reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki u lekarza

reklama
Wróciłam do domu. Rano pojechałam na IP, czop z krwią odchodzi mi od poniedziałku. Wczoraj się wystaszyłam bo to były strasznie duże ilości. Badanie na samolocie wykazało,że rozwarcie na 1,5cm, szyjka skrócona,ale jeszcze trochę zostało. Dzwoniłam do mojej położnej to kazała przyjechać bo akurat miała dyżur,ale nie chciałam niczego przyspieszać. Na KTG były 2-3 skurcze przez godz. Jestem więc przykładem tego jak czop ze skrzepami może kilka dni odchodzić.
Wypisałam się na własne żądanie, lekarz miły, kazał uważać na wody, skurcze, mniejsze ruchy lub krwawienie (teraz cały czas mam skrzepy,a uważać mam na rzadką żywą krew)

Barbarka była w tej samej sytuacji, ale u niech chyba coś się jednak ruszyło. No nic idę trochę pochodzić, może coś się zmieni.
 
no i jeszcze z tej złości dodam, że oczywiście Pan doktor w żaden sposób mnie nie badał... swoje zdanie na temat mojego terminu oparł jedynie o pierwszą stronę karty ciąży z moim nazwiskiem i terminami oraz na wydruku ktg... dziwne, że pan doktor z poniedziałku na podstawie tych samych dokumentów, ale po przeprowadzeniu rozmowy ze mną kazał mi właśnie przyjść dzisiaj...!! aaargh!! jak ja nie znoszę starych stetryczałych lekarzy...

Oj dobrze Cię rozumiem :-(
Ja zadzwoniłam do mojego gin w Polsce i chciałam się umówić na wizytę Powiedział żebym przyjechała do Niego do szpitala
Tam byłam ostatnio i warunki tragiczne, On zabiegany, bo w końcu ma dyżur Badanie na chybcika i USG przedpotopowe, a 100zł poszło...
Więc mówię, że wolałabym do Jego gabinetu na spokojnie i zależy mi na USG 3D, bo to będzie moja ost wizyta..., a On do mnie prawie krzyczy :szok:, że żałuje że wywalił tyle pieniędzy na ten "zasrany" :baffled: aparat, bo wszyscy 3D chcą, a taka wizyta to godzinę trwa... itd itp Monolog Mu się włączył
Byłam normalnie w szoku Tak czy inaczej przecież płacę Mu za wizytę
Już wiem, że jeszcze tylko to badanko i temu Panu już dziękuję
 
dzięki dziewczyny za pocieszenie... :-) na was zawsze można liczyć :-D

już mam lepszy humor... pan doktor jeszcze mnie popamięta... czuję, że jeszcze go spotkam i się zdziwi :-D

mm&sm no to widzę, że Twój pan doktor nieźle Cię potraktował... mnie to przynajmniej obcy dla mnie lekarz, a nie mój... jakby moja gin tak mnie potraktowała to chyba by ją myszy zeżarły jeszcze w gabinecie :-D no ale naprawdę płacisz, a on Ci łaskę jeszcze robi... :eek: burak nie warto nawet do takiego się fatygować... humor popsuty i portfel chudszy... ale przynajmniej wiesz kogo unikać na przyszłość.
 
oj kici współczuję, mam nadzieję że następnym razem trafisz na lepszych lekarzy, najważniejsze zeby do porodu na takiego nie trafić...

kittekw takim razie czekaj cierpliwie az się cos rozwinie:-)

mm brak słów na takiego lekarza, w koncu mu placisz...
 
hej kobitki,
my też dziś po wizycie - niestety nie jestem usatysfakcjinowana
po pierwsze - odebralam wyniki posiewu , które robili mi w szpitalu i wynik wyszedł dodatni wyhodowali mi jakieś ***** w dośc obfitych ilościach. Wystraszylam się na maxa , ale to cholerstwo to podobno naturana flora z tym że ja mam jej za dużo i przepisał mi antybiotyk....Wkurzylam się na maxa bo musiałam zjechać pół Gdańska zeby znaleźć apteke , któa wyprodukuje mi te globule
za wizyte zapłaciłam 100 zł a Pan Dr nie zaglądnął mi w podwozie bo po co skoro zaglądali mi na IP w piątek- no niby tak , ale ja z tamtego przeglądu nie wiem nic:angry:
zrobił mi tylko KTG - na szczęście wyszło bez zastrzeżeń . Za tydzień w dzień terminu mam się zgłosić na kontrole- zrobi mi doplera i KTG- i znowu 200 zł pęknie..chyba że moje dziecie tak jak Wronkowy Borysek zdecyduje się wyjśc to mu mamusia coś kupi odjechanego :-D:-D:-D
oooj dziewczyny coś czuje że ja w maju urodze ..i będzie ciężko skoro ja taka odporna na oxy jestem:confused2:hellpp.....niech mi bocian Antolka przyniesie:tak:
 
Oj dobrze Cię rozumiem :-(
Ja zadzwoniłam do mojego gin w Polsce i chciałam się umówić na wizytę Powiedział żebym przyjechała do Niego do szpitala
Tam byłam ostatnio i warunki tragiczne, On zabiegany, bo w końcu ma dyżur Badanie na chybcika i USG przedpotopowe, a 100zł poszło...
Więc mówię, że wolałabym do Jego gabinetu na spokojnie i zależy mi na USG 3D, bo to będzie moja ost wizyta..., a On do mnie prawie krzyczy :szok:, że żałuje że wywalił tyle pieniędzy na ten "zasrany" :baffled: aparat, bo wszyscy 3D chcą, a taka wizyta to godzinę trwa... itd itp Monolog Mu się włączył
Byłam normalnie w szoku Tak czy inaczej przecież płacę Mu za wizytę
Już wiem, że jeszcze tylko to badanko i temu Panu już dziękuję

No oczywiście, bo pan doktor na dyżurze, a przy okazji przyrobi.
Moja lekarka niestety robi to samo. Nie mogę powiedzieć, czas mi poświęca jak już przyjadę, ale jest na dyżurze, a bez mrugnięcia okiem 150 za wizytę bierze. Tak to już jest z tą naszą służbą zdrowia.
 
Kici- Ty się nie stresuj tylko zacznij pytać- oni pytani czasem są zbici z tropu i łagodnieją, poza tym bedzie Cię trudniej zbyć: 1. czy wg lekarza KTG jest IDEALNE (a musi być, jak ma zamiar odesłać Cię do domu)? 2. jeśli będzie USG to go spytaj, jaki jest stan łożyska? I jak wychodzi Doppler?... jeśli bez USG to spytaj jaki na tym etapie w Twoim przypadku jest stan łożyska? Jak będą kręcić nosem, to się nie baw w 'termin' wg OM (u nas to się tak standardowo liczy) tylko powiedz, że ruchów nie czujesz- będą musieli Cię podłączyć do KTG i sprawdzić.

Ja 'mądra' jestem, bo raz to już przerobiłam, a teraz drugi raz ten sam cyrk. Wg mojego gina w pt minimum to KTG, Dopler (pobożne zyczenie), badanie położnicze i aminoskopia... hm... ciekawe co z tego zrealizują!

We Wrocku to w ogóle często nie chcą przyjmować 'poterminowych' na oddział patologii, tylko robią KTG i do domu... a w zasadzie powinni jak najszybciej wywołać, bo łożysko się starzeje i potem z dzidziolem może być niefajnie- dlatego monitoring jest tak ważny.

Kamisia- Ty nie jesteś odpona na oxy, tylko jeszcze może być za wcześniej- bliżej terminu próba może (a nawet powinna ) wypaść lepiej :tak: Jak nie, to i tak będą musieli Antonio wydobyć w taki czy inny sposób :-)
 
Ostatnia edycja:
Aniez- to mnie pocieszyłaś, bo ja mam już czarne wizje że będę leżała pod tym dziadostwem i nic sie nie zadzieje....noo a najlepej gdyby zadziało się samo bez konieczności indukcji :-Dzawsze to łagodniejsze skurcze podobno...noo zobaczymy co dalej
a tymczasem borem i lasem idę myju myju i cuda na kiju :-)
 
reklama
witam wpadam tylko zdać relacje i uciekam ;-)
pojechaliśmy po 13 z M do tej nieszczęsnej poradni no i zrobili mi KTG po wielkich bojach i z wielką łaską ale mało ważne ( konowały!!!) no i skurcze pokazywało bardzo małe a mnie bolało mocno i w miarę regularnie dowiedziałam się tylko że główka schodzi do kanału i dlatego tak mnie boli no i kazali zgłosić się jutro o 9 na kolejne KTG. Ale te moje skurcze nasilały się z każdą godziną więc postanowiłam że o 18 odwiedzę ostry dyżur no i tam znowu podłączyli mnie do KTG skurcze pokazało już troche większe, lekarz zbadał mnie na samolocie no i ... szyjka zamknięta zgładzona ale akcja się rozwija powiedział mi że pewnie w przeciągu 2, 8 lub 12 godzin urodzę i odesłał do domu w oczekiwaniu na mocniejsze skurcze :baffled: oby tak się stało bo te skurcze które mam są tak bolesne że nie wyobrażam sobie tych 100% już teraz przy skurczu oblewa mnie pot i robi mi się słabo ehhh okropnie się boję ale muszę jakoś wytrzymać. Pozdrawiam pa
 
Do góry