reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Łaskotki, bulgotki, wywijanie i kopanie - czyli ruchy naszych maleństw :)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
hahahhaa :rofl2::rofl2::rofl2:
siedze sobie teraz na kanapie , i czuje mała wali raz , dwa ... i zaraz brzuch się tak powolutku rusza z prawej na lewą ... zaraz znowu raz dwa kopnie gdzieś i znowu brzuch wędruje :-)ale śmiesznie :-) już troszkę inne te ruchy niż na początku :-)takie stłumione te kopniaczki i bardziej widoczne wszystko na brzuchu jest :rofl2:
 
reklama
u mnie wczoraj na szkole rodzenia podczas ćwiczeń oddychania miałam taka rewolucję, że nie mogłam się skupić kotłował się tak zdrowo, chyba się przewracał bo co chwila czułam coś nowego wbijającego się pod żebrami:-p i dziś podczas porannego obchodu BB znowu to czułam, chyba już nie jest mu tak łatwo się przewrócić;-)
 
A mój od soboty znowu jakiś leniwy. Co prawda codziennie mam sporą dawkę ruchu, ale jakoś tak słabo daje znać o sobie.
Zastanawiam się tylko czy panikować, czy jeszcze nie, bo ten mój mały to tak ma że czasem wali ostro a potem 2-3 dni spokoju.
 
A ja chyba wczoraj przezyłam czkawke mojego szkraba nie wiem czy to to ale byłó tak rytmiczne z 10 min że na poczatku sie wystraszyłam a potem uspokoiłam...:)
No i musze powiedziec ze ostatnio bardzo żywe to moje maleństwo:)
 
a ja dzisiaj pierwszy raz w tej ciaży zobaczylam jak rusza mi sie szkrab pod skorą:tak:do tej pory malutka byla bardzo delikatniutka w ruchach a dzis ruszal sie brzuch:szok:i nawet moj Ł to widzial:happy: fajne uczucie, przypomnialo mi sie :)
 
Ciężka noc za nami.. od 20-go tygodnia Emi często pokazywała jak żywiołową jest istotką, ale dzisiejszej nocy przeszła samą siebie - nie było choćby godziny żeby nie fikała/wypinała się/kopała.. i to już dość silnie, bo wybudzała mnie co chwilę.. A żeby było ciekawiej - do tej pory nie przestaje wariować.. mój mały kochany Dzikusek :-D
 
martulka ja miałam dokładnie to samo :)
Jeszcze po tych skokach, kopach przed 3 mnie obudziła, bo czkawkę miała taką straszną :)
 
Edziu teraz w szpitalu jak byłam to 4 razy dziennie czkawkę Emcia miała:) wtedy nie kazali tez liczyć ruchów jak jest czkawka hehe:)
 
A u mnie to dziwne ale jeszcze ani razu nie wyczułam takiej ewidentnej czkawki w tej ciąży i właściwie dopiero od momentu jak mały się obrócił głową w dół czyli od 1,5 tyg to go tak mocno czuję i brzuch mi skacze bo wcześniej to był spokój :tak:
 
reklama
betunka - ja podobnie jak Ty, raz chyba tylko tą czkawkę wyczułam, ale tez krótka jakas była :-D
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry