reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Laktacja

reklama
sylwia ja wciaz uzywam wkladek (super to wyglada pod jasnymi bluzkami ;) )
KingaP laktator kosztowal 149 zl. no malo to nie jest ale naprawde warto bo juz z tym recznym nie wyrabialam dobrze ze pozyczony ;) na poczatku troche bolalo bo sila ssaca jest dosc duza. no i musze sie pochwalic ze zebralam wczoraj 150 ml pokarmu. tyle na dobry poczatek ;)
 
Ja też zaczęłam robić zapasy i ..chyba muszę kupić laktator elektryczny, bo odciąganie w nocy ręcznym który skrzypi już i syczy doprowadza mnie do szłu i wybudza na dobre.
więc dzieczyny które masowo odciągają- JAKI LAKTATOR???? czy można w jednym pojemniku mieszać mleka z dwóch odciągań??? jak długo można trzymać w lodówce przed zamrożeniem??
ja się staram mrozić po 140 ml, bo na mniej mi szkoda pojemników, a to conajmniej dwa odciągania..

a wkładki u mnie na porządku dziennym ( i nocnym) . już było dobrze ale jak zaczęłam działać z laktatorem, znowu mi się leje..ale czego człek nie zrobi dla tej małej kozy
 
Piotrek dziś miał kolkę za kolkę niewiadomo z czego. mam doła, że nie walczyłam o laktację i nie zmusiłam importera do bezpłatnej wymiany laktatora. po prostu olałam sprawę i teraz tego bardzo żałuję :mad: :mad: :mad:
 
kasianka - można mieszać mleko z dwóch, a nawet kilku odciągnięć, przynajmniej tak informuje ulotka laktatora Aventu, jak tak robię i wszystko jest ok.

Nastka, agawa - dobrze wiem, co czujecie. U mnie było to samo. W końcu po miesiącu takich histerii przy cycu musiałam Jasiowi podać mieszankę raz dziennie, bo mojego mleczka było za mało. Ale teraz jak odciągam regularnie co trzy, cztery godziny (z przerwą nocną, bo w nocy się nie katuję) to laktacja się zwiększyła i smykowi raczej wystarcza.
 
ja na szczęscie juz nie nosze wkładek ;D a w nocy spie już bez biustonosza i w końcu jest mi wygodnie
 
hmm, ja od poczatku nie spalam w biustonoszu... ??? owszem na poczatku koszule pralam codziennie, bo mnie nieco zalewalo podczas karmienia :) ale wolalam to niz meczenie sie w staniku ;)
 
KingaP pisze:
pytia, a próbowałaś po tych akcjach przystawiac Jaśka do piersi?

Stale próbuję :) W nocy pije z piersi, choć tez nerwowo. W dzień bardzo rzadko uda się go nakłonić, żeby zrobil parę łyków (ale pierś musi być naprawdę pełna, bo inaczej się nie chwyci). Takiego mam uparciuszka ;)
 
reklama
ja spie w biustonoszu od porodu. tylko piore, wkladam swiezy piore i tak w kolko. tez mam juz tego dosc. choc z drugiej strony - cyc ogromny mam i chyba sobie nie wyobrazam spac bez biustonosza ;)
 
Do góry