reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki u lekarza

reklama
dzieki dziewczyny:-)

kamisia - no kontroluj te cisnienie, bo takie skoki to nie sa wesole:no:, odpoczywaj duzo i sie niczym nie stresuj, bedzie dobrze:tak:

widze ze piszecie o mega uplawach, kurde ja tak nie mam:no: mam lekkie uplawy, rano troszke i to na tyle.. teraz nie wiem czy to ok jest:eek:
 
Cześć moje kochane- nie było mnie od wczoraj po południu a tu tyle nadrabiania
ale jakie przyjemne nadrabianie:-)
Justa- niezmiernie się cieszę że malutka rośnie, super wiadomość!
Kwiatuszku- gratuluje zdrowego, dużego Timusia

U nas niestety bez szału, wczoraj pisałam Wam że w nocy miałam wysokie ciśnienie i niestety wieczorem znowu mi strasznie podskoczyło. Miałam 130/94. Mój gin na urlopie, zero kontaktu ja cała w stresie zaryczana z tego wszystkiego bo już mam przed oczami zatrucie ciążowe i Bóg jeden wie co jeszcze. Zadzwoniłam do mojej znajomej położnej co robić- przede wszystkim kazała mi się uspokoić, wziąźć letnią kąpiel i zmierzyć jeszcze raz i jak będzie takie wysokie rano wstawić się w szpitalu. Oczywiście ja już panika, ciśnienie z tego wszystkiego 140/105 :szok:Zdałam sobie sprawę że sama się nakręcam i szkodze tym Antkowi więc zrobiłam jak kazała i ciśnnienie mi zeszło do 88:-(Dziś rano musiałam zrobić badania - na szczęście wyniki są ok- białka nie ma w moczu co najważniejsze. Ciśnienie trochę mi skacze ale już 90 nie przekracza. Muszę leżeć i się nie denerwować -i mierzyć ciśnienie kilka razy dziennie i obserwować czy nie ma obrzęków. Uff


Twoje 130/94 jest u mnie na porządku dziennym :-(. Zwykle jak mierzę mam ok 140/ok100. Za kilka dni idę zrobić badania, bo wysokie ciśnienie, a raczej skoki ciśnienia u mnie nie były nigdy normalne. Zwykle 90/60. A tu takie schody :-(.
Widzę, że nie tylko ja mam z tym problem. Też przed oczami rysuje mi się wizja zatrucia ciążowego, a najgorsze jest to, że się tydzień temu przeprowadziłam 100 km od mojej gin i misze szukać nowego lekarza, a zupełnie nie wiem kto w tym mieście jest godny polecenia :-:)-(.

Byłą któraś z Was na wizycie u okulisty w zw z porodem?? Chciałabym wiedzieć jak to ma przebiegać i w ogóle po co dokładnie do okulisty w tym celu się idzie. Niby wiem, że chodzi o zgodę na SN, ale na jakiej podstawie taki lekarz pisze takie zaświadczenie??

widze ze piszecie o mega uplawach, kurde ja tak nie mam:no: mam lekkie uplawy, rano troszke i to na tyle.. teraz nie wiem czy to ok jest:eek:

No ja też jakichś mega upławów nie mam. a jak juz mam, to okazuje się to być grzybem :confused2:. Moja gin stwierdziła, że za często się myje chyba :confused2:
 
Ostatnia edycja:
sospettosa okulista zakrapia ci oczy i po rozszerzeniu źrenic bada dno oka. Jeżeli jest wszystko ok to nie ma przeciwskazań do rodzenia SN ale jeżeli coś się tam dzieje to raczej będzie wskazanie do CC. Aha na tą wizytę nie jedź sama samochodem ani w ogóle sama... po zakropieniu rozszrzone źrenice utrzymują się przez kilka do kilkunastu godzin i światło razi bardzo mocno. Daj się zawieźć, zaprowadzić...
 
justa super, że mała przybrała na wadze.

a apropo jeszcze tych wylenosci tam na dole.... to ja sie boje ze np jak zaczna sie saczyc wody to nie bede wiedziala ze to eody tylko dalej te wilgotnosci dnia codziennego... czy to da sie łatwo odroznic?bo podobno wody nie koniecznie robia jeden wielki chlust i pol mieszkania zalane :-D tylko moga sie pomalutku saczyc przez kilka dnia....

