reklama
Katik
...jestem mamą...
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2009
- Postów
- 3 994
aga2010 - w uk przez pochwe to Cie co najwyzej maz moze zbadac ;-)
dobre
tez mialam napisac, usg jest normalne. a do pobrania krwii na wszystkie toxo, hiv itd jakie bierze polozna nie trzeba byc na czczo. Mi tylko mowila, by poranny mocz byl.
M
Mka10
Gość
nio po 14 tc robi sie przez brzuszek już, jakos nigdy specjalnie nie pilam przed i oki bylo
Faktycznie, UK. Sorki, nie doczytalam Ja do Pl polecialam na badania, stad taka moja odpowiedz, tutaj faktycznie wszytko jest do gory nogami;-)aga2010 - w uk przez pochwe to Cie co najwyzej maz moze zbadac ;-) tutaj nie badaja w ten sposob
sandrahaha
Nasz Kochany Sean :)
a powiedzcie mi kobietki z uk jak to jest z moczem... mam 2 pojemniczki na mocz-jedna do poloznej druga do szpitala... i tak sie zastanawialam czy to musi byc pierwszy, poranny mocz czy moze byc z ,,pozniejszy''?? u mie jakas masakra... przy tej mojej poloznej to tragedia jakas... spieszylo jej sie i zrobila na szybko co miala zrobic i tyle.. taka menda ze wez przestan... stara baba mysli ze jest najmadrzejsza... to ze ona wie co i jak to nie znaczy ze ja wiem... to moja pierwsza ciaza i powinna mi powidziec co i jak... moze dlatego ze jestem mloda bo 21 lat to mnie tak olewa... no i ze obcokrajowiec to kolejna sprawa... i niech mi nie mowi ze wszyscy sa rowni bo nby tak na papierku jest a w praktyce totalnie inaczej i kazdy wie o tym... :--(
sandrahaha - u mnie nie mowila, ze mam miec poranny, zreszta z siusianiem u mnie problem jeszcze byl i na raty wypelnialam ta buteleczke, katik napisala z kolei, ze ma miec poranny, a z tego co pamietam to pisalas, ze masz rano wizyte u poloznej, wiec mozesz dac poranny
A co do poloznych to sa rozne kobitki. Przy pierwszej ciazy mialam rewelacyjna, przy drugiej akurat sie przeprowadzalismy i trafila mi sie jakas siksa po studiach i o co ja zapytalam to nic nie wiedziala, a jak chodzilam na koncu to doprowadzala mnie doszalu tekstem "no baby?" (mialam przenoszona ciaze 10 dni) , no skoro sie pojawiam to chyba no baby!, a teraz to jeszcze nie wiem, mialam jedno jak na razie spotkanie i to byla w zastepstwie jakas babeczka, ale bardzo mila, konkretnie odpowiadala na pytania.
A co do poloznych to sa rozne kobitki. Przy pierwszej ciazy mialam rewelacyjna, przy drugiej akurat sie przeprowadzalismy i trafila mi sie jakas siksa po studiach i o co ja zapytalam to nic nie wiedziala, a jak chodzilam na koncu to doprowadzala mnie doszalu tekstem "no baby?" (mialam przenoszona ciaze 10 dni) , no skoro sie pojawiam to chyba no baby!, a teraz to jeszcze nie wiem, mialam jedno jak na razie spotkanie i to byla w zastepstwie jakas babeczka, ale bardzo mila, konkretnie odpowiadala na pytania.
B
Barbarka123
Gość
Witajcie dziewczynki
Wpadam tylko tak szybciutko. Wczoraj miałam wizyte u pani gin Zmieniłam w koncu swojego poprzedniego lekarza i coż pierwsze wrażenia jak nabardziej pozytywne. Co do upławów to równiez pocieszyła mnie ze to nic złego jesli jakos szczególnie mi nie dokuczają. Pobrała cytologię i powiedziała ze nie bedzie wprowadzac zadnych leków tak na oko I może dobrze. No ale coraz cześciej kłuje mnie w dole brzuszka no i dostałam L4 na 2 tygodnie. Choc nie chciałam... Wiecie jakie mamy czasy i pracodawców. Ale ginka sie uparła i już. Więc siedze w domku. I tak myśle , co tam sie bede przejmowac-dzidzia jest najważniejsza.... Ehh te polskie realia.
Tymczasem pozdrawiam buziaki:*:*
Zdrówka życzę
B.
Wpadam tylko tak szybciutko. Wczoraj miałam wizyte u pani gin Zmieniłam w koncu swojego poprzedniego lekarza i coż pierwsze wrażenia jak nabardziej pozytywne. Co do upławów to równiez pocieszyła mnie ze to nic złego jesli jakos szczególnie mi nie dokuczają. Pobrała cytologię i powiedziała ze nie bedzie wprowadzac zadnych leków tak na oko I może dobrze. No ale coraz cześciej kłuje mnie w dole brzuszka no i dostałam L4 na 2 tygodnie. Choc nie chciałam... Wiecie jakie mamy czasy i pracodawców. Ale ginka sie uparła i już. Więc siedze w domku. I tak myśle , co tam sie bede przejmowac-dzidzia jest najważniejsza.... Ehh te polskie realia.
Tymczasem pozdrawiam buziaki:*:*
Zdrówka życzę
B.
kwiatuszek.pregnet
Luty 2008 i Kwiecień2010
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2008
- Postów
- 3 037
Kwiatuszek.pregnet a możesz napisać czemu Dopplera nalezy uzywać przy każdym badaniu usg i co do wg Ciebie znaczy "każde" (tzn genetyczne, połówkowe czy np. co miesiąc)? Spotkałam sie z zupelnie inna opinia i jestem ciekawa czemu twoj lekarz tak uwaza.
w spawie Dopplera
https://www.babyboom.pl/forum/ciaza...aj-moze-uratowac-zycie-twojego-dziecka-19582/
mówiąc "każde" miałam na myśli te obowiązkowe czyli ok. 12 tydz, 20 tydz i 30 tydz., z resztą ja więcej USG robić nie zamierzam, bo po co dzidzie denerwować, któraś z Was napisała, że po co iść do lekarza jak nie będzie USG, tylko po o, żeby pomacał? :-):-):-) uważam, że to dość kontrowersyjne podejście do tematu, bo to macanie ma duże znaczenie, lekarz sprawdza przecież jak powiększa się macica i czy szyjka jest zamknięta, gdyby się przedwcześnie rozwierała, to trzeba interweniować, poza tym ciśnienie, morfologia, mocz- to wszystko ma sens, USG jest bardzo pożyteczne, ale nie popadajmy w paranoje, zgadzam się z tym, że chcecie 2 minuty spojrzeć na usg czy ok, co wizyta,a le nei mówcie, że wizyta u lakarza bez USG nei am sensu
wywalczyłam usg i okazało się, że nie jestem już w ciąży :-( macica jest pusta. Gin robił mi usg dopochwowe, bo nie mógł uwierzyc. Pokazał mi monitor i naprawdę NIC TAM NIE MA ((((((((((((((((((((((((( Mam czekac aż się oczyści a jak nie to do szpitala. Siedzę i wyję i nie wiem, jak dalej życ. Gdyby nie mała, byłoby ze mną naprawdę krucho, a tak ona daje mi siłę.
mocno tulę i współczuję (*) jakoś mi się to nie mieści w głowie, że dzidzia była, a teraz jest pusta macica, jak to się stało, skoro poleciało ci tylko trochę krwi, dziwne to jakieś, ale na tyle bolesne, że lepiej już się nie zastanawiać, skoro nie da się cofnąć czasu... dobrze, że masz córcię, która się przytuli i pocieszy
Mi dzis przyszly wyniki z testu PAPP-A. Zarowno usg jak i badanie krwi nie wykazalo by dziecko bylo obciazone jakimikolwiek nieprawidlowosciami. Nie ma potrzeby wykonywac kolejnych badan w tym kierunku.
gratuluję zdrowego dzidziusia!!!!!
Udało się! Dzidzia przekręciła się w odpowiednim kierunku :-) Wszytskie wyniki w normie. NT 1,75, długość prawie 8 cm
super wreszcie upragnione pomiary i spokój Mamy
Witam dziewczyny.
Aniez super że w koncu udało sie zmierzyć dzidziulke. I faktycznie duuuuuża.
Ja u mojej gin byłam w czwartek ale nie miałam czasu do Was zajrzeć, żeby opowiedzieć co i jak. A więc u kruszynki wszystko dobrze. Mierzy 5,72 cm. NT 1,2, inne parametry6 też w normie. Tak pieknie sie kręciła moja dzidziulka i pomachała nawet do mamy. I na zdjęciu też tak fajnie rączkę widać w górze jakby chciała się z kimś przywitać... pewnie to było dla tatusia bo mógł zobaczyć maleństwo tylko na zdjęciu.
Wam też gratuluję!!!! dla każdego rodzica takie USG to wielkie szczęście
hej kochane... sorki ze was drecze moze glupimy pytaniami ale polozna mi nic nie powiedziala i nie mam pojecia... czy na usg lepiej isc na czczo czy nie?? czytalam ze to zalezy od usg... ale co osoba to inna wypowiedz i co jesli chodzi o pobranie krwii?? na czczo czy czy nie?? ja mam wizyte za tydzien i nie wiem totalnie jak sie przygotowac bo niestety nikt mnie nie poinformowal
ja nie jestem w UK tylko w PL i z mojego doświadczenia: mocz zawsze najlepiej rano i środkowy strumień, to badanei często wychodzi źle i lepiej sięd o neigo przyłożyć morfologię z krwi zawsze robię na czczo, co do picia przed USG pierwsze słyszę, zawsze dobrze wychodziło bez tego, a jeśli chodzi o dopochwowe, to jak miałam pełny pęcherz, to lekarz nic nei mógł dojrzeć i wręcz musiałm iść go wypróżnić i wrócić
stwierdzenie, ze w Polsce jest wszystko do góry nogami również uważam za przesadzone, uważam, ze mamy wielu świetnych specjalistów, i to raczej na Wyspach narzeka się na służbę zdrowia
reklama
kwiatuszek.pregnet
Luty 2008 i Kwiecień2010
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2008
- Postów
- 3 037
Witajcie dziewczynki
Wpadam tylko tak szybciutko. Wczoraj miałam wizyte u pani gin Zmieniłam w koncu swojego poprzedniego lekarza i coż pierwsze wrażenia jak nabardziej pozytywne. Co do upławów to równiez pocieszyła mnie ze to nic złego jesli jakos szczególnie mi nie dokuczają. Pobrała cytologię i powiedziała ze nie bedzie wprowadzac zadnych leków tak na oko I może dobrze. No ale coraz cześciej kłuje mnie w dole brzuszka no i dostałam L4 na 2 tygodnie. Choc nie chciałam... Wiecie jakie mamy czasy i pracodawców. Ale ginka sie uparła i już. Więc siedze w domku. I tak myśle , co tam sie bede przejmowac-dzidzia jest najważniejsza.... Ehh te polskie realia..
zrezygnowałam już z tego lekarza, zapisałam się do prywatnego sprawdzonego, ale muszę czekać na wizytę do 27 października,a tymczasem nie przyjmę tych leków "na twarz" :-) poczekam na wizytę i wymaz
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 588
Podziel się: