reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki u lekarza

Zielona nie wiem czy pamiętasz ale jakoś krótko po porodzie Ba też dostała tabletki na zatrzymanie laktacji i szczerze to odradzała...
Ja podobnie jak Katik piłam szałwię...a nawet 2 dziennie...i żadnego picia nie ograniczałam. Po miesiącu mam na 100% puste piersi bo przedtem to jak przycisnęłam to jeszcze wylatywało :tak:
Zdrowia i powodzenia wam życze
 
reklama
zielona - ja też jestem za szałwią piłam przy szymku i działa , te tabletki na zatrzymanie to niezłe mózgotrzepy i możesz się po nich źle czuć . Maja mnustwo skutków ubocznych , chyba lepiej nie .
 
Dzieki babeczki za rade.
Ja do wtorku jestem uziemiona, ale pierwsza rzecza rano we wtorek jaka zrobie, bedzie wyprawa do jakiegos hipermarketu.

Poki co mamy za soba wczorajsze dwa wieczorne karmienia i dzisiejsze dwa poranne na butli. Piersi mnie bola i juz sie z nich wylewa, zwlaszcza z lewej.
 
zielona to dociągnij ale tylko tak minimalnie, ja też przestałam karmić bez żadnych wynalazków, tyle ze zmniejszałam ilosć karmień, żadnych ziółek itp nie piłam, pare razy odciągnełam tak właśnie troszkę i się udało:-) powodzenia i zdrowia!! zawze też możesz się pomeczyć przez ten tydzień z odciąganiem i wrócić do cyckowania
 
Dokładnie trobia w tym samym miejscu , tylko drugie CC trwa chwilkę dłużej bo cięzej im tam w środku się dostać bo jest blizna i tam chyba też wycinają . A jak wiadomo czesto się jakies zrosty itp robią . Ale najpierw zanim dziecko wyciągną wycinają z brzucha starą blizne ( oczywiście nie omieszkałam spytac czy by mi gratis tłuszczu nie oddessali przy okazji )
i co, nie chcieli odciagnac? :p

Zielona nie pomoge, bo to nadal przede mna.
 
3 dni temu poczlapalam do gina. Fajna babka, tylko troche rasistowska, chociaz meza ma gringo.

No i polecila mi bandazowac piersi (wymacala jakies zlogi czy cos...). Pomyslala, ze skoro w polskim necie wyczytalam i maksykanski lekarz doradzil, cos musi w tym byc. Zabandazowalam. Dzis piersi sa mieciutkie i juz prawie nic nie bola. Z lewej jeszcze mleko wycieka po nacisnieciu, ale to byla ulubiona piers Konstancji. Obeszlo sie bez lekow, szalwi i odciagania.
 
reklama
3 dni temu poczlapalam do gina. Fajna babka, tylko troche rasistowska, chociaz meza ma gringo.

No i polecila mi bandazowac piersi (wymacala jakies zlogi czy cos...). Pomyslala, ze skoro w polskim necie wyczytalam i maksykanski lekarz doradzil, cos musi w tym byc. Zabandazowalam. Dzis piersi sa mieciutkie i juz prawie nic nie bola. Z lewej jeszcze mleko wycieka po nacisnieciu, ale to byla ulubiona piers Konstancji. Obeszlo sie bez lekow, szalwi i odciagania.
super! moja tez lewa piers preferuje;-)
 
Do góry