Moje dziecko też piersiowe. Jak jest z nianią to dostaje do picia sok rozcieńczony wodą, ostatnio kupuję mu nektary babydream.
A dziś mieliśmy ekstremalne karmienie piersią bez trzymanki. Zmęczony dzidź się rozryczał na maksa w samochodzie podczas powrotu od babci z imienin (Basia ) i nie mogłam go w żaden sposób uspokoić, w końcu przesiadłam się na środkowe miejsce na siedzeniu, przypięłam się pasami, na maksa wychyliłam do przodu i podałam mu pierś (jeździmy jeszcze w małym foteliku). Dobrze, że już ciemno było, bo byłby śmieszny widok dla innych kierowców
A dziś mieliśmy ekstremalne karmienie piersią bez trzymanki. Zmęczony dzidź się rozryczał na maksa w samochodzie podczas powrotu od babci z imienin (Basia ) i nie mogłam go w żaden sposób uspokoić, w końcu przesiadłam się na środkowe miejsce na siedzeniu, przypięłam się pasami, na maksa wychyliłam do przodu i podałam mu pierś (jeździmy jeszcze w małym foteliku). Dobrze, że już ciemno było, bo byłby śmieszny widok dla innych kierowców