sandrahaha - nie denerwuj sie, z wrazenia pewnie z krzesla spadla ;-) a teraz jej sie rece trzesa, ze babcia zastanie za niedlugo, napewno sie odezwie, daj jej troche czasu, albo poprostu zadzwon i zapytaj czy juz widziala zdjecia, moze ona teraz wlasnie czeka na ten telefon
reklama
P
Paulka90
Gość
dziewczyny mam pytanie...
martwie się strasznie o mojego dzidziusia...
bo zadnych sladów nie ma że on tam w ogóle jest w brzuszku....
brzuch mam płaski jak nie wiem a czytalam ze w 13 tyg widac juz chociaz troche a u mnie nic.
macam go to nawet nie jest twardy...
mdłosci juz prawie wcale nie mam, a cera stała sie ideaalna jak przed ciąża...
czy to normalne czy moze cos jest nie tak z moim maleństwem?
wizyte u gin mam w ten poniedzialek wiec chyba juz poczekam do wizyty...
tak się strasznie martwie o mojego Zosianteczka
martwie się strasznie o mojego dzidziusia...
bo zadnych sladów nie ma że on tam w ogóle jest w brzuszku....
brzuch mam płaski jak nie wiem a czytalam ze w 13 tyg widac juz chociaz troche a u mnie nic.
macam go to nawet nie jest twardy...
mdłosci juz prawie wcale nie mam, a cera stała sie ideaalna jak przed ciąża...
czy to normalne czy moze cos jest nie tak z moim maleństwem?
wizyte u gin mam w ten poniedzialek wiec chyba juz poczekam do wizyty...
tak się strasznie martwie o mojego Zosianteczka
sandrahaha
Nasz Kochany Sean :)
ufffffffff... chyba nie jest az tak zle bo mama przyslala wiadomosc ,,Czesć.Dopiero teraz włączyłam komputer,dziś miałam wolne i troche pracowałam.Ciesze sie,czemu nic sie wczesniej nie pochwaliłaś?!'' :-):-) ahhhhhhhh... kamien z serca... :-):-) az mi sie plakac chce bo ja taki glupol i balam sie jak nie wiem :-)
Sandrahaha no widzisz oj lanie przez kolano Ci się należy -ale poczekam z tym do kwietnia;-) bardzo się cieszę z radości i teraz to już opowieści na całego z babcią możecie snuć -już teraz do niej mów babciu żeby się przyzwyczaiła:-)
sandrahaha
Nasz Kochany Sean :)
Sandrahaha no widzisz oj lanie przez kolano Ci się należy -ale poczekam z tym do kwietnia;-) bardzo się cieszę z radości i teraz to już opowieści na całego z babcią możecie snuć -już teraz do niej mów babciu żeby się przyzwyczaiła:-)
trzeba od razu przyzwyczajac.... juz jestem sobie to w stanie wyobrazic jak pojedziemy do polski... naucze mojego tz mowic ,,babcia'' no to moja mama ma przechlapane
jak patrze jaka fortune moja mama spedza na ubrania z allegro dla siebie to jestem sobie w stanie wyobrazic co teraz sie bedzie dzialo... ja moze sobie na powrot wezme dodatkowo 2 walizki :-) hahhah to babcia bedzie miala teraz zajecie :-)
ale sie ciesze... normalnie jak male dziecko chcialam isc na spacer z psem ale az mi sie odechcialo
P
Paulka90
Gość
Dziewczyny dzięki za odpowiedzi.!
do lekarza idę w poniedziałek, mam nadzieje, że z dzidziuleczkiem wszystko w porządku...
do lekarza idę w poniedziałek, mam nadzieje, że z dzidziuleczkiem wszystko w porządku...
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Sandra cieszę się bardzo, że z maleństwem wwszystko dobrze. Śliczna kruszynka.
A widzisz, koleżanki Ci mówiły żebyś sie nie martwiła reakcją rodziców, bo napewno pozytywnie zareagują i co kto miał racje. Panikarko jedna ty nasza aż normalnie łzy w oczach miałam jak przeczytałam co ci mamcia napisała. SUPER!!!! Mamy są jednak kochane, to skarby.
A widzisz, koleżanki Ci mówiły żebyś sie nie martwiła reakcją rodziców, bo napewno pozytywnie zareagują i co kto miał racje. Panikarko jedna ty nasza aż normalnie łzy w oczach miałam jak przeczytałam co ci mamcia napisała. SUPER!!!! Mamy są jednak kochane, to skarby.
sandrahaha
Nasz Kochany Sean :)
Sandra cieszę się bardzo, że z maleństwem wwszystko dobrze. Śliczna kruszynka.
A widzisz, koleżanki Ci mówiły żebyś sie nie martwiła reakcją rodziców, bo napewno pozytywnie zareagują i co kto miał racje. Panikarko jedna ty nasza aż normalnie łzy w oczach miałam jak przeczytałam co ci mamcia napisała. SUPER!!!! Mamy są jednak kochane, to skarby.
:-):-):-) wiem wiem panikara jestem... ale balam sie bo mam duzo do stracenia... bo rodzinke mam cudowna... nigdy nie mielismy wspanialego kontaktu ze soba ale od paru lat jakos jest inaczej... zaczelismy rozmawiac jak normalna rodzina, i teraz mamie wszystko w stanie jestem powiedziec... ale same rozumiecie ze sie balam...
teraz mamam co chwile pisze i sie dopytuje i mowi zebym sobie juz gina znalazla i zadzwonila sie umowic na 3 i 4d jak w polsce bede w listopadzie... i w ogole fajnie :-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 567
Podziel się: