reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki u lekarza

Witam Was serdecznie -wczoraj nie miałam neta więc piszę dziś.
Wizyta odbębniona a usg nie robiliśmy. Będzie 28go października:tak:
Dzielę się opiniami mojego gina -bardzo mądrego człowieka i fantastycznego specjalisty a pytałam o:

wysypki -w ciąży każdą wysypkę itp powinno się konsultować z dermatologiem i jeśli do piątku nie przejdzie (a jest już lepiej) to w poniedziałek mam iść do lekarza.

duphaston -uż z niego schodzimy (dzięki o panie) -jeszcze tydzień mam brać 3 tabl dziennie, kolejny dwie, następny jedną dziennie i ostatni tydzień co dwa dni jedną i koniec:-D

Na pęcherz
(bakterie mi wyszły) mam brać furagin 2xdziennie, nie szkodzi w ciąży

Ból brzucha
-normalny i brać nospę spokojnie, lepiej ją wziąć niż cierpieć a teraz naciągania są już coraz większe

Szyjka -nie skraca sie jeszcze i nie może być coś nie tak

No i słynne badanie przepływu krwi sprawdzanym na usg. Usłyszałam że ma sens a i owszem ale ok 36 tc jak łożysko już się starzeje i żeby sprawdzić czy jeszcze pracuje dobrze dla dziecka -ale nie teraz. Teraz to bajer dla naciągnięcia na kasę. Kto chce niech wierzy -ja wierzę.

Miłego weekendu dziewczyny -ja uciekam będe po weekendzie:-)
 
reklama
witajcie! Ja chyba nie zdałam relacji z mojego USG :)
MAluchy leżą sobie piętrowo póki co i nie jest łatwo je oglądać, lekarz wymęczył mój brzuszek - czy u Was też tak cisnęli ta glowicą???
jeden ma 78 mm i przezierność 1,3, drugi 83mm i przezierność 1,7. Z tego co pamiętam to chyba OK? Serduszka OK, przeplywy w porządku, oba mają po 4 kończyny:). No i to najkorzystniejsza forma ciąży bliźniaczej, bo dzieciaczki mają wszystko własne :)

13x13, pewnie już zwiałaś, a chciałam Cię zapytać o ten duphaston - czy Ty masz regularnie robione badania progesteronu? Bo ja co dwa tygodnie i właśnie lekarz mi kazał zmniejszać dawkę - z 3 dziennie w tym tygodniui 2 dziennie, a w następnym 1. Troche się boję, bo wizyta właśnie za dwa tygodnie, a jakby się okazało,. że to jednak za mało??? Biore tez co prawda luteinę, ale progesteron już raz mi leciał w dol, i nie było to mile doświadczenie :(

kici - powodzenia! bedzie dobrze!
 
Ostatnia edycja:
No i słynne badanie przepływu krwi sprawdzanym na usg. Usłyszałam że ma sens a i owszem ale ok 36 tc jak łożysko już się starzeje i żeby sprawdzić czy jeszcze pracuje dobrze dla dziecka -ale nie teraz. Teraz to bajer dla naciągnięcia na kasę. Kto chce niech wierzy -ja wierzę.

Miłego weekendu dziewczyny -ja uciekam będe po weekendzie:-)

Mi to wisi jakie robią bo dopplera mam w pakiecie , tylko za 3D musze bulić ale na to się akurat nie wybieram . Poprzednio tez nie bylam bo wolałam tą kaskę wydać na coś dla synka:tak:
 
Problem jest w tym że ja miałam CC we wrześniu a już w lipcu byłam w kolejnej ciązy , powstaje więc ryzyko że podczas porodu SN poprostu pęknie blizna podczas skurczy . Jak mi ktoś zagwarantuje że nic mi , ani dziecku się nie stanie to ja moge rodzic . Nie mam zamiaru męczyć się iles godzin tylko po to żeby ktoś stwierdził że to CC i tak trzeba zrobić . A z tego co mi mówiła moja lekarka to powinnam miec bo odstęp czasowy jest za krórki . przerwa powinna być conajmniej 1.5 roku miedzy kolejnymi ciązami. Dla mnie powinno być CC na zyczenie , ale płatne , jak ktoś ma ochotę je mieć to nikomu nic do tego:tak:
"

