reklama
sandrahaha
Nasz Kochany Sean :)
boze jak tak patrze co w polsce jest to czasmi sie ciesze ze bede rodzic w uk... w polce tam gdzie mieszkam szpital jest okropny-stary, tynk odlatuje, brudno itd... i jeszcze placic trzeba... ja pamietam ze kumpela placila za jakas ,,cegielke''... to chyba chodzilo o porod rodzinny i nie miala pewnosci ze i tak maz przy niej bedzie... porazka...
tutaj w uk jest chyba lepiej... (porownuje z moim miastem w polsce a nie z jakimis pozadnymi klinikami bo nie mam pojecia jak to tam jest)... tu gdzie bede rodzic to maja do wyboru-porod w wodzie (basen albo wanna) albo normalny porod... i jedziesz jak zaczynasz rodzic i jesli maja wolna sale z basenem albo wanna i nie masz przeciwskazan do takiego porodu to kozystasz z takiej sali... kazda wanna czy to basen jest w innej salce... wszystko jest zamykane wiec masz tj pokoj caly dla siebie... partner caly czas moze byc przy tobie... tam jest na sali lozko i sofa dla rodziny... wiec jak urodzisz to zaraz sobie idziesz do swojego lozjka... mnie to cieszy bo czlowiek ma prywatnosc... zostaje sam z rodzina io to jest fajne... za znieczulenia sie nie placi... w sumie za nic sie nie placi (przynajmniej u mnie)...partner jesli chce moze zostac na noc ale spi na sofie... wiec jesli chodzi o porod to jestem bardzo zadowolona.. mam nadzieje ze bede w wodzie rodzic bo mam problemy z kregoslupem a woda rozluznia i nie boli tak bardzo... no i nie ma ,,pekniec''... nie zawsze ale wieksze prawdopodobienstwo ze obejdzie sie bez... tu w uk to juz praktycznie nie nacinaja... odchodza od tego totalnie... kumpela rodzila w tym samym szpitalu i mowila ze super bylo... ja bym wolala basen bo partner moze byc w nim ze mna... chociaz w wannie mozna sie nogami opierac... wiec w sumie bez znaczenia... skoro mam taka mozliwosc to chcialabym z niej skozystac... tym bardziej ze to pierwsze dziecko i pewnie nie bedzie latwo... ale jedno jest pewne-CALY TEN BOL JEST WART BOBASA... i kazda znajoma mowila to samo-jak sie juz ma dziecko przytulone do siebie to sie zapomina o jakimkolwiek bolu szczerze to ja juz dzisiaj moglabym rodzic :-) (gdybym byla w 9 miesiacu oczywiscie :-))
tutaj w uk jest chyba lepiej... (porownuje z moim miastem w polsce a nie z jakimis pozadnymi klinikami bo nie mam pojecia jak to tam jest)... tu gdzie bede rodzic to maja do wyboru-porod w wodzie (basen albo wanna) albo normalny porod... i jedziesz jak zaczynasz rodzic i jesli maja wolna sale z basenem albo wanna i nie masz przeciwskazan do takiego porodu to kozystasz z takiej sali... kazda wanna czy to basen jest w innej salce... wszystko jest zamykane wiec masz tj pokoj caly dla siebie... partner caly czas moze byc przy tobie... tam jest na sali lozko i sofa dla rodziny... wiec jak urodzisz to zaraz sobie idziesz do swojego lozjka... mnie to cieszy bo czlowiek ma prywatnosc... zostaje sam z rodzina io to jest fajne... za znieczulenia sie nie placi... w sumie za nic sie nie placi (przynajmniej u mnie)...partner jesli chce moze zostac na noc ale spi na sofie... wiec jesli chodzi o porod to jestem bardzo zadowolona.. mam nadzieje ze bede w wodzie rodzic bo mam problemy z kregoslupem a woda rozluznia i nie boli tak bardzo... no i nie ma ,,pekniec''... nie zawsze ale wieksze prawdopodobienstwo ze obejdzie sie bez... tu w uk to juz praktycznie nie nacinaja... odchodza od tego totalnie... kumpela rodzila w tym samym szpitalu i mowila ze super bylo... ja bym wolala basen bo partner moze byc w nim ze mna... chociaz w wannie mozna sie nogami opierac... wiec w sumie bez znaczenia... skoro mam taka mozliwosc to chcialabym z niej skozystac... tym bardziej ze to pierwsze dziecko i pewnie nie bedzie latwo... ale jedno jest pewne-CALY TEN BOL JEST WART BOBASA... i kazda znajoma mowila to samo-jak sie juz ma dziecko przytulone do siebie to sie zapomina o jakimkolwiek bolu szczerze to ja juz dzisiaj moglabym rodzic :-) (gdybym byla w 9 miesiacu oczywiscie :-))
M
Mka10
Gość
Moge zapytać w którym szpitalu rodziłaś? Widze, że jestes z Krakowa, ja też tam chcę rodzić - waham się między Ujastek a Żeromskim. Rodziłaś może w którymś z nich?
rodziłam na ujastku, warunki w miare oki, tzn sale 2 os z lazienka, do porodu lazienka do wlasnej dyspozycji, z czystoscią róznie jest, ale chyba nigdzie lepiej nie bedzie no i można legalnie placic za dodatkowe uslugi, a nie koperty blebleble, jakoś nie umiem wreczac lapowek, wole wprost sie umowic na cos za cos... polozna trafilam mila, ale za to podejscie do porodu średniowieczne... lewatywa, nacinanie, przebijanie pęcherza i inne straszne rzeczy bez pytania o zgode, nawet bez informacji ze cos beda robic, bez zgody dokarmiaja malucha, fajnie by było tam rodzić znów, ale z adwokatem
żeromski z tego co wiem to super klimat, mądre położne, dobre, naturalne podejście, ale bida, łazienki na korytarzach, odpadające tynki, sale na 4 osoby niektóre...
szkoda że w warunkach z ujastka nie można rodzić z personelem żeromskiego
Ella1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2009
- Postów
- 2 065
Moge zapytać w którym szpitalu rodziłaś? Widze, że jestes z Krakowa, ja też tam chcę rodzić - waham się między Ujastek a Żeromskim. Rodziłaś może w którymś z nich?
Hejka :-)
Ja też póki co jestem na etapie wyboru Ujastka. Jeszcze się to może zmienić, ale na razie słyszałam większość pozytywnych opinii na temat tego miejsca, wiec na razie to jest mój No1 ;-)
sandrahaha
Nasz Kochany Sean :)
sandrahaha - no niestety, troszke Cie zawiode, ale rodzilam pierwsze w wodzie i mialam pekniecie :-( mysle, ze trzeba duzo cwiczyc te miesnie to wtedy moze sie to nie przytrafi
tu nawet nie chodzi o pekniecie czy bedzie czy nie, bo jak musi byc to i tak bedzie... ale woda rozluznia i podobno mniej boli... no i chodzi o moj kregoslup... mam pewnie to samo co mama i babcia... moja mama powinna miec operacje ale dali jej 50% ze bedzie ok a 50% ze skonczy na wozku... wiec dlatego zostawila ten kregoslup w spokoju i nic z nim nie robi bo operacja za duzo moglaby ja ,,kosztowac''... teraz sie meczy ale moze normalnie zyc... przez ten kregoslup ma teraz tez problemy z kolanami i musi zastrzyki dostawac w kolana... wydaje mi sie ze to z kregoslupem to genetycznie a teraz bol sie nasila... wiec taki porod w wodzie pomoglby mi...
a propo pekniec zamierzam cwiczyc miesnie kegla... nie wiem czy pomagaja ale nic nie kosztuje to, nie zaszkodzi a pomoc moze... wiec co ma byc to bedzie...
kasia.j opowiadaj jaki byl twojporod w wodzie?? jestem ciekawa... kumpela mi opowiadala ale w sumie nie ona jedna tak rodzila wiec ty powiedz jaka jest twoja opinia...
magda1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2007
- Postów
- 2 662
Witam
Kamień spadł mi dziś z serducha - miałam USG i wszystko jest ok. Tylko dzidzia uparta strasznie, na początku leżała ładnie przodem a jak tylko zaczęło się badanie machnęła łapkami do przodu jakby chciała odpłynąć i się wypięła. Lekarz ugniatał mi brzusio i ugniatał, bo chciał ładne zdjęcie zrobić, ale tylko łaskawie boczkiem się odwróciła.
Ma 10,2 cm
Co do porodu w wodzie to zastanawia mnie jedno - jak ja miałabym po porodzie się z tej wanny wytarabanić?
Kamień spadł mi dziś z serducha - miałam USG i wszystko jest ok. Tylko dzidzia uparta strasznie, na początku leżała ładnie przodem a jak tylko zaczęło się badanie machnęła łapkami do przodu jakby chciała odpłynąć i się wypięła. Lekarz ugniatał mi brzusio i ugniatał, bo chciał ładne zdjęcie zrobić, ale tylko łaskawie boczkiem się odwróciła.
Ma 10,2 cm
Co do porodu w wodzie to zastanawia mnie jedno - jak ja miałabym po porodzie się z tej wanny wytarabanić?
Katik
...jestem mamą...
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2009
- Postów
- 3 994
boze jak tak patrze co w polsce jest to czasmi sie ciesze ze bede rodzic w uk... w polce tam gdzie mieszkam szpital jest okropny-stary, tynk odlatuje, brudno itd... i jeszcze placic trzeba... ja pamietam ze kumpela placila za jakas ,,cegielke''... to chyba chodzilo o porod rodzinny i nie miala pewnosci ze i tak maz przy niej bedzie... porazka...
tutaj w uk jest chyba lepiej... (porownuje z moim miastem w polsce a nie z jakimis pozadnymi klinikami bo nie mam pojecia jak to tam jest)... tu gdzie bede rodzic to maja do wyboru-porod w wodzie (basen albo wanna) albo normalny porod... i jedziesz jak zaczynasz rodzic i jesli maja wolna sale z basenem albo wanna i nie masz przeciwskazan do takiego porodu to kozystasz z takiej sali... kazda wanna czy to basen jest w innej salce... wszystko jest zamykane wiec masz tj pokoj caly dla siebie... partner caly czas moze byc przy tobie... tam jest na sali lozko i sofa dla rodziny... wiec jak urodzisz to zaraz sobie idziesz do swojego lozjka... mnie to cieszy bo czlowiek ma prywatnosc... zostaje sam z rodzina io to jest fajne... za znieczulenia sie nie placi... w sumie za nic sie nie placi (przynajmniej u mnie)...partner jesli chce moze zostac na noc ale spi na sofie... wiec jesli chodzi o porod to jestem bardzo zadowolona.. mam nadzieje ze bede w wodzie rodzic bo mam problemy z kregoslupem a woda rozluznia i nie boli tak bardzo... no i nie ma ,,pekniec''... nie zawsze ale wieksze prawdopodobienstwo ze obejdzie sie bez... tu w uk to juz praktycznie nie nacinaja... odchodza od tego totalnie... kumpela rodzila w tym samym szpitalu i mowila ze super bylo... ja bym wolala basen bo partner moze byc w nim ze mna... chociaz w wannie mozna sie nogami opierac... wiec w sumie bez znaczenia... skoro mam taka mozliwosc to chcialabym z niej skozystac... tym bardziej ze to pierwsze dziecko i pewnie nie bedzie latwo... ale jedno jest pewne-CALY TEN BOL JEST WART BOBASA... i kazda znajoma mowila to samo-jak sie juz ma dziecko przytulone do siebie to sie zapomina o jakimkolwiek bolu szczerze to ja juz dzisiaj moglabym rodzic :-) (gdybym byla w 9 miesiacu oczywiscie :-))
U nas jest bardzo podobnie... Tez chce by tz byl ze mna w basenie. Ale to na razie plany, a co z tego wyjdzie zobaczymy.
Znajoma sie napalala na porod w wodzie, a jak przyszlo co do czego to weszla tam na minute. Jak to mowila: ta woda wokol ja tak wkur... iala, ze myslala ze oszaleje.
Witam
kurcze jak czytam wasze opinie o szpitalach to jestem w szoku, u nas znieczulenie jest darmowe i to bez wyjątku, tylko trzeba się wcześniej spotkać z anestezjologiem, zrobi wywiad i szczegółowo wszystko objaśnia, sale są max. 2 osobowe z łazienką w każdej sali jest kącik do przewijania i wanienka. położne rano myją dzieci przy mamach a jeśli któraś chce to zrobić sama to zgłasza to przed obchodem i wtedy może to zrobić pod okiem pielęgniarki, wogóle opieka jest super.
fakt że ten szpital przeszedł gruntowny remont 2 lata temu ale naprawdę mają rewelacyjną opinię
A ja dziś byłam na usg - bardzo się cieszę. Fasolinek mierzy 5,7cm NT 1.1 kolejna wizyta za miesiąc
kurcze jak czytam wasze opinie o szpitalach to jestem w szoku, u nas znieczulenie jest darmowe i to bez wyjątku, tylko trzeba się wcześniej spotkać z anestezjologiem, zrobi wywiad i szczegółowo wszystko objaśnia, sale są max. 2 osobowe z łazienką w każdej sali jest kącik do przewijania i wanienka. położne rano myją dzieci przy mamach a jeśli któraś chce to zrobić sama to zgłasza to przed obchodem i wtedy może to zrobić pod okiem pielęgniarki, wogóle opieka jest super.
fakt że ten szpital przeszedł gruntowny remont 2 lata temu ale naprawdę mają rewelacyjną opinię
A ja dziś byłam na usg - bardzo się cieszę. Fasolinek mierzy 5,7cm NT 1.1 kolejna wizyta za miesiąc
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 569
Podziel się: