reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Ala nadal budzi się 2-3 razy na mleko w nicy. Czasem jest to częściej ale obecnie nie oduczam jej bo chciałabym ją troszkę podtłuczyć a jak zejdę z mleka nocnego to w ogóle będzie chudzinka.
Dawid przestał pić mleko w nocy jak miał 2 lata i miesiąc więc jestem nastawiona, że jeszcze przez jakiś czas się nie wyśpię :-)
margoz my też wstajemy o 5 tylko z tym, że mamy kilka pobudek w nocy :-)
nasia zdrówka dla Igorka.

No a ja z Alą dzisiaj w domu bo chcę ją troszkę przetrzymać po tej chorobie zanim pójdzie do żłobka. Już jest praktycznie zdrowa więc mam nadzieję, że od poniedziałku pójdzie do żłoba. No i mam nadzieję, że będę mogła ją wreszcie zaszczepić, bo mamy zaległe szczepienie od sierpnia.
Nadal czekamy na zęby i nadal ich nie widać. Co prawda nie przeszkadza jej to w gryzieniu, bo nawet jabłko potrafi gryźć ale jakiś ząbek już by się przydał.
 
reklama
I ja dziś w domu. Byłyśmy na mierzeniu i ważeniu. Spadek w centylach i mamy skierowanie na morfologię i mocz. Trochę się martwię, ale z drugiej strony ja jako dziecko też byłam drobna, więc może po prostu genetyki się nie przeskoczy. No i poza tym, to Małej brakuje 180 g do potrojenia wagi urodzeniowej, więc patrząc w ten sposób to chyba nie jest źle. Tym bardziej, że zasuwa po całym mieszkaniu jak szogun, więc głównie spala. Matko, jak ja ten mocz złapię :eek:
Chciałam też dostać zaświadczenie, że karmię, ale w mojej przychodni pediatrzy już nie wystawiają. No to dopóki się w pracy nie upomną, to odkładam temat na półkę.

pozdrawiamy :-)
 
Rachell, nie przejmuj się, Ten Twój lekarz jakiś nadobowiązkowy jest, mojej Ninie do potrojenia wagi brakuje 1,5 kg ale lekarka uważa, że tak widocznie Nina będzie drobna i tyle. Morfologię robiliśmy 2 miesiące temu.

U mnie znowu chorzy, tym razem mąż. Mam nadzieję, że nie zarazi małej...
Poza tym ok, jutro mam wolne i zamierzam trochę pozałatwiać a potem jedziemy na weekend do mojego ojca.
 
Witam
Wy tu o potrojeniu wagi a moja Lenka dopiero niedawno podwoila!!! No ale ona z tych duzych przy urodzeniu wiec sie nie martwie-centyle sa w porzadku

My jutro lecimy do Polski-juz sie nie moge doczekac !!!

Nocki ostatnio straszne. Wczoraj to Lenka plalala chyba z pol godziny. Dopiero jak syrop zaczal dzialac to usnela spokojnie.Szkoda ze dzieci nie rodza sie z zebami:-(

Nasiu Lenka tez pije w nocy-przewaznie raz , czasami dwa. Nie oduczam jej bo wszelkie proby byly nieudane. Wiem ze specjalisci twierdza ze 6 miesieczne dziecko juz nie musi jesc w nocy ale moja corcia o tym nie wie wiec robi co chce ;-)

Chorobska na szczescie nas omijaja poza zatruciem pokarmowym ktore zlapalam w niedziele. oby tak dalej


Nie bedzie mnie na bb przez dwa tygodnie wiec trzymajcie sie cieplutko dziewczynki i buziaki dla kochanych lutowych maluszkow:-)
 
moja Lena dzisiaj ma cały dzień biegunkę, aż jej się dupcia poodparzała, zrobiła chyba z 6 rzadkich kupek, poza tym nie wydaje się chora, zadowolona, bawi się, je, chyba to na zabki, tak sobie myślę, bo po południu zauważyłam że wyrżnęła się górna jedynka ( 3 ząbeczek ) :))
polis, udanej podróży :))
 
Mój też zakatarzony 2 dzień, ale już jakby lepiej
A przed chwilą byliśmy u ortopedy, bo Kacperkowi...owinął się włos wokół małego paluszka u nogi. Ma rankę, przecięło mu skórę.Okropność. Próbowałam to sama zdjąc najpierw, jedna warstwa poszła.Lekarz powiedział że tam już nic nie ma, ale kazał obserwować i przemywać octaniseptem. Modlę się cichutko, żeby już bylo dobrze. Teraz słodko zasnął...
Sorki za nieskładny post, ale jeszcze mi się nogi trzęsą! Trzymajcie kciuki, proszę!
 
O kurcze pardoes, ale wypadek, kto by pomyślał, ze mały włosek tyle kłopotu narobi. Oby wszystko było dobrze. Fajnie, że zaglądnełaś do nas z wieści :-)
Nie ma co panikować z wagą. Do pół roku dziecko powinno podwoić wagę, a do roku potroić, więc nasze dzieci mają jeszcze czas. U nas potrojenie wagi to byłoby 10,3kg, a niunia waży między 8 a 9. No ale ma jeszcze całe 2 miesiące czasu, nawet dokladnie :-) No i od jakiegos czasu ładnie przesypia nocki, tzn koło polnocy dam jej popić cyca i spi do 8-9, a jej rekord to od 22 do 10 :-). A dużo mam jeszcze daje cyca? Bo u nas do picia praktycznie tylko cyc, czasem soczek.

Polis, suseł szczęśliwej podrózy!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ewitka, my też cyckowi. Ale Mała pije w ciągu dnia inne rzeczy, bo ja w pracy, a rano udaje mi się tylko trochę ściągnąć.

Jutro nasza Mała ma "niby imieniny" ;-) Na drugie po babci ma Barbara. A za oknem deszcz. Barbary po wodzie, Święta po lodzie ;-)
 
Do góry