reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

reklama
cześć dziewczyny

Oj dawno tu nie zaglądałam. Od kiedy mam nową pracę to nie mogę tam wchodzić na bb a czasu w domu jak zwykle brak.
Ola chodzi do żłobka, ma już 3 ząbki, nadal jest na cycu ale dzięki żłobkowi zaczęła jeść normalne rzeczy. Ładnie robi "papa" nawet czasem powie. Ogólnie to "baba" "mama" jest na topie, czasem uda się "tata". Od tygodnia zaczęła raczkować więc jest fajnie.
Ja w nowej pracy zaczynam się odnajdować, choć szef bywa trudny. Na szczęście szefowa jest ok.
Niedługo znowu zajrzę.
Buziaczki
 
Ostatnia edycja:
Witam serdecznie!!
Mój Igor też sie rozchorował. Ma zapalenie oskrzeli. Miałam nadzieję, że jakoś się uda ale jest na antybiotyku. Siedzimy razem w domu od poniedziałku. Już jest lepiej, tylko ma taki gęsty katar, ze nie może oddechu złapać. Biduś nasz.

Próbuję przy mojej marudzie małej trochę dom ogarnąć przedświątecznie, ale juz mam środę i jak na razie udało mi się połowę kuchni posprzątać.

Domków też zazdroszczę. Ja mogę tylko pomarzyć.

Co do spania, to Igor śpi zazwyczaj dwa razy dziennie po 1, 1,5h. A nocki nadal przerywane po kilka razy, a tak od miesiąca to przerywane potwornym płaczem. I nie wiemy czy to zęby czy tak ma po prostu. No i wciąż je w nocy, 2 razy. A wsze dzieci pija jeszcze mleko w nocy??
 
nasiu mój maks też budzi się w nocy, ale nie daje mu mleka tylko pic, na ogół są dwie pobudki jak zasypia o 20 np. to budzi sie o 24 i potem ok 4, czasem mu sie zdarzy zapomniec i przesypia do rana do 7mej :-p w dzien śpi różnie ostatanio, wczoraj spał raz przez 3h a dzis juz godzine snu ma za sobą:-D

na nocne budzenie ponoc nie ma sposobu, u nas smok wogole od początku nie wchodził małemu i do dzis traktuje go jak gryzak, woda w nocy tez nie pomogla bo maly budzil sie jeszcze z wiekszym rykiem i pozniej bylo usypianie od nowa bo sie rozbudzał, wiec zostalismy przy sokach, choc lekarka namodradzała ze wzgledu na cukier w nich zawarty ( a propos zębów, amelka jak była malutka piła herbatki te granulowane i efekt jest taki, że zęby teraz na tym cierpią bo ma niecałe 5 lat i juz jej się sypią powoli mimo regularnych wizyt u dentysty)

przy zębach nie było u nas różnicy, nawet jak mały dostawał czopka bo mial gorączke czy nawet przeciwbólowo to i tak przerwa w nocy na picie była ( to też nie jest tak, że pociumka chwile i odstawia tylko doi np. 150ml soku, mleka nie chce bo juz probowalismy kilka razy)
 
Ostatnia edycja:
Hejka domki sliczne, ja również zazdroszczę domku, już kiedys przymiezalismy sie do budowy a teraz odroczone przynajmniej na kilka lat.
Ja dzisiaj pierwszy raz po chorobie dziewczyn na krótkim spacerze, niestety teraz cały czas pada, wiec króciutko byłyśmy.
Poziomkowa mozę poprostu budząc się odreagowuje cały dzień pełen emocji, Tosia tak miała im bardziej uporządkowany i przewidywalny był dzień tym lepiej spała a nocne picie ma do tej pory, tylko teraz bidon stoi przy łóżku i sama sobie bierze:-D
 
u nas również pobudki w nocy częste i wtedy cyc,czasem zalulam i śpimy dalej.Ja do picia podaje wode tak nauczyłam i pije ładnie ,herbatki granulowanej i soczków na razie nie podaje.
nasia zdrówka dla Igora:tak:
u nas na topie mówienie mamamama jak coś chce:tak: i chodzenie za rączki nic innego go nie interesuje wiec drugi dzien od rana maraton:rofl2:
 
witam
mały nie budzi się w nocy na mleko, ale za to tak ze dwa razy się obudzi bo smoczka niema, trzeba mu podać i śpi dalej.Napewno trudno będzie z odzwyczajeniem.
ja też zazdroszczę tych pięknych domków, u mnie to też pozostaje w sferze marzeń.
pozdrawiam
 
Witam serdecznie!!
Mój Igor też sie rozchorował. Ma zapalenie oskrzeli. Miałam nadzieję, że jakoś się uda ale jest na antybiotyku. Siedzimy razem w domu od poniedziałku. Już jest lepiej, tylko ma taki gęsty katar, ze nie może oddechu złapać. Biduś nasz.

Próbuję przy mojej marudzie małej trochę dom ogarnąć przedświątecznie, ale juz mam środę i jak na razie udało mi się połowę kuchni posprzątać.

Domków też zazdroszczę. Ja mogę tylko pomarzyć.

Co do spania, to Igor śpi zazwyczaj dwa razy dziennie po 1, 1,5h. A nocki nadal przerywane po kilka razy, a tak od miesiąca to przerywane potwornym płaczem. I nie wiemy czy to zęby czy tak ma po prostu. No i wciąż je w nocy, 2 razy. A wsze dzieci pija jeszcze mleko w nocy??

Zdrówka dla Igorka, niestety Kuba budzi się w nocy na mleko i to nawet 2-3 razy. Z wodą próbowałam, nie da rady.

Ja daję do picia herbatkę, ale wsypuję tylko kilka granulek dla złamania smaku.
 
kurczę, widzę że wasze dzieciaczki pospać w nocy nie dadzą :( do mojej Lenki odkąd skończyła miesiac nie wstawałam ani razu, za to rano na nogach jest od 5-6
2 ząbki mamy na dole :) czekamy na następne :)
zdrówka dla chorowitków
 
reklama
Wcięło mi posta, a tak sie rozpisałam.
Pocieszyłyście mnie z tymi nockami. Ja juz próbowałam wielu rzeczy i nic. Teraz dajemy kaszkę (łyżeczką) w ramach kolacji i zobaczymy czy to coś zmieni. Psycholog twierdzi, że Igor kojarzy zasypianie i spanie nocne ze smakiem mleka i z butelką (zasypia zawsze przy karmieniu) i jak się przebudza w nocy oczekuje takich warunków, które kojarzą mu się ze snem, czyli butelka i mleko. Nie nauczyliśmy go samodzielnego zasypiania, bez dodatków i stąd te kłopoty. Teraz doszedł jeszcze nocny płacz i kręcenie się a właściwie siadanie i wstawanie. Ale to zwalam na zęby bo w jednym tygodniu wyszły mu 3 ząbki i jeszcze jeden się przebija. Teraz stwierdzam, że grunt to nie narzekać ( a właśnie to robię:)) bo kiedyś marudziłam, że muszę Igora karmić 2a razy w nocy. Ale po karmieniu zasypiał i był spokój. Teraz nie potrafimy często go uspokoić i z głowy mamy pół nocki. Ale cóż. Wszystko kiedyś minie i dziewczyny znów będziemy się wysypiać!!!!!!
pozdrawiam
 
Do góry