reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Łaskotki, bulgotki, wywijanie i kopanie - czyli ruchy naszych maleństw :)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Mój artysta wczoraj wieczorem dał taki popis jakich mało:shocked2: leżałam sobie na plecach i oglądałam tv, patrze a tu nagle coś małego piąstka albo pięta wyszła na jakieś 4 cm:szok: wołam mojego K, że on chyba wychodzi, jak zobaczył to aż usiadł i zrobił "wooooooow" ja aż się zlękłam:szok: po godzinie się położyliśmy a Czaruś taniec uprawiał i to nad samiutką skóra, brzuch nie przestawał się ruszać ani na chwilę, do 5 minut było fajnie, ale po 2h byłam tak zmęczona i obolała, że było mi niedobrze, o... chyba wyczuł, że o nim mówię, bo znowu zaczyna. Położyłam się koło 22:30 a on jak zaczął o 20:30 to dawał równo jeszcze jak się kładłam i tym razem nawet ręka męża nie pomagała...
 
reklama
Na tym etapie to własnie najlepiej widać jak się dzieci ruszają, wypinają właśnie leżąc na plecach. Brzuch aż cały "chodzi" :tak:

Mój pieso czesto kopala w nosa dostawał jak kładł łeb na brzuszku i tak patrzył na mnie jak jato od środka robię :-D A to go Aduśka kopała :tak:
 
jejjj Basiu to musiało być zdziwko jak się ufoludek wypiął:):) ja się już tego doczekać nie mogę, moja mimi tylko pupkę albo główkę wypina i robi mi się taka kulka jak pięść na brzuchu:)
 
moja mała jak się zacznie wypinać to aż czasami pół brzucha "płaskie" a pół to taka góra że szok :D !! albo trzymam rękę na górze brzucha i czuje jak się mini guzek przesuwa :p pewnie to rączką sobie rusza albo nóżką :) na szczęście nie jest to uciążliwe chociaż jak leże na plecach i mi taka wielka góra rośnie to bo chwili boli ... albo jak leże na boku to mała wędruje na strone gdzie brzuch leży na łóżku i się odbija od ścianek :sorry:
 
dziewczyny a kiedy dzidzia sie powinna przekrecic glowka w dol? bo mnie mala kopie i sie rusza ale wlasnie na samym dole brzucha po bokach lub az prawie na pipce :)i tak wlasnie sie zastanawiam czy tam nie powinna byc juz glowka?...
 
mnie też czasami tak dłubie, okazało się dziś, że to przy okazji głaskania się po główce szturchał mnie rączkami ;-) bo jest odwrócony główką w dół:tak:
 
Kasiu większość się przekręca w okolicy 30 - 32 tc, ale to wszystko zależy od dziecka i są takie, które w 36 potrafią jeszcze koziołka wywinąć, zależy ile mają miejsca.

Moja ostatnie 2 dni daje takie popisy, że mam wrażenie, że mi brzuch rozerwie:laugh2: Jak pomyślę, że to jeszcze prawie 2 miesiące to aż sę boję jak ja to wytrzymam
 
dziewczyny a kiedy dzidzia sie powinna przekrecic glowka w dol? bo mnie mala kopie i sie rusza ale wlasnie na samym dole brzucha po bokach lub az prawie na pipce :)i tak wlasnie sie zastanawiam czy tam nie powinna byc juz glowka?...

Kasia, u mnie jest identycznie:tak: przez ostatnie dni mam wrażenie, ze mi Maluch zaraz dziurę w pipce wywierci:szok::szok: i trochę się matrwię, czy to dobrze, ze on tak nisko sobie siedzi:confused::confused::confused:nie pamiętam, zebym miała tak z Igorem
 
Ja ostatnio czułam jakieś małe łapki gdzieś w pachwinach i się zastanawiałam czy to możliwe, czy to moja wyobraźnia już wariuje.
 
reklama
mea mam to samo :) Zuz tak mi wywija i tańcuje, że aż czasami się zastanawiam czy wszystko OK :)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry