reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki u lekarza

Ewka jak nie jestem sama to nie panikuje:-D
Ja mam ktg w poniedziałek umówione, i powiedz mi jak porodówka bo nie było dane mi obejrzeć??

zdecydowałam się ostatecznie na rydygiera więc z porodówką w żeromskim nie pomogę, bo też nie widziałam, a w rydygierze nie ma takiej tragedii jak się bałam tzn te "boksy" całkiem kulturalnie wygladaja tylko kibelków nie mają, a rodzinna sala super, w sumie chciałam tylko zobaczyć, ale tak się mną fajnie zajęli mimo że nikogo tam nie mam że się zdecydowałam tam wybrać, poza tym tam mozna się z położnymi umawiać, a bedę się pewniej czuła z własną:-)

Ewcia- i widzisz- Ty nie wierzysz w swoje dziecię! Tym razem musi być krócej i szybciej :-D braciszek Hubercikowi w końcu przetarł drogę.

Ty też w swoje uwierz, może sie zdecyduje sam bez proszenia, powodzenia u gina!!

musi mieć tam niezłą imprezkę skoro do wyjścia nie może trafić;-):-D
:-) :-) :-)

Elvie udanej wizyty, czekamy na info co u Lenki!!
 
reklama
Witam was kochane ciężaróweczki:-)
Zaczęłam od tego wątku bo teraz to tu najciekawsze wiadomości są:-D

Kwiatuszku widzę, że my jedziemy na tym samym koniu, z tą różnicą że to twoje drugie dziecko a moje pierwsze:-D Też na ktg nie wykazało mi większych skurczy, wszystko idealnie, też się wg. lekarza mogę spodziewać porodu w każdej chwili ( no w sumie po terminie już to ja też takie rzeczy wiem:-D) itd... Zobaczymy którą weźmie wcześniej ale ja też czekam tylko do weekendu bo jak nie to w poniedziałek jadę do szpitala:-)

Ewcia gratuluję udanej wizyty, może u ciebie będzie szybciej niż u nas:-)

Elvie udanej wizyty i czekamy na wiadomości:-)

Jeśli chodzi o lekarza prowadzącego to tak jak może niektóre pamiętają maiałam nie małe przejścia z nimi:-(Chodziłam na nfz i lekarz naprawdę był fajny i kompetentny, dawał mi skierowania na wszystkie możliwe badania, nie zaniedbywał niczego i jeszcze mi dał 2 razy skierowanie na BEZPŁATNE badania prenatalne do swojego kolegi które normalnie kosztowały każde po 220 zł. Tylko potem jak zaczęłam mieć problemy z tą szyjką to zaczął tak panikować, wysyłać do szpitala i na końcu wymyślił te sączące się wody płodowe. I tak po tej wizycie zmieniłam w 35 tc na lekarza prywatnego. Jetsem zadowolona ale powiem wam,że pod względem finansowym, jakbym chodziła do niego całą ciążę to byłoby przerąbane. Za każdą wizytę bierze 100 zł (z badaniem dowcipnym i usg). No i za każde badania zleconemuszę płacić. Ale i taklepszy komfort jest oczywiście u prywatnego NIESTETY. W drugiej ciąży też będę chodzić prywatnie (chyba że będzie kiepsko z kasą).
 
No więc wieści są... szyjka miękka jednak jeszcze 'ciasna' i oznak porodu brak :-( łożysko w III stopniu- zaczyna się wapnienie, więc byłoby miło gdyby uparciuch wyszedł. No, ale on chyba postanowił nie być baranem, a zodiakalnym bykiem- jak tatuś- przy dużej dozie uporu może mu się udać.

Dostałam tydzień zwolnienia i skierowanie do szpitala na 16/04 jeśli nie urodzę do tego czasu. Pozostaje czekać i pertraktować z bydlątkiem.

A! obecnie wg USG ma około 3600 więc zapowiada się spory chłopaczek... gin mnie 'pocieszył', że nie waga jest tu problemem, ale twardniejąca wraz z upływem dni główka (nie jest elastyczna i trudniej przechodzi przez kanał rodny)... no to super...
 
Witam was kochane ciężaróweczki:-)
Zaczęłam od tego wątku bo teraz to tu najciekawsze wiadomości są:-D

Kwiatuszku widzę, że my jedziemy na tym samym koniu, z tą różnicą że to twoje drugie dziecko a moje pierwsze:-D Też na ktg nie wykazało mi większych skurczy, wszystko idealnie, też się wg. lekarza mogę spodziewać porodu w każdej chwili ( no w sumie po terminie już to ja też takie rzeczy wiem:-D) itd... Zobaczymy którą weźmie wcześniej ale ja też czekam tylko do weekendu bo jak nie to w poniedziałek jadę do szpitala:-)

Ewcia gratuluję udanej wizyty, może u ciebie będzie szybciej niż u nas:-)

Elvie udanej wizyty i czekamy na wiadomości:-)

Jeśli chodzi o lekarza prowadzącego to tak jak może niektóre pamiętają maiałam nie małe przejścia z nimi:-(Chodziłam na nfz i lekarz naprawdę był fajny i kompetentny, dawał mi skierowania na wszystkie możliwe badania, nie zaniedbywał niczego i jeszcze mi dał 2 razy skierowanie na BEZPŁATNE badania prenatalne do swojego kolegi które normalnie kosztowały każde po 220 zł. Tylko potem jak zaczęłam mieć problemy z tą szyjką to zaczął tak panikować, wysyłać do szpitala i na końcu wymyślił te sączące się wody płodowe. I tak po tej wizycie zmieniłam w 35 tc na lekarza prywatnego. Jetsem zadowolona ale powiem wam,że pod względem finansowym, jakbym chodziła do niego całą ciążę to byłoby przerąbane. Za każdą wizytę bierze 100 zł (z badaniem dowcipnym i usg). No i za każde badania zleconemuszę płacić. Ale i taklepszy komfort jest oczywiście u prywatnego NIESTETY. W drugiej ciąży też będę chodzić prywatnie (chyba że będzie kiepsko z kasą).
ja próbowałam państwowo ale nie miałam szczęscia do baby
i przeszłam prywatnie do tego samego gina co z Hanią i przynajmniej spokojnie ciążę przeszłam bo mu ufałam
wolałam zapłacić mimo że ja nie pracuje tylko mąż
az mnie krew zalewala bo tamta baba mi caly czas wmawiala infekcje bo mialam uplawy i nie chciala darmowej cytologii zrobic póki nie wylecze
i wypisywala leki
a moj gin stwierdzil ze to ciążowe upławy a nie zadna infekcja i bez problemu zrobil cytologie
jakbym u tamtej baby zostala to cala ciaze bym sie stresowala nie potrzebnie
 
Aniez
nie widzialam o tej główce
no to ja wzniecam od zaraz modły o skurcze....
ja jeszcze w sobote ktg a jak nie ruszy to 12 lub 13 szpital
14 mam imieniny wiec kto wie... :)
 
Witam wieczorową porą;-)
Po wizycie od gina wpadłam do biura, które o 18:00 zamknęłam i w locie dałam się porwać M. do miasta Dagi na kolację i zakupy:-)
Jeśli chodzi o gina to w styczniu na 4D w niezależnej klinice dowiedziałam się, że mam za dużo wód - moja gin. albo to zlekceważyła albo uznała wody w normie, bo nic złego nie widziała, pomiary wg niej były ok, a ciąża przebiega bezproblemowo i super.
Dzisiaj gin. najpierw mnie zważył, zmierzył, potem zaprosił na fotel, a następnie mnie i M. na USG:-)
Sprzęt ma gorszy niż moja poprzednia gin. ale także się tych wód płodowych doczepił - mam 20, więc za dużo:-(
Na szczęście Lenka ruchliwa i zdrowa, więc uff.. :-)
Wg niego urodzę w terminie OM, czyli do 28 kwietnia. Powiedział, że pewnie między 14 a 28.04 nastąpi rozwiązanie i 22.04 mam się drugi raz pojawić jeśli dotrwam;-) Wbił mi pieczątkę w karcie ciąży i tym sposobem za 120zł (badanie 80zł, usg 40zł) stałam się pacjentką ordynatora porodówki:-)
Mam zlecone badania: mocz, morfologia, WR i nadal mam ascofer oraz feminital łykać.
Sensacją wizyty okazał się fakt, że wg jego obliczeń mała nie będzie gigantyczna tylko w normie 3500-3600. Przeciwwskazań do porodu naturalnego brak. Lenka prawidłowo ułożona, ale szyjka zamknięta, zaczopowana i przedwczesny poród nam nie grozi;-)
 
Elvie gratuluję udane wizyty:-) A powiem ci, że lepiej jak lekarz ci powie, że urodzisz w terminie albo trochę po bo mi mówił cały czas że na pewno urodzę przed terminem a tu do dzisiaj LIPA. Lepie się nastawić na późnieszy poród niż myśleć o tym jak ja już od 37 tc bo lekarz tak obstawiał!!!
 
Elvie gratuluję udane wizyty:-) A powiem ci, że lepiej jak lekarz ci powie, że urodzisz w terminie albo trochę po bo mi mówił cały czas że na pewno urodzę przed terminem a tu do dzisiaj LIPA. Lepie się nastawić na późnieszy poród niż myśleć o tym jak ja już od 37 tc bo lekarz tak obstawiał!!!

No ja tez wolalabym wiedziec,ze urodze w terminie.wesola wspolczuje ci tego czekania no ale coz kiedys ten uparciuszek musi w koncu wyjsc.
A ja nic nie wiem bo ostatnio mialam wizyte 8 marca i tak sobie mam poprostu czekac.
Tez bym chciala cos wiedziec a tu wielka duuuupa.Nawet objawow u mnie brak.

elvie super,ze po wizycie wszystko oki

aniez to gadaj dobrze z synusiem zeby zechcial szybciutko wyjsc.Nie wiedzialam o tej glowce.
 
reklama
Aniez
nie widzialam o tej główce
no to ja wzniecam od zaraz modły o skurcze....
ja jeszcze w sobote ktg a jak nie ruszy to 12 lub 13 szpital
14 mam imieniny wiec kto wie... :)

Kurcze ja też nie wiedziałam nic o tej główce :eek: a mój już ponad 3600!! łożysko tydzień temu już przechodziło w III !! toż to przecież będzie niemożliwe go wypchnąć jak on jeszcze ze dwa tyg poczeka...!! O LOSIE!! DAJ TY MI SKURCZE!!
 
Do góry