternak i bardzo jej zasmakował. Zjadła pół słoiczka, co się u nas nie zdarzało i świadomie otwierała buzię do łyżeczki, hura! Pierwszy raz napiła się troszkę wody ale z takiej zwykłej butelki z koreczkiem.
Noce dalej koszmarne, a w dzień nie mogę się oddalić na krok od niej bo jest cyrk. Boję się że tak jej zostanie:baffled:
Byłyśmy robić zdj.na dowód dla małej. Była poważna mimo tego, że pani stawała na rzęsach żeby coś się uśmiechnęła. Uparta po tatusiu.
 
Aniek a wyjaśniła dlaczego nie plastikowa łyżeczka? Emilce idzie jedzenie dobrze ale, co dziwne ani jabłko ani banan nie podchodzą. A zupkę chętnie zjada. Jak dodałam pasternak to też bardzo chętnie jadła:) ok Aniek, to odwiedzimy Cię hehe tylko się nie martw - pomogę Ci przygotować grilla i póżniej posprzątam :D W galerii wkleję zdjęcia , które ma w paszporcie - miała tydzień wtedy i wygląda jak zbir :D
 
Kasia jak pomożesz sprzątać, to możesz wpadać na całe wakacje:laugh2::-D i tak poważnie , to ja tylko nie przepadam za sporo pijącym towarzystwem, a takie normalne bardzo lubię.:tak:
Powiedziała, że dziecku łatwiej jeść i nie zaburza cegoś tam. Ale konkretnie chodziło o " to coś" przez co dziecko ma problem z jedzeniem . Dokładnie mogę zapytać jak pójdziemy w lutym na szczepienie.

Napolka no jakieś jaja. Rok czekać? To nie ma sensu.
 
Aniek mój miał czas chyba jak miał 2 lata że wolała tatę :) ja wtedy się nie liczyłam ;) teraz też obowiązkowe przytulaki i całusy :) jak już jest bardzo niegrzeczny to mu mówię że za karę go nie przytulę na dobranoc i to jest największa kara
 
Aniek u nas też Pasternak smakował bardzo.
Abed mój już jak tatuś przychodzi to się cieszy ale mamusia jest najlepsza.
Neapolka modelka już, szczupła i wysoka.
Emol no porządnie Artur rośnie.
Zdycham po silce, coś mnie plecy bolą. Akurat jutro rezonans mam. Grześ nawet dziś coś w końcu zjadł.

Napisane na MHA-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Kasia z plastikowa czy silikonową łyżeczkà jest ten problem że nie wywiera na języku odpowiedniego ciężaru co nie stymuluje języka i warg do odpowiedniej pracy i pobierania pokarmu. W sumie sprawdziłam i faktycznie dziwnie się je plastikową [emoji12] ja zaczynałam od silikonowej tommee tippeee ale one są zbyt głębokie i do tego silikonowe. Teraz mam metalową ( wydawało mi się za szeroka) ale jest ok. Z tym ciężarem na języku to jest tak że dziecko czując polożoną łyżeczkę musi zacząć pracować wargą.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Do góry