A ja śpię coraz mniej Kładę się o 0.00-1.00, czasem 2.00. Mam ze dwie pobudki odkąd się położę - to w zależności, do której Krzyś postanowi pospać. Czasem budzi się wyspany o 6.00 i koniec spania, a czasem dopiero o 9.00, ale z reguły jest to 7-7.30. W każdym razie ja się wysypiam, więc nie narzekam
Moje dziecko dziś ma dzień dziecka i poszło spać niewykąpane, do tego śpi w samym bodziaku i skarpetkach. Byliśmy dziś u znajomych i pod koniec wizyty chyba miał już za dużo wrażeń, bo zaczął się ryk. W domu też jeszcze histeria, a jak udało się go uspokoić i nakarmić to zasnął. Nie miałam serca go budzić, więc garderobę będzie miał uzupełnioną przy pierwszej pobudce, a toaletę wieczorną zaliczy rano
Moje dziecko dziś ma dzień dziecka i poszło spać niewykąpane, do tego śpi w samym bodziaku i skarpetkach. Byliśmy dziś u znajomych i pod koniec wizyty chyba miał już za dużo wrażeń, bo zaczął się ryk. W domu też jeszcze histeria, a jak udało się go uspokoić i nakarmić to zasnął. Nie miałam serca go budzić, więc garderobę będzie miał uzupełnioną przy pierwszej pobudce, a toaletę wieczorną zaliczy rano