..a ja sie od kilku dni bawie z moim synkiem jak używam laptopa jak leze to kłade sobie go na taką wielka książke, a książke na nogi i wciskam ją pod brzuch jak pasy w aucie...no a mały koniecznie chce wymacac co to jest czuje jak maca brzeg tej książki...super uczucie i chyba nawet sprawia mu to radochę
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Agga1979
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2011
- Postów
- 656
Ja jak czytam książkę to kłade ją sobie na brzuchu (na coś się brzuszysko przydaje:-)) i wtedy czuję, że akurat w tym miejscu Synek zaczyna majstrować. Jak się bardziej wkurzy to koniec z czytaniem bo tak kopnie, że aż książka się poruszy:-) ale zazwyczaj jest delikatny i grzebie sobie w zagłębieniu po okładce.
justyna280788
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2011
- Postów
- 794
Ja też nigdy nie czułam chyba czkawki... i aż się boję że jak pojdę na ktg to nie będę wiedziała kiedy naciskać, żeby nie pomylić ruchów z czkawką :-)
mela1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2011
- Postów
- 935
a ja swoją mimi często pukam opuszkami palców w główkę i delikatnie głaszczę jak wychodzi - wtedy ona na chwilkę się chowa a później wystaje znów i chyba czeka na więcej- ostatnio mojego T. tak nauczyłam to teraz jest ich ulubiona wieczorna zabawa
myszkowska
Fanka BB :)
Dzisiaj rano przytuliłam się do męża brzuszkiem, jak zadzwonił jego budzik do pracy, Zosia skopała go po plecach, tak jakby chciała go z łóżka wygonić Super to wyglądało
Agulka2012
Fanka BB :)
ja brzucholka tez pukam palcami jak mnie kopie i po chwili on kopie znowu a jak za mocno szaleje to zawsze wołam A. wtedy on zaczyna mówić do brzuszka i pukać go z innej strony i mam chwilę spokoju- chyba tata ma moc uspokajanianasz mały nauczył się że A. o 5:30 wstaje do pracy a ja idę siusiu i w weekend majowy jak nie musieliśmy wstawać to biedny kopał mnie zdziwiony że nie idziemy na spacer to wc
reklama
twilight
Fanka BB :)
Wzięłam wczoraj z Was przykład i jak mała się wypinała to zaczynałam ją delikatnie głaskać, po czym chowała się i zaraz znowu wypinała, więc znowu ją głaskałam. B. się bardzo to podobało :-) Fajnie też było, jak Kota położyła mi się na brzuchu a mała chyb chciała ją zrzucić i tak zaczęła kopać, że Kota sobie po prostu poszła
Czasem też B. opowiadam jak dziecko czuje, że coś nowego na brzuchu leży i usiłuje "wymacać" co to jest i wykopać to coś z brzucha ;-) powiedział, że fajnie, że tak wiem, co dziecko robi w brzuchu :-) Zmieniło się bardzo jego podejście odkąd dzidzia się zrobiła aktywniejsza :-)
Czasem też B. opowiadam jak dziecko czuje, że coś nowego na brzuchu leży i usiłuje "wymacać" co to jest i wykopać to coś z brzucha ;-) powiedział, że fajnie, że tak wiem, co dziecko robi w brzuchu :-) Zmieniło się bardzo jego podejście odkąd dzidzia się zrobiła aktywniejsza :-)
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 42 tys
Podziel się: