Kwietniówki u lekarza

[13x13]

i mam jeszcze jeden problem... troche wstydliwy... ale myslicie ze krew w kupie to bardzo zle?? wiem ze jak sa zaparcia to nie ma sie co martwic bo to naturalne napieranie na pupe, ale ja nie mam zadnych problemow takich a dzisiaj mi sie pojawilo....

Jak miałaś zaparcie to może być normalne -tym bardziej jak wcześniej nie miałaś takich problemów...
Tylko pytanie krew w kupie jak piszesz czy na papierze jak się wycierasz?
Jeśli na papierze też to jakaś ranka ale jak tylko w stolcu to (jeśli nie jadłaś buraczków) raczej dziwne

ja w takim spróbuję na to ktg też jakoś się wcisnąć, tymbardziej, że poraz pierwszy tak napradwdę odczuwam, że porod tuz tuz i jestem jakas niespokojna

Ja też pierwsze ktg miałam w 37tc bo czułam że poród tuż tuż... hehehe
I to było tyle z mojego czucia

 

[studjujacamama]

Czerwona krew w kupie niepokoi znacznie mniej niż czarny stolec. Prawdopodobnie to wynik hemoroidów. Ale warto sie przejsc z tym do rodzinnej

 

[agawkl]

Dagsila wszystko zależy, ile tego było, czy jasna (znaczy świeża), czy ciemniejsza no i czy na powierzchni, czy wymieszana. Na razie się nie przejmuj, poczekaj do następnej, jak krwi nie będzie, zapomnij o tym. Jak będzie, najlepiej skonsultować z lekarzem,ale w ciąży najbardziej prawdopodobną przyczyną jest jakiś minihemoroid ;-)

 

[Dagsila]

oddzwonil i omowilam kwestie ktg i kupy :-)

ktg - nie widzi u mnie koniecznosci chyba ze beda jakies niepokoje - ja sama ich nie mam bo wszytko wg mnie jest ok, no ale wiem juz ze w razie w do szpitala jak w dym

kupa - poki nie mam krwawien z drog rodnych to u ciezarnych samo napieranie macicy na odbyt wywoluje krwawienia i to niekoniecznie bolesne. jak bedzie mnie cos bolalo albo krew bedzie juz sie saczyla to tez jak w dym do szpitala.

no to juz wiem i jestem spokojniejsza:-)

 

[AgnieszkaSz-r]

No i dobrze że rozwiał twoje wątpliwości... przynajmniej tyle...

 

[Katik]

Ja się dziwiłam jak mój maluch (2800) upchał się w moim brzuchu a jak sobie pomyśle że przy moich gabarytach miałabym rodzić 4 kg to cierpnę...

Ja sie dziwie za kazdym razem jak karmie Polcie... Lezy od mojej jednej pachy, po druga, i jeszcze nogi gdzies tam "wisza". Rety jak ona w tym brzuszku byla poskrecana, to ja nie wiem!
Pozatym jak patrze na jej glowke (37 cm) i pomysle ze mialabym to sn "przepchac" to az mnie mrozi! Ta glowka jest taka duza ;-);-);-)

 

[mm&sm]

Ja sie dziwie za kazdym razem jak karmie Polcie... Lezy od mojej jednej pachy, po druga, i jeszcze nogi gdzies tam "wisza". Rety jak ona w tym brzuszku byla poskrecana, to ja nie wiem!
Pozatym jak patrze na jej glowke (37 cm) i pomysle ze mialabym to sn "przepchac" to az mnie mrozi! Ta glowka jest taka duza ;-);-);-)

Ja nawet staram się o tym nie myśleć ;-)
U Nas szykuje się większy dzieciaczek, z resztą ja i mój brat mieliśmy ponad 4 kg
Mi naprzykład u gin w poradni mierzyli kości miednicy Mam to wpisane w książeczce: 21-25-31-18

My dzisiaj po wizycie
Pierwszy raz miałam robione ktg Siedziałam sobie 20 min i synkowi chyba się nie podobało, bo kopał w te czujniki ile sił W aparacie, aż skrzeczało
Potem badanko i gin stwierdziła, że szyjka jest zamknięta, ale wyczuła już główkę
My chętnie poczekamy sobie, żeby trafić w byka Także po 22.04 możemy rodzić

 

[wronka]

Ja sie dziwie za kazdym razem jak karmie Polcie... Lezy od mojej jednej pachy, po druga, i jeszcze nogi gdzies tam "wisza". Rety jak ona w tym brzuszku byla poskrecana, to ja nie wiem!
Pozatym jak patrze na jej glowke (37 cm) i pomysle ze mialabym to sn "przepchac" to az mnie mrozi! Ta glowka jest taka duza ;-);-);-)

katik.....to sobie pomyśl ,że ja właśnie takie 4100 z obwodem główki właśnie 37cm przepchnęłam

 

[kwiatuszek.pregnet]

Witam się po wizycie
ciśnienie ok
tętno małego ok
pęcherz płodowy nie naruszony
a pomiaru brzucha (bo w tym gabinecie akurat nie bylo usg) wychodzi że Tymuś ma okolo 3500g wiec tak jak Hania
jesli chodzi o moja szyjkę to jest postęp
rozwarcie nie zmieniło sie zbytnio, nadal około 1,5 cm
ale za to jest o wiele krótsza
ostatnio była na 2 cm a teraz jest na 1 cm
lekarz uwaza ze to lepsza wiadomosc niz mialaby sie bardzoej otowrzyc a miec ta sama dlugosc
no bo najpierw musi na dlugosc zaniknac zeby sie "porodowo" rozwierac
prognozy mojego gina:
powinnam urodzić na dniach
jezeli sie nie uda to w środę po 15 mam zadzwonić
to tyle
a i po tym badaniu mogę lekko krwawic podobno to normalne w tak zaawansowanej ciazy

tak wiec zatrzymalismy sie w miesnym po drodze nakupowalam bialej kielbachy do upieczenia
szynki i kielbaski
jutro musze meza wyslac po sos tatarski, ćwikłe i chlebek
jajka sa
no i siwetuje w domu

 

[kwiatuszek.pregnet]

Kwiatuszku to bardzo dobre wiadomosci
moze wytrzymasz do poświętach , akurat mam nadzieje Hanulce sie poprawi i Tymus wyskoczy
powodzenia no to nam się szykuje na dniach kilka bobasków
a powiedz mi o co chodzi z tym pomiarem brzucha i waga dziecka?

pierwszy raz mialam mierzony brzuch
to sie mierzy nie wszerz tylko wzdłuż macicę od góry do dołu, on to robił jak leżałam wymacał gdzie się zaczyna brzuszek gdzie kończy
wyszło 35 cm więc to rokuje podobno wagę 3500, z tego co Katik kiedys pisala to u niej tak co wizyta mierzyli
u mnie kaurat sie zgadza bo usg kilka tygodnoi temu doidac sredni przyrost masy tygodniowy to tak by wyszlo