W aptece można kupić specjalne testy na wody płodowe, albo możesz zawsze podjechać do szpitala tam też zrobią ci taki test.

Kamisia odpoczywaj, nie stresuj się to ciśnienie spadnie ;-) Trzymam kciuki:tak:
 
Justa - przeogromnie sie ciesze, ze Twoja Malutka rosnie i wcale juz nie taka malutka. Chyba wie jak i Tobie i nam dala popalic ;-)
Oby tak dalej.

My w poniedzialek idziemy na kontrole do poloznej, bede starala sie zalapac na usg, oby udalo sie wkrecic. Tez bym chciala wiedziec jakie wymiary ma moja Corcia i w razie czego spac spokojniej....
 
sospettosa okulista zakrapia ci oczy i po rozszerzeniu źrenic bada dno oka. Jeżeli jest wszystko ok to nie ma przeciwskazań do rodzenia SN ale jeżeli coś się tam dzieje to raczej będzie wskazanie do CC. Aha na tą wizytę nie jedź sama samochodem ani w ogóle sama... po zakropieniu rozszrzone źrenice utrzymują się przez kilka do kilkunastu godzin i światło razi bardzo mocno. Daj się zawieźć, zaprowadzić...

łoooo matko :sorry: pewnie atropiną mnie potraktują :confused2:. Jestem zaprawiona w boju jeśli chodzi o krople do oczu, bo przez pół roju lekarze mnie nimi katowali, a z domu to ja sama dalej sie nie ruszam, bom niedołężna z deczka :confused2:

Sospetossa to szoruj do lekarza:wściekła/y::wściekła/y:

tiaaa, żebym to jescze ja wiedziała do jakiego lekarza :sorry:
 
aga hihi podniosłas mnie na duchu :-) miło wiedziec ze nie jestem sama :-)
u mnie najgorsze jest to ze w nocy nie spie w majtkach tylko na golaska albo w piżamce i budze sie czesto bo mnie tam zalewa....a rano jak tylko otworze oczy to cała jestem tam mokra.... nie wiem czy to jest aby napewno normalne....w novy wlasnie jest wiecej tego niz w dzien.....grrrr
ja zaczelam niestety spac w bieliznie, choc nienawidze tego:angry: bo do tj pory tez na golaska bylo:-) ale denerwowalo mnie ze wszysko mokre. A z tym ze w nocy wiecej, to mnie sie ydaje, ze po prostu rzadziej do lazienki chodzimy i to sie "zbiera", a w ciegu dnia jak (przynajmniej ja) co godzinka za siusiu, to sie na bierzaca tego pozbywamy. Nie wiem czy mam racje, ale taka teorie sobie wymyslilam:-D

W aptece można kupić specjalne testy na wody płodowe, albo możesz zawsze podjechać do szpitala tam też zrobią ci taki test.
wow, 1sze slysze o czyms takim:zawstydzona/y: musze mazowi nakazac zakup jak bedzie w Pl nast razem:tak:

My w poniedzialek idziemy na kontrole do poloznej, bede starala sie zalapac na usg, oby udalo sie wkrecic. Tez bym chciala wiedziec jakie wymiary ma moja Corcia i w razie czego spac spokojniej....
Katik, nie wiem jak dokladnie to u Ciebie wyglada, ale mnie wyslac na kolejne USG nie chcieli(a mielam w 20tyg), bo nie ma przeslanek ku temu:wściekła/y:. Ale u mnie jest tak, ze sama umawiam sie na nast wizyte w rejestracji i poszlam tam i pow lasce, ze musze miec zrobione USG, bo przestalam przybierac na wadze i musza spr czy z Mlodym jest ok. Laska zadz do pracowni USG i mnie umowila bez zajakniecia. pytala jeszcze jaki dzien mi najlepiej pasuje. Nie wiem, czy u Ciebie sie tak da, ale moze...
 
reklama
witam sobotnio. jak ja sie Was o tych upławach, wodach płodowych wczoraj naczytałam i w głowe nabiłam - to rezultat był taki ze dziś nad ranem jakieś dziwne mnie koszmary męczyły : że poszłam do wc i zobaczyłam jak mi coś na dole się dzieje nie tak i krzycze do K wież mnie do szpitala szybko bo chyba bede rodzić :szok: to az cała spocona się obudziłam z tego snu z przerażenia :tak::szok:
a ogólnie to u mnie też ostatnimo dniami właśnie jest "tego" więcej.
 
Do góry