jasne poradz sie lekarza, bo to nie ma co. choc mysle ze to nic strasznego, ja tez mam wiecznie bole brzucha, raz silniej raz slabiej, nieraz mi twardnieje a potem znowu puszcza. jak ostatnio bylam w Polsce to tez nie za milo wspominam ten czas, codziennie taki mialam bol glowy ze szok, cisnienie mi calkiem wtedy spadlo i ogolnie zle sie czulam, ale tez tam odwiedzialam lekarza i wszystko bylo ok, ja nie wiem ale w ciazy to moze jakos inaczej sie reaguje na zmiane miejsca? ja narazie nie planuje zadnych dalekich wyjazdow...wiesz co... sama na siebie zla troche jestem o ta podroz... bo ciaze znosilam wysmienicie, idealnie wrecz. A teraz , po tej nieszczesnej podrozy stale brzuch mnie boli, jestem na nospie, i luteinie na noc, a jak posiedze dluzej to tak brzuch mi twardnieje jak kamien i boli jeszcze bardziej. We wtorek ide do gina i bede sie jej radzic co mam zrobic ze soba....
reklama
moja tesciowa jak mnie dzis zobaczyla to sie wkurzyla, ze jeszcze tak duzo nie przytylam (w sumie to zalezy tez jak sie ubiore) i stwierdzila ze u niej bylo widac dopiero brzuch w 8 miesiacu bo taka chuda byla, a ruchy dziecka odczuwala juz w 3 miesiacu wali babe na mozg, powiedzialam jej ze ona jest wogole ewenement i biedna nie skapnela o co mi chodzi.... szkoda slow
moja tesciowa jak mnie dzis zobaczyla to sie wkurzyla, ze jeszcze tak duzo nie przytylam (w sumie to zalezy tez jak sie ubiore) i stwierdzila ze u niej bylo widac dopiero brzuch w 8 miesiacu bo taka chuda byla, a ruchy dziecka odczuwala juz w 3 miesiacu wali babe na mozg, powiedzialam jej ze ona jest wogole ewenement i biedna nie skapnela o co mi chodzi.... szkoda slow
Powiedz krowie że masz w nosie co ona miała .. ważne żeby dziecko było zdrowe i nie ważne z jakiego brzucha wyjdzie czy małego czy dużego i tyle
ta kobieta mnie po prostu rozsmiesza, powiedzialam jej w oczy ze to co ona do mnie mowi to ja sobie na dwa dziele bo co drugie slowo to klamstwo, to juz sie nic nie odzywala na swoj temat hihi powiedziala tylko ze nie musze jej wierzyc, to ja na to: to nie musisz mi takich opowiesci dziwnej tresci sprzedawac i wogole z ciebie to ewenement, a ona na to: co? kto? i wtedy juz wyszlismy bo i tak akcja sie dziala juz na koniec
dziwnej tresci sprzedawac i wogole z ciebie to ewenement, a ona na to: co? kto? i wtedy juz wyszlismy bo i tak akcja sie dziala juz na koniec
Jak o niej piszesz to sobie wyobrazam taka wiejska babe
pusta baba, ktora dzieki mezowi sie do pieniedzy dostala a nic nie umie i w zyciu nie pracowala, i jedyne co ja interesuje i kogo najbardziej kocha - to ona sama, ciezki przypadek, ale nie mamy zbytnio kontaktow - bo je ukrocilam juz dawno
Dzień doberek dziewczyneczki mateczki , dzień doberek Wasze małe w brzuniach kropczeki:-)
Co do bolących brzuszków to mnie na szczęście (odpukać)żaden takowy jeszcze nie nawiedził. Kilka razy miałam uczucie takiego zakłucia ale momentalnie przeszło...w pierwszych tygodniach często mnie to chwytało....ale nie był to straszny ból.
Od dwóch dni mój ukochany wieczorem wysłu****e co nasza malinka wyprawia w moim brzuchu i mówi że słychać jak tam się wierci i bulgocze....hmm:-)jest pod tak wielkim wrażeniem że chyba mu wierze że on tam słyszy nasze serduszko:-)
Mój mężuś też wsłu****e się w brzuszek prawie codziennie, już tak od 2 tyg. i też mówi, że bulgocze:-):-):-)A buzia mu się przy tym tak cieszy że szok:-)
reklama
jestesaniolkiem
Nikodemowa mama '10
haha ....... jak dla mnie bomba ..... ty Kochana tobie tez zaczal brzunio wyskakiwac ?? ....he he, zgadza się idziemy łeb w łeb....a raczej brzuch w brzuch:-)
Moj to ostatnio sie zdziwil ze tam bije drugie serduszko i to baaaardzo szybko .....Mój M. też twierdzi, że naszego Malucha słyszy i codziennie go podsłu****e
Gin. nam powiedziała, że w 14tyg. to jednak nie możliwe.
Nie przejmuj sie ginem, oni zawsze zakladaja te wszystkie rzeczy na ostatni termin bo wczesniej dziac sie nie moze - tak ich uczyli!!!!
Kochana Moja Mama jak mnie zobaczyla to sie spytala gdzie ja te dziecko nosze bo u niej bylo juz widac w 4mc, ehhhhh ale to kazdy tak mowi i pyta sie juz o plec.... jejus ludzie nie maja cierpliwosci ......moja tesciowa jak mnie dzis zobaczyla to sie wkurzyla, ze jeszcze tak duzo nie przytylam (w sumie to zalezy tez jak sie ubiore) i stwierdzila ze u niej bylo widac dopiero brzuch w 8 miesiacu bo taka chuda byla, a ruchy dziecka odczuwala juz w 3 miesiacu wali babe na mozg, powiedzialam jej ze ona jest wogole ewenement i biedna nie skapnela o co mi chodzi.... szkoda slow
Taka tesciowa to lepiej "zgubic,niz znalezc".
Ty,Kochana,rob jak uwazasz sama za sluszne,i nikogo sie nie sluchaj..Tym bardziej jej )
A ja Kobietki,jakas taka srednia niedziele mialam,i dzis tez niezbyt dobrze dzien zaczelam-powrocily wymioty i mdlosci,wogole mi jedzenie nie wchodzi..
Myslalam,ze inaczej przywitam dzis Mame,co to do nas w odwiedziny na pare dni przyjezdza.
Cieeerpliwosci.
Oj tak ja bym chetnie moja tesciowa zgubila.... zolza jedna - sie obrazila ze jestm z P w ciazy i sie nie odzywa - najlepsze to to ze ostatnio wrocila z wloch, mieleismy gorszy tydzien bez pieniedzy :/, poprosilysmy ja a ona ze nie ma za co zyc i nie da..... to zadzwonilam do mojej mamy, wziela na debet nam zakupy zrobila (po raz kolejny).... ehhh....
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 567
Podziel się: