reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

reklama
To i ja się witam - nie pisałam nic przez weekend, ale Was czytałam... Zmagam się ostatnio z bólem kręgosłupa i miednicy i nie bardzo mogę siedzieć przy komputerze. Dobrze, że chociaż czuję ruchy któregoś z maleństw nawet dwa razy dziennie co mi rekompensuje te nieszczęsne bóle. Najgorzej jest w nocy - ale mój kochany mąż masuje mi plecki i jest już wtedy dobrze.
Ja także wybieram sie do szkoły rodzenia z mężem :)
Buźka dla wszystkich kochane :*
 
Ja też się dołączę do rodziny serialowej, oglądamy to samo.

Ja mam jakiś katarek i głowa boli ale szczerze mam nadzieję, że może przejdzie i pewnie stąd to moje dzisiejsze samopoczucie.

Ja niestety nie mam dostępu do szkoły rodzenia także nici z tego.

A na ruchy czekam z niecierpliwością, nawet mam wrażenie, że dzisiaj coś poczułam ale czy to to zobaczymy.
 
To i ja się witam - nie pisałam nic przez weekend, ale Was czytałam... Zmagam się ostatnio z bólem kręgosłupa i miednicy i nie bardzo mogę siedzieć przy komputerze. Dobrze, że chociaż czuję ruchy któregoś z maleństw nawet dwa razy dziennie co mi rekompensuje te nieszczęsne bóle. Najgorzej jest w nocy - ale mój kochany mąż masuje mi plecki i jest już wtedy dobrze.
Ja także wybieram sie do szkoły rodzenia z mężem :)
Buźka dla wszystkich kochane :*
Ja jeszcze ruchów nie czuję, ale może lada moment... :-)

Bóli kręgosłupa nie mam, za to mam wrażenie, że brzuch mi eksploduje :-(

Figa wybierasz się do szkoły rodzenia? Czyżbyś myślała o naturalnym porodzie :szok:
Ja idę na cesarkę, wiec szkoła rodzenia jest bez sensu.
 
Ja idę na cesarkę, wiec szkoła rodzenia jest bez sensu.
Niezupełnie bez sensu, bo na szkole jest nie tylko sztuka oddychania podczas skurczy, ale również poród CC, opieka nad noworodkiem (przewijanie, pielegnacja, kąpiel, przemywanie pępuszka itp), o połogu i radzeniu sobie z ew. depresja poporodową, karmieniu dziecka, diecie cięzarnej i matki karmiacej. Ja byłam na takich bezpłatnych spotkaniach w szpitalu, w którym rodziłam i bardzo sobie chwalę, teraz nigdzie nie będę chodzić z racji braku czasu, no i to nie było tak dawno, wiec jeszcze co nieco pamiętam :-). Warto poszukać u siebie w mieście takich bezpłatnych warsztatów.

No to ja będę jedyną, która narzeka, że te wszystkie głupie seriale się pozaczynały, bo je ogladam z przyzwyczajenia, a to taki straszny zjadacz czasu.
Za to wczoraj ogladnelismy z m. na polsacie Chudego i super sie zrelaksowałam.

My jutro mamy debiut w przedszkolu, ech, ciekawe jak to będzie....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Czesc Kochane :) :)
Ja juz na swoim, wszystko poukladane takze teraz mam luzik....:-)
Problemem jest teraz to ze jestem chora, czuje sie okropnie... katar, gardlo i goraczka doskwieraja....cala noc nie spalam, musialam wziasc Panadol na goraczke, na gardlo HascoSept i jakies homeopatyczne tabletki do ssania(podobno bezpieczne, ale musialam cos wziasc, bo bym podniebienie wydrapala):-( Młody 3 dni pobyl w przedszkolu i cos przyniosl, zarazil cala rodzine :/ Masakra....
Dzisiaj na 18 mam wizyte u ginekologa :-) mam nadzieje ze cos zaradzi na te moje chorobsko i ze dowiem sie kto tam sie we mnie siedzi :-) juz sie nie moge doczekac :-)
Jezeli chodzi o kopniaki to ja juz czuje od jakiegos tygodnia bardzo wyraznie, to musi byc jakis rozrabiaka !!!:-)
Seriale tez ogladam...Na Wspolnej, M jak Miłość i Majke :-) wiem ze sa glupie....ale co zrobic ...hi hi hi
 
Do góry