Zgadzam się z toba - ja tez nie rodzilabym naturalnie przy przerwie poniezej 1,5 roku.
Co do tego czy CC powinno być na żądanie to nie jestem już przekonana. Mój przyjaciel, który jest chirurgiem twierdzi, że to nie żaden tam zabieg, tylko poważna operacja. Co innego jak są wskazania (ułożenie dziecka, zdrowie matki np wady oczu, wysokie ciśnienie), a co innego jak kobieta chce mieć cesarke bo np. nie chce czuć bólu przy porodzie - przecież to nie jest wskazanie medyczne żeby być operowanym.
Ja chyba bardziej boję się powikłań po CC niż bólu przy porodzie - kobiety u mnie w rodzinie mówia, że ten ból porodowy mimo iż straszny, to po jakimś czasie się go zapomina, pozytywne emocje zwiazane z byciem mamą go przysłaniaja.
 
kici powodzenia

forget-me -not, zgadzam sie z toba co do cc, wole cierpiec przed porodem niż dać sie pociąć i cierpiec pożniej...
 
no i jestem po. Moj B byl ze mna, prawie sie poplakal ze szczescia. Przeziornosc karkowa dobra. Serducho wali ok 155 uderzen na min. Dlugosc ponad 6cm.
Jedyny problem to nadzerka, mam przepisane globulki, ale na szczescie malenstwo cale i bardzo ruchliwe, skakal jak szalony. Trafilam na super kobitke od usg mam az 8fotek a w trakcie badania wszystko nam opisywala i pokazywala. Aorte, zoladek, zeberka, oczodoly, usmiech, kregoslup, stopki, udka... Jestem taka szczesliwa.
 
Ostatnia edycja:
no i jestem po. Moj B byl ze mna, prawie sie poplakal ze szczescia. Przeziornosc karkowa dobra. Serducho wali ok 155 uderzen na min. Dlugosc ponad 6cm.
Jedyny problem to nadzerka, mam przepisane globulki, ale na szczescie malenstwo cale i bardzo ruchliwe, skakal jak szalony. Trafilam na super kobitke od usg mam az 8fotek a w trakcie badania wszystko nam opisywala i pokazywala. Aorte, zoladek, zeberka, oczodoly, usmiech, kregoslup, stopki, udka... Jestem taka szczesliwa.

Super że dzidz zdrowy i ma sie dobrze. I że mamusia taka zadowolona.

Co do CC na życzenie to też nie uważam, że powinna być dostępna dla każdego. To jakby nie było jest operacja. Tak wymyślił ten na górze że kobiety powinny rodzić w sposób naturalny i ja mam nadzieję, że będę mogła to zrobić. Właśnie muszę porozmawiać z moją gin, czy nefrostomia przyszkadza w czymś przy porodzie. A może któraś z was wie?
 
reklama
Zgadzam się z toba - ja tez nie rodzilabym naturalnie przy przerwie poniezej 1,5 roku.
Co do tego czy CC powinno być na żądanie to nie jestem już przekonana. Mój przyjaciel, który jest chirurgiem twierdzi, że to nie żaden tam zabieg, tylko poważna operacja. Co innego jak są wskazania (ułożenie dziecka, zdrowie matki np wady oczu, wysokie ciśnienie), a co innego jak kobieta chce mieć cesarke bo np. nie chce czuć bólu przy porodzie - przecież to nie jest wskazanie medyczne żeby być operowanym.
Ja chyba bardziej boję się powikłań po CC niż bólu przy porodzie - kobiety u mnie w rodzinie mówia, że ten ból porodowy mimo iż straszny, to po jakimś czasie się go zapomina, pozytywne emocje zwiazane z byciem mamą go przysłaniaja.

kici powodzenia

forget-me -not, zgadzam sie z toba co do cc, wole cierpiec przed porodem niż dać sie pociąć i cierpiec pożniej...

Po pierwsze ja nie cierpiałam po CC wcale , po 12 godzinach łaziłam normalnie , i to lepiej niż niektóre laski po SN .
Dwa że tyle kobiet by nie bało się porodu gdyby nie warunki i traktowanie kobiet w naszych szpitalach . Do tego rutynowe nacinanie krocza które dla mnie jest wstrętne. Ja wole miec blizne na brzuchy niż tam ;-)
Ale mniejsza co ja wolę . Wiele kobiet niemiło wspomina swój poród , jak ograbienie z intymności, łamanie praw kobiety itp. Prawda jest taka że naszym szpitalom jeszcze daleko do normalności ( nie ougólniam oczywiście bo sa i wspaniałe miejsca ) . Gdyby była wszedzie zagwaranotowana normalna opieka ( połozna z powołania a nie odwalająca robotę i nacinająca krocze bo szybciej ) , sala gdzie kobieta może być z partnerem , a nie tak jak w wawie płatna najczęsciej 500zł , dostęp do znieczuleń - nie że każda bierze ale sama świadomość że jak nie dajesz rady mogą Ci je podać , to mniej by było kobiet które chcą miec CC na zyczenie.
 
Do góry