reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki u lekarza

Ja też idę na jeszcze jedno USG 7 KWIETNIA . Odkąd w 32 tyg robiłam USG i synuś ważył niespełna 2 kg tak coś czuje że od tego czasu duuuużo przybrał. Zastanawiam się tylko czemu mój gin kazał mi się zarejestrować na USG DOPLLER....tzn że to bedzie dowcipne?łee....to ja nic nie zobacze:-(
wogóle to jestem zawiedziona bo wspominałam wam że mój gin w invikcie przyjmuje tylko do końca marca a że nie chce zmieniać lekarza to bede musiala się do niego pofatygować do gabinetu- myslałam że chociaż jakieś ceny niższe za wizyte ale niestey niet

wyczaiłam dziś stronke nowego gabinetu mojego doktorka
możecie looknąć jaki z niego przystojniak:cool2:oczywiście kwesta gustu...:-)alee

Ginekolog Adam Stencel - Gdańsk, GinWeb
 
reklama
mój też przystojniak, ale mi to wcaaale nie pomaga...:no::no::no:

ale z drugiej strony chyba lepszy przystojny, pachnący i schludny niż jakiś zasapany miałby być :-):-)
 
ja też z tych niewiedzących kiedy w ciąże zaszły...co bardzo dziwi wszystkich, ze jak mozna nie wiedziec,
My o Zosię staralismy się 9 miesięcy i w koncu się udało w lipcu , cały miesiąc przesiedzielismy na Mazurach wiec Zosia tam poczeta została tyle wiem :) śmialismy się ze warszawskie powietrze i spaliny nie sprzyjały poczęciu

Kochana coś w tym jest... bo my mieszkamy pod Warszawą, ale pracujemy w Warszawie... a Kubusia z obliczeń wynika że właśnie na mazurach żeśmy zrobili :-D
 
moje dziecie zostało poczęte w burzową lipcową noc:-Dtak twierdzi mój Pioter....ja nie jestem pewna co do dnia...ale calkiem prawdopodobne. Historia o tyle smieszna- bo moj Pioter zawsze gada że on uwielbia burzę i że w niego wtedy taki zwierz wstępuje i jak przyszła w końcu taka mega burza to nie miał wyjścia jak udowodnić....no i mały piorunek powstał:)
a właśnie bo widzę że wspominacie o tabletkach...ja nigdy nie stosowałam antykoncepcji -ani jednej tabletki , małego żeśmy ustrzelili na kalendarzyk-zresztą mój Pioter lepiej znał mój cykl niż ja:-)
Po porodzie myślę o tym żeby jednak się zabezpieczyć- bo wiadomo- okres letni burze i takie tam:-)ale nie wiem co wybrać czy tabletki czy zastrzyk anty.hmmm.....pogadam o tym z moim ginem jak pójde na przeglad podwozia po połogu
 
miałam pisać wiec pisze.... nic sie złego nie dzieje... mały waży 3100. i z pozycji poprzecznej na dzisiejszy dzien troszke leży ukośnie ale bardzo wysoko, bo jak mnie badała to też nic nie czuła. szyjka zamknieta równiez. jutro mam isc do lekarza bo akurat dyżur w szpitalu i omówic termin cc i może jakies dodatkowe badania, ( z tego co wiem to przewidywany jest na 8-9 kwiecień) bo tak moja gin chce wystawić skierowanie do szpitala na ten dzień.
bede u swojej gin jeszcze mieć wizyte tuż przed samymi świętami w czwartek i jeszcze raz usg i ktg.
 
Co do poczecia
to tez znam dokladna date
moj mąż byl troszke podchmielony po imieninkach mojego Taty
nocowalismy u nich
i jak sie przytulil w nocy to powiedzial ze mnie bardzo kocha i chce miec juz synka
a ze bylam podobnego zdania
to pozwolilam mu sie dac wykazac
no i prosze jest synek :)

Ja też idę na jeszcze jedno USG 7 KWIETNIA . Odkąd w 32 tyg robiłam USG i synuś ważył niespełna 2 kg tak coś czuje że od tego czasu duuuużo przybrał. Zastanawiam się tylko czemu mój gin kazał mi się zarejestrować na USG DOPLLER....tzn że to bedzie dowcipne?łee....to ja nic nie zobacze:-(
wogóle to jestem zawiedziona bo wspominałam wam że mój gin w invikcie przyjmuje tylko do końca marca a że nie chce zmieniać lekarza to bede musiala się do niego pofatygować do gabinetu- myslałam że chociaż jakieś ceny niższe za wizyte ale niestey niet

wyczaiłam dziś stronke nowego gabinetu mojego doktorka
możecie looknąć jaki z niego przystojniak:cool2:oczywiście kwesta gustu...:-)alee

Ginekolog Adam Stencel - Gdańsk, GinWeb

doppler to nie dowcipne usg tylko przeplywy krwi
 
Ja również zaliczam się do tych które nie wiedzą jak i kiedy.:-)Ja się zastanawiam nad zastrzykiem albo spiralą ,ale nie wiem!! na pewno nie tabletki!!
 
Kamisia hahahahaha no nie mogę...mały piorunek hahaha


ja tez sie zastanawiam jaka metode anty wybrac po porodzie...bo tabletek to chyba nie mozna brac podczas karmienia? myslalam nad wkladką...no i po jakim czasie od porodu trzeba zaczac antykoncepcje?

Paulka można stosować tabsy. są to tabsy jednoskładnikowe, bezpieczne dla matek karmiących. jedyny ich minus to to, że trzeba je brać punktualnie codziennie o tej samej porze. a poza tym jeśli planujesz karmić tylko piersią to teoretycznie jest to naturalna forma antykoncepcji. ;-) bo ponoć w tym okresie Twój organizm nie jajeczkuje, aż do momentu wprowadzenia dodatkowych pokarmów i redukcji mleka w piersi. No ale tak jak mówię, tabsy można. wkładka...? zawsze byłam ich przeciwniczką... chociaż sama nie wiem czemu :eek:
 
reklama
no w tabletkach własnie wkurzało mnie to ze trzeba je brac codziennie o tej samej godzinie....
co do wkładnki to mam baardzo mieszane uczucia,
ja na naturalna forme aty. wole nie polegac
no ale jak nie tabsy i wkladka to co w takim razie?

no z tego co nam mówili w szkole rodzenia to właściwie zostaje wtedy tylko gumka... bo zastrzyki chyba dla karmiących nie są wskazane... ale mogę się mylić. najlepiej poradzić się lekarza... ale ja szczerze jeśli dadzą mi do wyboru: pigułki, gumki, wkładka, to na pewno wybiorę pigułki. Gumek nienawidzę, a wkłądka do mnie nie przemawia.
 
Do góry