reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki u lekarza

Ja też dziś po wizycie. Malutka waży ok 2800, uparciuch z niej zasłania się rączkami i buzi nie widzieliśmy. Ułożona jest dobrze, więc liczę na sn. Na samolocie badania nie miałam, choć cicho liczyłam na to,że lekarz mi powie,że szyjka się zaczęła skracać, ale może i dobrze, mała i tak sama zdecyduje. Najważniejsze jest dla nas to aby była zdrowa. :)))

gratuluje udanej wizyty!!!

A ja mam podwojne sandaly. Znaczy jak zdejme te prwdziwe, to mi zostaje te drugie: odcisniete :)

kurcze to Ty w sandałkach śmigasz? zazdroszczę
u nas raz ciepło raz zimno ale do sandałek jeszcze nam daleko.... :(

Mnie na szczęście opuchlizna omija w tej ciązy. Ufff
Wczoraj się ważyłam rano przed śniadaniam i miałam 70 kg 200g a że mnie wczoraj przeczyściło to ważyłam dzisiaj rano... 68 kg 600g.

Na 13.45 wizyta...

ooo to czekamy na newsy!!!
jestrem bardzo ciekawa co tam Ci lekarz dzis powie
moim zdaniem już zasłużyłaś na rychłe rozwiązanie :)
Dagsilki lekarz też dziś przemawia z tego co pamiętam
trzymam kciukasy dziewczyny!!!!

ja też o dziwno nie puchnę
nawet w obrączce jeszcze chodzę i się ściąga bez problemu
a to chyba jeszcze gorzej bo oznacza że moje prawie 20 kg to nie woda :(
 
reklama
a mi sie woda zbiera, tluszczyk tez mi sie zbieta i nawet na wage nie wchodze zeby sie nie zalamac jeszcze tym :-) a jak mi lekarz cos powie na ten temat niemilego to bedzie mial pecha bo nie mam nastroju na dolowanie mnie jeszcze bardziej :-)

bylam od rana na wynikach i na 15 do lekarza - od kiedy przestalam brac zelazo w tabsach moja hemoglobina poszla w gore... takie historie to tylko chyba u mnie sie zdarzaja... wszytkie pozostale wskazniki ( moczu i morfologii) chyaba ok jak na babe w ciazy.

relacja z wizyty pozniej :-)
 
Ha ha ha, fajnie sobie kombinujecie:-)
Ja mam zamiar jeszcze przed swoim porodem przeczytać o jakiejś Kwietniówce co urodziła siłami natury, szybko, łatwo i bezboleśnie;-)

Przyłączam się do tego :-D ja również poczekam :-p

13x13 no co Ty to nie fantastyka, zdarza się, rzadko, ale zdarza :-d liczę na ten cud :-D nie odbieraj nadziei
 
Chciałabym mieć tylko odciśnięte skarpetki, zamiast nóg mam dwa wielkie balony stopy jak banie a palce wyglądają jak serdelki, ręce i twarz niestety też już zapuchnięta:-( Z Nadią też tak miałam, masakra ja chcę już urodzić. :-(

ja mam od około dwóch tygodni to samo... najgorzej jak wstaję rano... wtedy to w ogóle wyglądam jak balon... a palce ledwo zginam takie serdelki...

znalazłam za to sposób na skarpetki...
zakładasz i górę (ze ściągaczem) zawijasz w dół do pięty... nic wtedy nie uciska, a nogi wieczorem nie wyglądają jak niemiecka szynka...
 
Ja już ostatnio omijam wage szerokim łukiem bo się boję że jak na nią wejdę to zawału dostane:-D, jestem strasznie opuchnięta i na twarzy też niestety:no:. W pierwszej ciąży pod koniec też tak miałam, jak jechałam rodzić to się już prawie w buty nie mieściłam. No i teraz jeswt powtórka:-(.
Agnieszka trzymam kciuki za udaną wizytę.

Mnie 1,5 m-ca temu bateria padła w wadze :-D chciałam kupić nową, ale nie było w sklepie :-p zabroniłam więc mężowi kupować baterii do czasu aż wrócę z Kubusiem ze szpitala ;-)
 
Mnie 1,5 m-ca temu bateria padła w wadze :-D chciałam kupić nową, ale nie było w sklepie :-p zabroniłam więc mężowi kupować baterii do czasu aż wrócę z Kubusiem ze szpitala ;-)
Ha ha ha, mam dokładnie tak samo. Nową baterię kupimy już po porodzie jak się wielkie odchudzanie zacznie:D
 
hejka

Wróciłam od gina i wieści mam...hhhmmm takie sobie. Szczerze powiedziawszy liczyłam na lepsze. A więc: szyjka zgładzona, łożysko III stopnia, synuś waży 3676g i ulozony bardzo nisko, co oznacza ,że przygotowanie jest,ale na tym dobre wieści się konczą bo: szyjka schodzi do ujścia krzyzowego, więc trudno się tam dostac i oznacza to również ,że czekaja mnie bóle krzyzowe...łłłłłłłłaaaaaaaaaaaaaaaaaa. Doktor powiedział,że można by zrobic masaz, ale to tylko męczarnia bo byłby bardzo bolesny.....Dziekuje postoje. Do tego ...rozwarcie nadal (od 3 tyg) tylko na 0,5cm, a na KTG skórczy zero....FUCK. Boje sie tych bóli krzyzowych , moja mama miala i wiem ,że bolą potwornie, zapowiedzialam mężowi,że bez zzo nie rodzę. No i już sie nie łudzę,że urodzę wczesniej..:(:(:( Następna wizyta 9 kwietnia, a juz miałam nadzieje,że nawet do tej nie dotrwam...a tu dooooopa.
 
reklama
hejka

Wróciłam od gina i wieści mam...hhhmmm takie sobie. Szczerze powiedziawszy liczyłam na lepsze. A więc: szyjka zgładzona, łożysko III stopnia, synuś waży 3676g i ulozony bardzo nisko, co oznacza ,że przygotowanie jest,ale na tym dobre wieści się konczą bo: szyjka schodzi do ujścia krzyzowego, więc trudno się tam dostac i oznacza to również ,że czekaja mnie bóle krzyzowe...łłłłłłłłaaaaaaaaaaaaaaaaaa. Doktor powiedział,że można by zrobic masaz, ale to tylko męczarnia bo byłby bardzo bolesny.....Dziekuje postoje. Do tego ...rozwarcie nadal (od 3 tyg) tylko na 0,5cm, a na KTG skórczy zero....FUCK. Boje sie tych bóli krzyzowych , moja mama miala i wiem ,że bolą potwornie, zapowiedzialam mężowi,że bez zzo nie rodzę. No i już sie nie łudzę,że urodzę wczesniej..:(:(:( Następna wizyta 9 kwietnia, a juz miałam nadzieje,że nawet do tej nie dotrwam...a tu dooooopa.

a ja tu czekalam na sms ze do szpitala juz jedziesz...

bole krzyzowe..ich wizja tez mi spedza sen z powiek...

szkoda, ze nic szybciej sie nie ruszy.. pozostaje nam czekac dzielnie na Boryska
 
Do góry