reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Dla mnie to są najgorsze walentynki w życiu, nigdy nie lubiłam tego święta, zresztą dla mnie to żadne święto. Dzisiaj mam takiego mega doła, że od rana chodzę tylko i płacze, już nie daje rady, tak strasznie boli mnie spojenie łonowe, że każdy ruch sprawia mi okropny ból, leżeć też nie mogę bo jak tylko próbuje się przekręcić to wszystko boli mnie tak okropnie jakbym była połamana w dodatku odkąd w poniedziałek opadł mi trochę brzuch to nawet na kibelku nie mogę usiać bo zaraz zaczyna mnie bolec okropnie biodro. Już sama nie wiem co gorsze czy kilkugodzinny poród w bólach czy te bóle spojenia łonowego i biodra takie jakby przy każdym kroku były miażdżone kości miednicy. Kiedys myslałam o trzecim dziecku, ale chyba dam sobie spokój, po tym jak przechodzę tą ciążę a zwłaszcza jej końcówkę, chyba nie dam rady trzeci raz, bo boje się, że mogłoby być jeszcze gorzej. Na dokładkę rano zdenerwowałam się na małą bo jak zwykle nie chciała się ubierać rano do przedszkola. Nie chodzi o to, że nie chce chodzić do przedszkola tylko w ogóle nie chce się ubierać jak wychodzimy na dwór, odstawia wtedy taki cyrk, że słów brakuje, aż mi to wszystko bokami wychodzi zwłaszcza, że to trwa już od października, prawie co dzień. No i jeszcze pokłóciłam się z moim m. Kurde cały dzień do dupy!!! Przepraszam, że wam tak truje, ale musiałam się wyżalić może to trochę mi pomoże...
 
reklama
Julia moj maz namawial mnie zeby wylaczyla telefon ale czekam na wiesci od Was!

majusia :*:*:*:* ogromne buziaki, moze jednak dzien przyniesie jakies mile zaskoczenie i samopoczucie sie poprawi! Ad biodra, wiem mnie boli od kilku dni, podejrzewam ze czasem dzidzia na cos nacisnie, zginam sie w pol! Kochana zrob cos dla siebie, kup sobie cos, wez kapiel!

bobomama ciagle w kontakcie, denerwuje sie i placze :( trzymajmy za nia kciuki!!!

A mnie mdli, glowka boli ojc dziwne samopoczucie... myslalam ze bedzie lepiej jak maz ze mna w domku a teraz to mnie chyba wnerwia troszke bardziej :( bo tak bezproduktywnie siedzimy! Ale postaram sie mamy sporo planow wiec licze ze zaraz sie zmobilizuje.

margoz swieta racja, staram sie jak moge, ale czasem ciezko....

Duzo Sloneczka Kochane :*
 
Julia moj maz namawial mnie zeby wylaczyla telefon ale czekam na wiesci od Was!

majusia :*:*:*:* ogromne buziaki, moze jednak dzien przyniesie jakies mile zaskoczenie i samopoczucie sie poprawi! Ad biodra, wiem mnie boli od kilku dni, podejrzewam ze czasem dzidzia na cos nacisnie, zginam sie w pol! Kochana zrob cos dla siebie, kup sobie cos, wez kapiel!

bobomama ciagle w kontakcie, denerwuje sie i placze :( trzymajmy za nia kciuki!!!

A mnie mdli, glowka boli ojc dziwne samopoczucie... myslalam ze bedzie lepiej jak maz ze mna w domku a teraz to mnie chyba wnerwia troszke bardziej :( bo tak bezproduktywnie siedzimy! Ale postaram sie mamy sporo planow wiec licze ze zaraz sie zmobilizuje.

margoz swieta racja, staram sie jak moge, ale czasem ciezko....

Duzo Sloneczka Kochane :*

No ja też nie mam dziś nastroju walentynkowego, wszystko mnie drażni. Ale tak to już jest jak wszystko skupia się na jednym, aby te nasze Aniołki opuściły już brzuszki ;-). Mam nadzieję,że pomimo to jakoś ten dzień miło nam się ułoży.
Tego życzę każdej z Was :tak:
 
Dziewczyny dzięki za miłe słowa, mam nadzieję, że do końca dnia trochę poprawi mi się humor, bo czuje się naprawdę beznadziejnie.

Trzymam mocno kciuki za te które dziś jadą do szpitali i na wizyty kontrolne!!! Niech się wreszcie coś ruszy i wracajcie do domków już tylko z dzieciaczkami na rękach!!!
 
Dziewczyny, głowa do góry!
Dni każdej z nas są policzone ;-) Wiem, że takie czekanie i nasilające się dolegliwości mogą dobić, ale naprawdę już niedługo. Szkoda, że tylko zaplanowane cc wiedzą kiedy ten dzień nastąpi, a my w większości jak na szpilkach, ale co tam. Jak już Dzieci wyjdą na świat, to o wszystkim zapomnimy.

A ja już po zakupach, zrobiłam zupę klopsową, rozmrażam truskawki do knedli, zdobycze dla Małej z dwóch tygodni wyprane, jeszcze chcę odkurzyć. Niepokojąco dużo energii mam.

Mam nadzieję, że Bobomama będzie miała szybko tę cesarkę. I że nie leży na korytarzu - toruńska patologia w niekończącym się remoncie i część dziewczyn ląduje na korytarzu.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny, głowa do góry!
Dni każdej z nas są policzone ;-) Wiem, że takie czekanie i nasilające się dolegliwości mogą dobić, ale naprawdę już niedługo. Szkoda, że tylko zaplanowane cc wiedzą kiedy ten dzień nastąpi, a my w większości jak na szpilkach, ale co tam. Jak już Dzieci wyjdą na świat, to o wszystkim zapomnimy.

A ja już po zakupach, zrobiłam zupę klopsową, rozmrażam truskawki do knedli, zdobycze dla Małej z dwóch tygodni wyprane, jeszcze chcę odkurzyć. Niepokojąco dużo energii mam.
Dziś zazdroszczę Ci tej energii i pomysłów na obiad...ja ani energii ani weny kulinarnej :-(
 
Do góry